iiyama ProLite LH9852UHS-B1

Chyba każdy z nas ma niemałą trudność, żeby poprawnie wymówić nazwę tego koncernu. Nie zmienia to faktu, że to firma bardzo popularna również na naszym rynku, znana przede wszystkim z produkcji monitorów wszelkiej maści. Zarówno zwykłych, biurkowych, ale i też dotykowych, wielkoformatowych oraz interaktywnych. Koncern od zawsze specjalizował się w tego typu produktach, a jego historia sięga aż 1973 roku. W początkowej fazie były to urządzenia peryferyjne dla rynku TV, ale i też elektroniczne wyroby medyczne do użytku domowego. Dziś przyjrzymy się ekranowi o imponujących rozmiarach, stworzonemu z myślą o profesjonalnych zastosowaniach.

[fusion_dropcap boxed=”no” boxed_radius=”” class=”” id=”” color=”#0a0304″]T[/fusion_dropcap]o  jeden z tych ekranów, gdzie możemy mówić bardzo szeroko o możliwościach zastosowania go w różnych przestrzeniach. Oczywiście pierwsza myśl, która przychodzi mi do głowy, to zainstalowanie tego typu urządzenia w halach lotniskowych i centrach handlowych. Ale czy tylko? Z pewnością nie! Myślę, że po przeanalizowaniu niniejszego tekstu każdy z czytelników znajdziedla tego urządzenia inne zastosowania. Przyjrzyjmy się faktom. Pierwszym rygorystycznym warunkiem dla przestrzeni publicznych, będących dostępnymi dla potencjalnych odbiorców i to o różnych porach dnia i nocy, będzie tryb pracy 24/7. I tak rzeczywiście jest w przypadku tego urządzenia. Niemal natychmiast zwrócilibyśmy również uwagę na drugi jakże istotny czynnik, czyli kąt widzenia. Zarówno z kierunku prawo/lewo, jak i przy obserwowaniu monitora z góry i z dołu kąt będzie wynosił 89°. Ekran oczywiście może pracować w orientacji poziomej i pionowej, a jego zakres pracy (jeśli mówimy nadal o kącie widzenia) wynika w zasadzie z technologii zastosowanej do produkcji matrycy. Myślę tu systemie S-IPS (Super In-plane switching). Przypomnijmy tylko, że S-IPS jest udoskonaloną wersją standardu IPS, gdzie ciekłe kryształki są ułożone równolegle, zarówno w stosunku do siebie, jak i do powierzchni ekranu. Dlaczego tyle uwagi, biorąc pod lupę ten ekran, poświęcam właśnie S-IPS? To od dawna standard uznany przez profesjonalistów i tu pojawia się jeszcze wiele istotnych parametrów wynikają-cych bezpośrednio z takiego rozwiązania. Będzie to między innymi jakość i głębia kolorów o wartości 1,07 B (10 bit) oraz czas reakcji wynoszący 8 ms. Matryca tego ekranu o imponującej przekątnej wynoszącej 98 cali (247,7 cm) została wyposażona zgodnie z istniejącym trendem w bardzo cienką ramkę – tego elementu po prostu nie mogło zabraknąć.

Nie tylko jeden ekran
Czy możliwa jest praca z wieloma ekranami z wykorzystaniem właśnie ProLite LH9852UHS-B1? Oczywiście – tak! Wyposażenie umożliwia tworzenie video wall z wykorzystaniem daisy chain i złącz DisplayPort. Gdybyśmy jednak chcieli skorzystać tylko z jednego ekranu, nie mogłoby zabraknąć w nim takich przydatnych funkcji jak PiP czy programowanie harmonogramu zadań. To jedynie początek tego, co oferuje producent. Imponujący zestaw złączy umożliwia pracę praktycznie z każdym źródłem sygnału. I do tego właśnie software ProLite został znakomicie przygotowany. Nie bez przyczyny wspomniałem o funkcji PiP, czyli o pracy umożliwiającej na wyświetlanie obrazu w obrazie. Dodatkowo zyskujemy możliwość pełnego dostępu to tzw. sub mode. Użytkownik może zdefiniować, z jakich złącz czerpie dany obraz, jak i to, w którym rejonie matrycy ma się on znaleźć. Oczywiście wszystko odbywa się w jednym czasie. Przykładowo operator może ułożyć na własny użytek kombinację dwóch źródeł obrazu na jednej połowie ekranu (pionowo, jeden pod drugim), natomiast drugą część ekranu można przeznaczyć na kolejne źródło obrazu, również definiując jego położenie. Praca z wieloma obrazami może odbywaćsię przykładowo z zastosowaniem dwóch, trzech, a nawet czterech źródeł.
Wspomniałem już o DisplayPort, ale prócz tego standardu na pokładzie znajdziemy analogowe wejście wideo typu VGA, standardowe złącze kompozytowe, DVI oraz trzy gniazda HDMI. Biorąc pod uwagę gamę przeróżnych standardów, czyli od analogowych do Display Port i HDMI (gdzie w menu można również określić dokładnie wersję 1.4 lub 2.0), przydałaby się możliwość kalibrowania wyświetlanych treści. Tu mam na myśli szczególnie analogowe źródła. Sam rozmiar obrazu oraz proporcje można dość łatwo ustawić, ponieważ software został wyposażony w pozycjonowanie w pionie, jak i w poziomie. Co ze zdalnym sterowaniem? Proszę bardzo – na pokładzie nie zabrakło ani standardowego złącza LAN, ani RS 232. Prócz złącz audio znajdziemy też możliwość pracy z standardem OPS. Przypomnijmy tylko, że już w 2010 roku firma Intel wprowadziła specyfikację OPS, aby ułatwić standaryzację i komunikację między wszelkiego rodzaju wyświetlaczami i urządzeniami multimedialnymi. Jednak jeśli nie mamy potrzeby budowania bardziej skomplikowanych połączeń, to nasz monitor może pracować autonomicznie również dzięki zabudowanemu portowi USB. Treści multimedialne mogą być odczytywane bezpośrednio z pendrive’a.
Warto zaufać
Właściwie nie znalazłem słabego punktu tego ekranu. Jego konstrukcja jest naprawdę przemyślana i sądzę, że taka inwestycja będzie służyć naprawdę długie lata, zarówno w złożonych systemach, składających się z wielu wyświetlaczy, jak i w przypadku zastosowania tylko jednego ekranu. iiyama to gwarancja jakości i to nie są puste słowa. Produkty tej marki są regularnie nagradzane przez uznane magazyny na całym świecie. Praktycznie większość produktów ma swoją historię dotyczącą różnego rodzaju wyróżnień. Jak będzie z modelem LH9852UHS-B1? Czas pokaże. Pod naszą lupą ten produkt z pewnością zasłużył na uznanie.

TEKST: Paweł Murlik