Na początku, aby pokazać, co jest ważne, chciałbym podeprzeć się badaniami naukowymi. W pracy P.L. Battiglia pt. „Achieving acoustical comfort in restaurants” („Proceedings of Meetings on Acoustics”, Volume 22, Issue 1, 2015) przedstawiono wyniki badań przeprowadzonych w jedenastu restauracjach i na siedemdziesięciu pięciu gościach w każdej z nich. Dało to w sumie osiemset dwadzieścia pięć opinii. W ankiecie pytano m.in. o odczucia związane z akustyką pomieszczenia: głośność, komfort rozmowy i fakt rozpraszanie przez dźwięki z innych stolików. Ponadto wykonano pomiary hałasu i czasu pogłosu w pomieszczeniach. Jakie wnioski? Ciekawe! W restauracjach zarejestrowano poziomy 70–84 dB(C), czyli tyle, ile przy ruchliwej ulicy. Zestawiając pomiary z wynikami ankiet, nie zauważono, aby ankietowani stwierdzali, że czują się lepiej w restauracjach, w których było ciszej! Zauważono jednak, że większość ankietowanych stwierdziła, że czują się lepiej w restauracjach, gdzie czas pogłosu wynosił 0,5–0,7 s. Co to nam mówi? Jak przedstawię poniżej, w prawie mamy wymagania odnośnie hałasu w pomieszczeniu, ale to nie on zdaje się przeszkadzać gościom restauracji. Natomiast obecna dobrowolna norma dotycząca wymaganej akustyki pomieszczeń może mieć większe znaczenie w przypadku chęci zapewnienia komfortu akustycznego odwiedzającym restauracje. Świadomość akustyki w restauracjach rośnie. Przykładowo na portalu Thefork.com (właścicielem jest firma TripAdvisor) przy ocenach obiektów wprowadzone jest kryterium hałasu!

Hałas
Standardowo zaczynamy od wymagań prawnie obowiązujących. Dopuszczalne wartości hałasu znajdują się w normie PN-B-02151-02:1985 „Akustyka budowlana – Ochrona przed hałasem pomieszczeń w budynkach – Dopuszczalne wartości poziomu dźwięku w pomieszczeniach”, z której to interesująca nas część znajduje się w tabeli obok. Niestety, wymagania te nie dotyczą hałasu generowanego przez przebywające w nim osoby czy system nagłośnieniowy…
Izolacyjność
Według mnie ważnym aspektem akustyki związanej z restauracjami jest izolacyjność akustyczna. Często się zdarza, że restauracje znajdują się na parterach albo piwnicach budynków mieszkalnych. Wtedy trzeba zadbać o to, aby działalność nie denerwowała sąsiadów. Tabela obok przedstawia wymagania dla przegród zewnętrznych według normy PN-B-02151-3:1999 – „Akustyka budowlana – Ochrona przed hałasem w budynkach – Izolacyjność akustyczna przegród w budynkach oraz izolacyjność akustyczna elementów budowlanych – Wymagania”. Jak widzimy, wymagane izolacyjności akustyczne przegrody zewnętrznej są dość mizerne. Należy jednak pamiętać, że w tym przypadku norma zwraca uwagę, że wymaganie to dotyczy ochrony pomieszczeń przed hałasem dochodzącym z zewnątrz. Należy jednak tak dobrać izolacyjność przegród, aby ewentualny hałas z pomieszczenia nie przekraczał dopuszczalnych poziomów w środowisku lub w pomieszczeniach przyległych. Nie ma innych wymagań odnośnie izolacyjności dla tego typu pomieszczeń w tej normie. Sytuacja lepiej wygląda w przypadku nowej, prawnie jeszcze nie obowiązującej normy. Przedstawia ona wymagania dla izolacyjności akustycznych przegród wewnętrznych, rozróżniając nawet, czy w lokalu prowadzi się działalność z udziałem muzyki i/lub tańca. Niech mi tylko ktoś pokaże lokal, gdzie nie ma muzyki. Pozwolę sobie ponownie pominąć wymagania tej normy dla zwiększenia czytelności artykułu. Naturalnie służę pomocą w razie potrzeby.
Akustyka wnętrz
Zachwalana wielokrotnie przeze mnie norma „pogłosowa” PN-B-02151-4  restauracje  klasyfikuje do „pozostałych pomieszczeń”. Niestety, w tym przypadku norma jest mało pomocna, ponieważ wskazuje, że dla sal konsumpcyjnych w restauracjach wymagany czas pogłosu należy ustalić indywidualnie. Uważam, że dobrym początkiem jest uwzględnienie wartości uzyskanych z przedstawianego na początku artykułu naukowego.  Co ciekawe, norma podaje wymagania dla kuchni i pomieszczeń zaplecza gastronomicznego (z wyjątkiem magazynów). Dla tych pomieszczeń norma wymaga, aby ich chłonność akustyczna A wynosiła przynajmniej 0,4 powierzchni rzutu pomieszczenia. Mam nadzieję, że rzuciłem trochę światła na zagadnienia akustyczne dotyczące tego, jak i innych obiektów. Naturalnie jest ich więcej, jednak wychodzą one poza obszar zainteresowania niniejszego czasopisma. Przypominam, że na rynku są osoby, których pracą jest doradzanie, w celu osiągnięcia komfortu akustycznego. Zachęcam do korzystania z ich usług, a naturalnie polecam również siebie – szczegóły w stopce poniżej. Za miesiąc zajrzymy głębiej w tzw. normę „pogłosową”: PN-B-02151-4:2015-06: „Akustyka budowlana – Ochrona przed hałasem w budynkach – Część 4: Wymagania dotyczące warunków pogłosowych i zrozumiałości mowy w pomieszczeniach oraz wytyczne prowadzenia badań”.

Tekst: Marcin Zastawnik