Rok 2020 nauczył nas, że takie pojęcia jak: „tak, jak zwykle” i „tak, jak co roku” nie mają już zastosowania. Na szczęście pewne rzeczy pozostają bez zmian i jak co roku branża AV spotkała się na kolejnej edycji konferencji NEC Competence Days. Po jubileuszowej dziesiątej edycji zorganizowanej rok wcześniej, w 2020 roku miała odbyć się jeszcze większa, jeszcze bardziej rozbudowana i, jak się mówiło w kuluarach, również dłuższa odsłona. Ze względu na pandemię, zamiast do jednego z krakowskich hoteli, firma Sharp NEC Display Solutions zaprosiła swoich partnerów do sfery online. Co zmienił człon „online” w nazwie i jak wyglądały przygotowania do realizacji tej niezwykłej odsłony? O tym magazynowi „AVIntegracje” opowiedział Mariusz Orzechowski, z którym spotkaliśmy się w wirtualnym studiu wideo – tym samym, w którym zrealizowano NEC Online Competence Days.

Chociaż kończąc NEC Competence Days 2019, wszyscy byliśmy przekonani, że za mniej niż dwanaście miesięcy znów spotkamy się w hotelu Metropol by Golden Tulip w Krakowie, który stworzył najlepsze w dziesięcioletniej historii imprezy możliwości do jej organizacji i rozwoju, to jednak w roku 2020 to nie nowoczesne centrum konferencyjne, ale platforma MEETING15 stała się miejscem spotkania. Konferencja NEC Online Competence Days 2020 została zorganizowana wyjątkowo nie w październiku, ale w dniach 5-6 listopada. Łącznie gościło na niej ponad 400 partnerów, dla których został przygotowany przebogaty program podzielony na kilka bloków tematycznych, takich jak: Large Digital Surfaces, Meetings & Collaboration, Control rooms, Personal workspace, czy Digital Signage. Ponadto, w tym roku wiele uwagi poświęcono również ekranom LED, najnowszym monitorom wielkoformatowym z serii ME, M, MA i PA oraz projektorom instalacyjnym z zamkniętym układem optycznym z serii PA. Ograniczenia uniemożliwiające organizację konferencji w realnym świecie, stały się jednak nie zagrożeniem i trudnością, ale szansą na stworzenie zupełnie nowej formuły.

NEC Online Competence Days

Studio Marengo daje możliwość realizacji zdjęć na green screenie, który później w transmisji można zastąpić dowolnym tłem. Między innymi te możliwości były wykorzystywane w trakcie tegorocznej edycji NEC Online Competence Days.

Dzięki odsłonie online, w imprezie mogła wziąć udział znacznie większa liczba partnerów – ponad 400, których trudno byłoby umieścić w jednym hotelu. Zniknęła również bariera odległości i konieczności przyjazdu na konferencję. W czwartym kwartale cała branża AV jest zawsze ekstremalnie zajęta, a tak, pozostając w domu lub na miejscu w biurze, wszyscy chętni mogli cały czas śledzić kolejne punkty programu spotkania. Dzięki nowoczesnej odsłonie warsztatów, które były realizowane z kilku kamer, wielu ujęć i również w formule PoV, każdy w zaciszu swojego domu mógł zobaczyć prezentowane produkty znacznie dokładniej, niż miałoby to miejsce w trakcie sesji hands on w realnym świecie. Firma Sharp NEC Display Solutions już od wielu lat cyklicznie organizuje webinaria i warsztaty online, w trakcie których jej partnerzy mogą w sposób zdalny zyskać nową wiedzę i umiejętności oraz porozmawiać ze specjalistami producenta. Gdy nastała pandemia, polski oddział firmy jeszcze mocniej skupił się na rozwoju produkcji treści wideo, inwestując wraz ze swoim partnerem firmą Marengo w nowoczesne studio z green roomem. To pozwoliło w trakcie NEC Online Competence Days wyprodukować 18 godzin transmisji live, prowadzonych równocześnie z trzech studiów, zestawić 37 połączeń i przeprowadzić 33 prezentacje. Jakie wnioski wyciągnęli organizatorzy edycji 2020? Jak doświadczenia pozyskane w jej trakcie wpłyną na kolejne edycje? Czy będziemy się spotykali już tylko online, tylko osobiście, czy może w modelu hybrydowym? Zapraszam do lektury mojej rozmowy z Mariuszem Orzechowskim, general managerem Central South East Europe Sharp NEC Display Solutions, prowadzącym konferencję i zarazem pomysłodawcą wielu jej kluczowych elementów.

Łukasz Kornafel, „AVIntegracje”: Znajdujemy się w studiu Marengo, czyli w przestrzeni, w której skład wchodzi studio green screen, gdzie odbyła się jesienna edycja NEC Online Competence Days. Co to za miejsce i jakie daje możliwości?
Mariusz Orzechowski, Sharp NEC Display Solutions: Okres pandemii dla wielu z nas sprzyjał pewnym refleksjom, przemyśleniom, przynajmniej na wiosnę mieliśmy nieco więcej czasu, który można było dobrze spożytkować. Ja osobiście ten czas poświęciłem na studiowanie zagadnień związanych z filmowaniem, budową studia i tym, jak możemy w tej nowej rzeczywistości zaistnieć, również w formacie wideomarketingu. Stąd urodził się pomysł stworzenia studia, w którym możemy realizować nasze projekty i pokazywać je w formie online. Kolejnym krokiem było stworzenie tutaj również wersji online naszej konferencji.

Jak wyglądały przygotowania do edycji 2020 i czym różniły się od tych, które poprzedzały każdą kolejną odsłonę w ostatnich dziesięciu latach?
Koncepcja konferencji była cały czas ta sama: NEC Competence Days to branżowa impreza dla naszych partnerów, na którą zapraszamy zawsze bardzo wielu co-sponsorów, to największa impreza branżowa w Polsce. Całe wydarzenie miało być kontynuacją tego, co robiliśmy przez dziesięć lat. Głównym wyzwaniem było to, jak przenieść do sfery online wszystkie aktywności, które znają uczestnicy poprzednich edycji, a więc: wykłady, bardzo ciekawe warsztaty, stoiska, rozmowy z partnerami, z nami, trochę zabawy i konkursy. To było częścią każdej poprzedniej edycji i chcieliśmy, aby było również dostępne w tym roku. Dlatego właśnie znalezienie odpowiedniej platformy i pomysłu, jak przenieść to wszystko do świata online, zajęło nam trochę czasu.

Jakich środków technicznych użyliście i w jaki sposób zrealizowane zostały wszystkie te elementy znane z przeszłości, aby mogło je śledzić ponad 400 widzów?
Z całą pewnością największym wyzwaniem były sesje hands on. Prosta prezentacja czy wykład są w miarę łatwe do zrealizowania, natomiast pokazanie sprzętu, rozwiązań w sposób atrakcyjny w trakcie transmisji online jest zdecydowanie trudniejsze. Dlatego w tym roku postanowiliśmy pokazać nasze produkty i rozwiązania z różnych kamer, z różnych perspektyw, kątów. Niektóre warsztaty robiliśmy w formule POV, czyli z kamerą na głowie. Wprowadziliśmy pewne nowatorskie pomysły do naszych prezentacji, dzięki czemu udało się jeszcze bardziej realistycznie przenieść naszych widzów blisko sprzętu i przybliżyć produkty oglądającym.

Studio Marengo daje możliwość realizacji zdjęć na green screenie, który później w transmisji można zastąpić dowolnym tłem. Między innymi te możliwości były wykorzystywane w trakcie tegorocznej edycji NEC Online Competence Days

Mariusz Orzechowski, general manager Central South East Europe Sharp NEC Display Solutions, w trakcie wywiadu. W trakcie NEC Online Competence Days organizatorzy wyprodukowali 18 godzin transmisji live, prowadzonych równocześnie z trzech studiów, zestawili 37 połączeń i przeprowadzili 33 prezentacje. To imponujący wynik!

NEC Online Competence Days to ogrom wiedzy, ale też bardzo wiele prezentowanych nowych technologii. Jakie były te najważniejsze pokazane w trakcie tegorocznej edycji?
W tym roku chcieliśmy się skupić nie tylko na samych nowościach, ale przede wszystkim na pewnych trendach rynkowych. Wiedzieliśmy, że organizujemy konferencję w trakcie pandemii, część z nas pracuje w domu, a nawet, jak pokazały ankiety w trakcie konferencji, jest na kwarantannie. Wiodącym tematem konferencji, co pokazało również zainteresowanie sponsorów, był blok Meeting & Collaboration. Właśnie w tym bloku mieliśmy najwięcej chętnych, aby wygłosić prelekcję, pokazać swoje produkty, czy zaprezentować nowe technologie. Oczywiście nie ma się temu co dziwić, bo dzisiaj to jest jak najbardziej naturalne i zrozumiałe. Z drugiej strony, w trakcie konferencji skupiliśmy się również na rozwiązaniach bardzo profesjonalnych, czyli np. oprogramowaniu Hyperwall i monitorach do budowy ścian wideo z serii UN, które mają zastosowanie m.in. w control roomach, nowych ekranach LED, czy też innych, może nieco mniej znanych rozwiązaniach z naszej oferty, takich jak NaViSet Administrator i oprogramowanie ProAssist do projektorów. Staraliśmy się pokazać naszym partnerom bardzo profesjonalne rozwiązania, które już teraz lub w najbliższej przyszłości mogą się im przydać.

A jakie były najważniejsze produkty prezentowane w trakcie NEC Online Competence Days?
Przede wszystkim zaprezentowaliśmy nową serię monitorów LFD, która wejdzie do oferty w tym roku. Skupialiśmy się również na rozwiązaniach interaktywnych do sal konferencyjnych, szkoleń, edukacji, zaczynając od uniwersalnych rozwiązań typu „biała tablica”, aż po zaawansowane rozwiązania do wideokonferencji i pracy grupowej. Mowa tutaj oczywiście o serii CB oraz InfinityBoard. Pokazaliśmy pewne nowości, które dodatkowo można zainstalować na tych urządzeniach.
Zaprezentowaliśmy również po raz kolejny, tym razem jako już dostępny w naszej ofercie, darmowy Media Player bazujący na rozwiązaniu Raspberry Pi, dostępny w większości naszych monitorów LFD. To znów coś nowego. W trakcie warsztatów zwracaliśmy uwagę naszych partnerów na kilka praktycznych aspektów pracy z urządzeniami AV, np. pokazywaliśmy jak nie uszkodzić monitorów LFD w trakcie ich montażu. To dzisiaj bardzo istotny temat, ponieważ monitory wąsko ramkowe praktycznie nie mają tych ramek i czasami na etapie montażu instalatorzy stają przed wyzwaniem, jak zainstalować takie urządzenia, aby ich nie uszkodzić. Temu poświęcona była specjalna sesja. Nie możemy zapomnieć również o sponsorach, którzy także wnieśli ogromną porcję wiedzy do naszego spotkania.

W trakcie NEC Online Competence Days przeprowadziliście wiele ankiet i rozmawialiście zarówno z partnerami, jak i uczestnikami. Jak zmienił się przez pandemię rynek AV i jak teraz wygląda sytuacja branży?
Podczas konferencji zadaliśmy uczestnikom sporo pytań. Platforma online pozwoliła nam dowiedzieć się jak najwięcej o bieżącej sytuacji biznesowej uczestników tego spotkania. W normalnych czasach zawsze widzieliśmy się na żywo, mogliśmy podejść, zadać pytanie, porozmawiać. Tutaj prowadząc każdy panel konferencji, widzieliśmy tylko szkiełko kamery. Dla nas, jako prowadzących, bardzo ważne było, abyśmy dostawali informację zwrotną: czy ktoś tam jest, czy nas słucha, co się podoba, a co nie. Dlatego forma czatu, ankiet i konkursów była dla nas gwarancją kontaktu z widzami. Na bazie przeprowadzonych ankiet nasuwa się nam wiele ciekawych wniosków, chociażby właśnie to, że bardzo wielu widzów oglądało konferencję z domu, w zamknięciu, śledząc wszystkie wydarzenia na ekranach komputerów, notebooków, tabletów, a nawet komórek. To, co na pewno jest wnioskiem płynącym z tej naszej komunikacji, to fakt, że zarówno my, jak i nasi partnerzy wierzą, że COVID nie będzie trwał wiecznie, ale też nie zniknie dzisiaj czy jutro. Dlatego w trakcie konferencji wszyscy rozmawialiśmy, jak sobie radzić z biznesem w obecnym czasie. Staraliśmy się namawiać wszystkich partnerów, aby ta konferencja dała taki pozytywny impuls, pozytywny sygnał całej branży na przyszłość. Mam nadzieję, że to się udało.

Czy bazując na przeprowadzonych ankietach, można wyciągnąć wniosek, że klasyczny model pracy zniknie z naszego horyzontu?
Na pewno nie zapomnimy o starych modelach pracy i prowadzenia biznesu, ale z pewnością nie możemy ignorować faktu, że pewne przyzwyczajenia czy nawyki pozostaną już z nami na zawsze. Firmy zobaczyły, że można pracować zdalnie. Często zarówno dla pracownika, jak i dla samego pracodawcy takie rozwiązanie jest wygodniejsze. Dlatego myślę, że w tych przypadkach, gdzie jest to możliwe, częściowa praca zdalna pozostanie. Na pewno nie będzie to dominująca forma pracy. Jedna z ankiet przeprowadzonych w trakcie konferencji jasno pokazała, że najwięcej osób uważa, że będziemy pracować w modelu hybrydowym.

NEC Competence Days

Dzięki nowoczesnej odsłonie warsztatów, które były realizowane z kilku kamer, wielu ujęć i również w formule PoV, każdy w zaciszu swojego domu mógł zobaczyć prezentowane produkty znacznie dokładniej, niż miałoby to miejsce w trakcie sesji hands on w realnym świecie. Na zdjęciu Wojtek Kosek w trakcie swojej prezentacji.

Jak na propozycję konferencji online zareagowali jej sponsorzy?
Przygotowania do konferencji rozpoczęliśmy bardzo późno, ponieważ cały czas zastanawialiśmy się, czy jednak nie uda nam się zrobić konferencji w tradycyjnej odsłonie, dlatego odkładaliśmy decyzję o jej formie. Zdecydowaliśmy się przygotować wariant online dopiero na kilka tygodni przed jej terminem. Stąd nasze przygotowania miały naprawdę charakter last minute. Rozmowy z wieloma partnerami, sponsorami trwały do ostatnich dni, a udział niektórych prelegentów udało mi się potwierdzić dopiero dzień wcześniej. To kolejna zaleta wersji online. Czasami wystarczy tylko jeden telefon i na drugi dzień już dana osoba jest gotowa, aby wygłosić prezentację. Organizując konferencję w świecie realnym, byłoby to trudne, w szczególności, jeżeli ta osoba pochodziłaby z innego kraju. Po konferencji przeprowadziliśmy wiele rozmów z naszymi partnerami, które utwierdziły nas, że kierunek, który obraliśmy, był bardzo dobry.

Jakie były główne plusy, dla Was, jako dla organizatorów, wynikające z organizacji wersji online?
Niewątpliwym plusem była na pewno możliwość zaproszenia bardzo dużej liczby uczestników. Organizując konferencję w wersji tradycyjnej zawsze mamy pewne ograniczenia, wynikające m.in. z bazy hotelowej, wielkości sali konferencji. Pojawiają się trudności wynikające z tego, że ktoś musi przejechać całym kraj, żeby do nas dołączyć itd. Gdy nie musieliśmy stawić czoła tym ograniczeniom, postawiliśmy sobie za cel, aby pobić ubiegłoroczny rekord. Udało się to zrobić. Edycję 2020 śledziło pond 400 osób. Oczywiście nie było zadaniem łatwym zgromadzić taką liczbę uczestników. Jak wspominałem, wystartowaliśmy dosyć późno z komunikacją, na ulicach panowały strajki, niepokoje społeczne i pandemia, jednak bardzo się cieszymy, że tak duże grono uczestników było z nami przez dwa dni. Odnosząc się jeszcze do liczb warto powiedzieć, że łącznie mieliśmy 33 warsztaty i prezentacje, które odbywały się zarówno w Polsce, jak i zagranicą, np. jedno ze studiów warsztatowych znajdowało się w Monachium. Prezentacje wygłosiło osiemnastu prelegentów, rozdaliśmy 48 atrakcyjnych nagród. Po raz pierwszy organizowaliśmy serię konkursów na żywo, za sprawą których chcieliśmy zaangażować naszych partnerów. Dzięki temu cały czas byli oni aktywni. Co ważne, materiały konferencyjne w wersji online były dostępne dla uczestników do końca listopada, dzięki temu każdy, kto chciał, mógł jeszcze wrócić do poruszanych tematów, przypomnieć sobie daną prezentację, czy zdać egzamin, który uprawniał do pobrania certyfikatu wiedzy.

Prelegentami edycji 2020 byli również przedstawiciele firm Invidis i Futuresource zajmujących się prognozami i badaniem rynku AV. Czy możemy liczyć, że przedstawiciele tych i innych firm consultingowych będą obecni w trakcie kolejnych edycji odbywających się już w realu?
Z pewnością tak. Już od wielu lat utrzymujemy bardzo dobre relacje z tego typu firmami i z ich przedstawicielami i nie po raz pierwszy korzystamy z ich udziału. Dane i trendy rynkowe są zawsze bardzo cenne i ciekawe dla wszystkich. Z pewnością przy kolejnych odsłonach naszej imprezy będziemy starali się kontynuować tę współpracę.

Czy również elementy hybrydowe będą obecne w trakcie kolejnych edycji? Na przykład łączenia z gośćmi z zagranicy?
Myślę, że tak. Natomiast w przeszłości, gdy takie łączenia były dodatkiem to klasycznego spotkania, spotykały się one z różnym odbiorem. Sam przyznam, że byłem gościem wielu konferencji, w trakcie których takie zestawienie gościa, który łączył się za pomocą połączenia wideo, z prelegentem obecnym na żywo nie zawsze wypadało ciekawie. Natomiast myślę, że dzisiaj, gdy już oswoiliśmy się z tym, że prezentera oglądamy na ekranie, spowoduje to, że taka hybryda, czyli słuchanie jednych ze sceny i innych z ekranu, będzie czymś normalnym i standardem w przyszłości.

NEC Competence Days

Tak wyglądały kulisy produkcji NEC Online Competence Days

Czy rozważacie rozszerzenie spotkań NEC Competence Days o dodatkowe eventy online?
Myślę, że póki co trudno jest jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć. Gdy tylko pandemia zostanie opanowana, miejmy nadzieję, że szybciej niż później, wszyscy będziemy chcieli ruszyć w świat, wyruszyć na konferencje, spotkania, prezentacje; słowem wyjść z domu, żeby wrócić do tego, co było. Ja sam będę wolał pojechać np. na targi ISE, niż śledzić je na ekranie komputera. Dlatego myślę, że dodatkowe wydarzenia online są możliwe, ale nie zastąpią one rzeczywistych spotkań.

Oczywiście NEC Online Competence Days to nie jedyne wydarzenie, które można było śledzić na ekranach komputerów. Organizację jakich wydarzeń online planujecie w 2021 roku?
Przede wszystkim będziemy kontynuowali to, z czego słyniemy już od dawna, a więc nadal będziemy organizowali webinaria. Oczywiście robiliśmy je jeszcze przed pandemią, ale teraz zaczynamy wykorzystywać do nich również nasze nowe studio. Chodzi o to, aby nie był to tylko prosty Power Point, ale namiastka prezentacji wygłaszanej ze sceny, na żywo. Planujemy również robić warsztaty z wielu różnych kamer. Na pewno wykorzystamy wiedzę, którą zdobyliśmy w trakcie konferencji. Mamy w planach wiele interesujących wydarzeń na 2021. W wielu atrakcjach uczestnicy konferencji mogli brać udział już po jej zakończeniu. Te działania pokonferencyjne są niezwykle ważne. Często wielu osobom wydaje się, że wychodzimy z konferencji, gasimy światło i to jest koniec. W naszym przypadku to nigdy nie jest koniec, to tylko pewien etap. Każdy organizowany przez nas event składa się z trzech etapów: przed, w trakcie i po. Właśnie to „po” jest dla nas ważne, ponieważ to pokazuje, że uczestnicy konferencji chcą cały czas utrzymywać z nami kontakt i aktywnie z nami pracować również po konferencji. Przygotowaliśmy np. specjalną promocję na monitory z serii CB dla uczestników konferencji, ale oczywiście tych specjalnych akcji było więcej. Myślę, że takie działania mają sens.

Miejscem, w którym klienci firmy Sharp NEC Display Solutions mogą na żywo zobaczyć praktycznie wszystkie rozwiązania znajdujące się w Waszej ofercie, jest nowa przestrzeń Inspiration Hub. Czy możesz powiedzieć o niej coś więcej?
To przestrzeń, o której mówiliśmy już w 2019 roku, w trakcie konferencji w Krakowie. Co oczywiste, pandemia spowolniła nam nieco prace i nie mogliśmy przez tych kilka ostatnich miesięcy zrobić wszystkiego, co chcieliśmy. Jednak jesteśmy już na finiszu. Dopieszczamy pewne elementy tej przestrzeni, ponieważ gościmy tam bardzo wielu producentów, którzy dołączyli do nas i w tej chwili wraz z nimi pracujemy nad tym, aby zarówno nasz sprzęt, jak i wszystkie ich rozwiązania działały perfekcyjnie. Inspiration Hub ma być unikalny miejscem. Przestrzenią, w której technologie i rozwiązania różnych producentów się przenikają, natomiast klient końcowy widzi kompleksowe rozwiązanie. Skończyły się czasy, w których klienci potrzebują kupić tylko jedno, proste urządzenie. My działamy na rynku pro AV i tutaj klient musi dotknąć, zobaczyć, przetestować i zrozumieć każde rozwiązanie. Inspiration Hub to bardzo interesująca przestrzeń dla wszystkich klientów końcowych, ale przede wszystkim to ważne miejsce dla Was, naszych partnerów. Już dzisiaj rezerwujcie spotkania w Inspiration Hub, umawiajcie się z naszą ekipą, spotkajmy się tam z Waszymi klientami i róbmy razem biznes!

Oczywiście do końca nie wiemy, jak będzie wyglądała sytuacja, ale czy możemy już dzisiaj zaprosić na konferencję Sharp NEC Display Solutions w starej formie?
Na pewno możemy już dzisiaj zaprosić na kolejną edycję naszej konferencji. Natomiast, czy będzie ona w świecie rzeczywistym, przestrzeni online, czy w formie hybrydowej, tego jeszcze nie wiemy. Głosy partnerów konferencji są jednoznaczne: jeżeli tylko zrobicie event, my chcemy tam być! Jednak nie tylko musi być to spotkanie pełne wiedzy, sprzętu i technologii, ale przede wszystkim bezpieczne. Już teraz mogę powiedzieć, że liczymy na to, iż spotkamy się ponownie w Krakowie, zdecydowaliśmy się zmienić datę eventu na koniec września, rezerwujcie czas – 23 i 24 września 2021 r. Już dzisiaj zapraszam Was na dwunastą edycję NEC Competence Days. Miejmy nadzieję, że w świecie rzeczywistym!

Rozmawiał: Łukasz Kornafel, AVIntegracje
Zdjęcia: Łukasz Kornafel, AVIntegracje