Marka Powersoft przoduje na rynku pod względem profesjonalnych końcówek mocy. Co więcej, Włosi przyzwyczaili nas do zawierania imponujących mocy w kompaktowych obudowach o wysokości 1u. Seria instalacyjnych końcówek MEZZO pokazuje, że polityka firmy konsekwentnie podąża za oczekiwaniami rynku: coraz mniejsze urządzenia z takim samym potencjałem jak ich starsi bracia. Gdyż DSP, zdalne zarządzanie systemem złożonym z wielu elementów czy obsługa sieci Dante, są już traktowane jako oczywiste narzędzia pracy. Czym zaskakuje seria MEZZO? Na pewno tym, że końcówka mocy jest teraz szerokości typowego odbiornika systemu bezprzewodowego, ale na tym nie koniec niespodzianek.

Powersoft MEZZO Series to tak naprawdę seria czterech końcówek dwukanałowych oraz czterokanałowych o różnych mocach. Każdy model występuje ponadto w  wersji z  wejściami analogowymi lub z  obsługą wejść zarówno analogowych, jak i  cyfrowych, w standardzie Dante i AES67. Każdy z tych czterech modeli jest wielkości jednego modułu szafy jedenastocalowej. Za pomocą dedykowanego osprzętu można także zamontować końcówkę w standardowej szafie dziewiętnastocalowej. Co najciekawsze, dokładając drugie urządzenie, cały czas mieści się w 1u. Taka oszczędność miejsca. Ponadto, MEZZO nie musi być zainstalowane w szafie. Ze względu na to, że nie wymaga wentylacji, miejsce instalacji tego Powersofta może być dowolne, ponieważ i tak obsługuje się go zdalnie. Przedni panel urządzenia jest bardzo prosty i czytelny. Są tutaj trzy kontrolki LED – poprawna praca końcówki, obsługa sieci oraz obecność sygnału. Jeśli szuka się usterki, te informacje mogą być ogromnie przydatne, a podane są w sposób bardzo przystępny. Z tyłu dzieje się o wiele więcej. Po lewej stronie są standardowe złącze zasilania IEC C14 oraz złącza instalacyjne do podłączenia obciążenia i wprowadzenia sygnału analogowego. Ich liczba uzależniona jest od liczby kanałów. Kontrolki z  przedniego panelu w tej samej formie powtórzone są i po tej stronie. Obok znajdują się także informacje o tym, z jakim systemem mamy do czynienia – czy jest to typowa linia wysokonapięciowa stu- lub siedemdziesięciowoltowa, czy też dołączone jest obciążenie nisko impedancyjne. Skrajnie po prawej stronie ulokowano złącze RJ45 do sterowania końcówką mocy (wariant A, czyli z analogowymi wejściami sygnałowymi) lub dwa złącza RJ45 (wariant AD, czyli z obsługą sieci Dante).

powersoft mezzoCo najciekawsze, dokładając drugą końcówkę mocy, cały czas mieści się w 1u.

Wszystkie modele można podłączyć do sieci. Ponadto za pomocą oprogramowania Armonia wszystkie egzemplarze oferują monitorowanie obciążenia, temperatury, zużycia energii i wydajności w czasie. Końcówki mocy dostępne są w różnych wariantach: opcja 320-watowa w konfiguracji 4 x 80 W i 2 x 160 W oraz większa, 600-watowa w 4 x 150 lub 2 x 300 W. Każde rozwiązanie może być dodatkowo doposażone o obsługę formatów cyfrowych (dopisek AD na końcu modelu). Bardzo imponująca jest elastyczność takiej końcówki w  systemach audio, ponieważ można do niej podłączyć zarówno kolumny nisko omowe, jak i typowe zestawy wysokonapięciowe. Co więcej, napięcie na wyjściu jest w pełni kontrolowane tak, by niezależnie od impedancji wypadkowej kolumn MEZZO cały czas mogło oferować moc znamionową. Nie trzeba już w głowie liczyć, że jeśli przy 8 omach jest pewna wartość mocy, to jaką moc końcówka zaoferuje przy 4 i  czy nie uszkodzi się któregoś z elementu instalacji takim połączeniem. Producent deklaruje pracę już od 2 omów impedancji wypadkowej podłączonych głośników z taką samą mocą, jaka odłoży się na 8 omach czy linii z transformatorami.

Producent przygotował szeroką ofertę akcesoriów montażowych.

Powersoft przyzwyczaił nas do cyfrowych procesorów integrowanych razem z końcówkami mocy. Tak jest i w tym przypadku. Przetwornik analogowo-cyfrowy cechuje się 125-decybelową dynamiką, w drugą stronę ta wartość wynosi 115 dB. Do dyspozycji są filtry krosowe Butterworth, Linkwitz-Riley oraz Bessel o regulowanej stromości od 6 dB do 24 dB. Do tego korekcja parametryczna z  możliwością użycia dolnej i  górnej półki oraz tworzenie linii opóźniającej do 80 milisekund, co umożliwia opóźnianie poszczególnych stref nawet do ponad 27 metrów. Oczywiście, by zabezpieczyć głośniki przed zniszczeniem, obecny jest limiter napięciowy RMS oraz szczytowy. Co najciekawsze, nie ma konieczności strojenia systemu ręcznie. Jeśli przejdzie się w tryb automatycznego DSP, końcówka staje się płaska, jeśli chodzi o  charakterystykę częstotliwości. Automatyczna konfiguracja ustawia limitery tak, że kanał osiąga maksymalny poziom przy symetrycznym wejściu analogowym 4 dBu lub -6 dBFS dla Dante/AES67. Procesor ustawi także automatycznie filtry górnoprzepustowe. Odcięcie zostanie wybrane tak, aby częstotliwości poniżej częstotliwości rezonansowej były tłumione, a  także częstotliwości, które nasycają transformatory w głośnikach linii wysokonapięciowej, zostały osłabione. Czyż to nie jest fenomenalne uproszczenie?

powersoft mezzo 3Rodzina Powersoft Mezzo w komplecie.

Nowa rodzina już niedługo zamieszka we wszelkiego rodzaju instalacjach. Wymiary umożliwiają montaż tak naprawdę wszędzie. Do tego zdalna komunikacja za pomocą aplikacji z  procesorem przetwarzającym sygnał, który w  dodatku sam się stroi. Dodając obsługę wejść zarówno w standardowym formacie analogowym, jak i z obsługą cyfrowej sygnałowej sieci Dante i AES67, robi się już z MEZZO poważny gracz. Ponadto, do tych końcówek mocy można podłączyć praktycznie każdy rodzaj kolumn głośnikowych i  to bez ryzyka uszkodzenia ich. Specyfika tego produktu świadczy o tym, że Powersoft wie, czego instalatorzy wymagają od końcówek instalacyjnych i po prostu wyprodukowało serię stworzoną dla nich.

TEKST: Wojciech Szkodziński, AVIntegracje