W ubiegłym miesiącu, zaledwie na dwa tygodnie, zawitała do Polski najnowsza innowacja od LG, czyli transparentny wyświetlacz OLED o przekątnej 55” oraz największej jak dotąd przejrzystości. Pojawienie się tego nietypowego rozwiązania w Polsce stało się pretekstem do odwiedzenia showroomu LGE. Jest to miejsce wypchane najnowszymi rozwiązaniami koncernu, pokazanymi w bardzo przemyślany sposób. Naturalnie na pierwszym planie dumnie prezentował się transparentny ekran OLED (T-OLED).

Spotkanie otworzył Jędrzej Filipowski, signage sales manager LG Electronics Polska, witając zebranych gości. Wkrótce potem głos zabrał szef departamentu ID LG Electronics Polska Robert Buława, krótko przedstawiając portfolio firmy, następnie błyskawicznie przechodząc do gwiazdy spotkania. Na początek przytoczę kilka danych technicznych. Wyświetlacz oferuje rozdzielczość 1920 x 1080, jasność 400 cd/m2, a czas reakcji piksela to 1 ms. Wyjątkowość T-OLED pokazują jednak dopiero kolejne parametry, czyli 38% przezroczystości oraz specjal-na warstwa zabezpieczająca monitor przed promieniowaniem UV. Jest to więc rozwiązanie, które świetnie wypełni każdą witrynę sklepową. T-OLED jest oferowany w  wersji Open Frame, wyglądającej jak zwykła tafla szkła, dzięki czemu możliwe jest zbudowanie ściany wideo w układzie 2xN lub Nx2. Trzeba oczywiście pamiętać o elektronice sterującej. Standardowo można odsunąć ją od monitorów nawet o 160 cm.

T-OLEDT-OLED jest oferowany w wersji Open Frame, wyglądającej jak zwykła tafla szkła, oraz Standalone.

Dostępny jest także T-OLED w  obudowie Standalone, gdzie cała elektronika sterująca ukryta jest w  podstawie. Jest jeszcze jedna ciekawa cecha odróżniająca ten monitor od konkurencji. Jak wiadomo, technologia OLED to nieskończony kontrast i  doskonała reprodukcja kolorów. W  T-OLED czarny kolor jest tym przezroczystym. Dzięki temu można w  pełni wykorzystać silne strony technologii OLED oraz jeszcze lepiej wtopić monitor w  otoczenie. Podczas gdy u konkurencji to biel określa transparentność, tutaj można uzyskać perfekcyjne odwzorowanie jasnych kolorów (zwłaszcza na ciemnym tle za wyświetlaczem), a czerń pomoże ukryć krawędzie urządzenia. Monitor oferowany jest do kilku rynków wertykalnych, począwszy od retailu przez powierzchnie korporacyjne aż do przestrzeni publicznych. W każdym z tych miejsc T-OLED pokaże swoją siłę z nieco innej strony.

Spotkanie otworzył Jędrzej Filipowski, signage sales manager LG Electronics Polska, witając zebranych gości.

Witryny sklepowe w galeriach handlowych opanowane zostały przez duże, tradycyjne wyświetlacze prezentujące dość monotonne treści. Ma to jedną, dość oczywistą wadę – potencjalny klient nie widzi wnętrza sklepu. Zastosowanie transparentnego OLED-a, pomoże przyciągnąć jego uwagę bardzo ciekawą wystawą sklepową, w  której połączony zostanie wyświetlany obraz z  ekspozycją produktów. Atrakcyjne wnętrze sklepu także nie ujdzie uwadze przechodnia, a  całość będzie znacznie przyjemniejsza w odbiorze.

Robert Buława, ID sales director LG Electronics Polska.

W przestrzeniach korporacyjnych coraz częściej poszukuje się innowacyjnych zastosowań najnowszych technologii. Tutaj T-OLED może służyć jako element rozszerzonej rzeczywistości, wspomagając prezentacje historii firmy czy wartości, jakimi się ona kieruje. W przestrzeniach przeznaczonych dla VIP-ów z kolei taki wyświetlacz pomoże podkreślić rangę spotkania. Przestrzenie publiczne uzbrojone w  taki wyświetlacz także zyskają „efekt WOW”. Wykorzystanie T-OLED to nie tylko przyciągające oko prezentowanie informacji czy reklam, to także pomoc w  znalezieniu drogi do poszukiwanego miejsca przez wyświetlenie „na żywo” trasy. To w końcu podkreślenie wyjątkowości miejsca.

T-OLED to jedno z tych urządzeń, które pozwoli zrealizować nawet najbardziej śmiałą koncepcję.

W muzeach czy galeriach można pokazać proces powstawania dzieła, zabytkowe eksponaty wzbogacić o garść faktów historycznych, a centra nauki pokazać jako ultra nowoczesne miejsca rodem z filmów Sci-Fi. Zamówień na ten monitor jest tak dużo, że jeśli dziś postanowisz stać się jego posiadaczem, otrzymasz egzemplarz dopiero za trzy miesiące. Wszystko staje się bardziej zrozumiałe, gdy weźmie się pod uwagę możliwości wykorzystania takiego wyświetlacza, ograniczone właściwie tylko wyobraźnią. To jedno z tych urządzeń z arsenału architekta, doradcy czy integratora AV, które pozwoli zrealizować nawet najbardziej śmiałą koncepcję aranżacji przestrzeni wystawowej w muzeach czy galeriach sztuki. Klient końcowy rzadko kupuje przecież zestaw odrębnych urządzeń, z których każde ma „to coś wyjątkowego”, zwykle zainteresowany jest zaspokojeniem jego potrzeb. Rolą specjalistów AV jest uszycie systemu skrojonego na miarę oczekiwań, a T-OLED z pewnością w tym pomoże.

TEKST: Andrzej Pawluś, AVIntegracje
ZDJĘCIA: LG Electronics