Z wielkim zaciekawieniem obserwuję rozwój rynku AV, nie tylko pod kątem wielkich produkcji koncertowych, ale i skromniejszych eventów, gdzie trudno już wyobrazić sobie takie wydarzenia bez sprzętu wideo, a co za tym idzie – bez live streamingu. I właściwie to ostatnie mocno zmieniło sposób myślenia o mobilności i poziomie skomplikowania sprzętu. Mogę tylko powiedzieć, że w całym bieżącym roku, we wszystkich konferencjach, w których brałem udział, nie zabrakło streamingu do sieci. To o czymś świadczy. Dlatego nie dziwi fakt tak dynamicznego rozwoju marki, która gościła już na naszych łamach, czyli Datavideo.
[fusion_dropcap boxed=”no” boxed_radius=”” class=”” id=”” color=”#0a0304″]P[/fusion_dropcap]rzypomnijmy tylko, że Datavideo wywodzi się z Taj-wanu i nie jest to nowa marka. Firma ma już po-nad trzydzieści lat. W ofercie Datavideo znajdziemy praktycznie wszystko, co jest istotne dla trans-misji, realizacji i rejestracji. Na pewno na uwagę zasłu-gują bardzo modne ostatnio kamery z zmotoryzowanymi funkcjami, typu PTZ. A pozostałe produkty to między innymi wideo switchery, sprzęt służący do miksowania i dystrybucji dźwięku, wszelkiego rodzaju rejestratory, konwertery stan-dardów, interfejsy, a także systemy domofonowe. Datavideo oferuje również urządzenia pomiarowe, no i oczywiście całą gamę produktów do przesyłania strumieniowego.
Czy to tylko wideo switcher?
Nie mógłbym się powstrzymać, aby w pierwszych zda-niach nie rozwiać już wątpliwości związanych z tym pyta-niem. Absolutnie nie! Nie jest to tylko konsoleta służąca do miksowania sygnałów wideo, choć oczywiście za po-mocą HS-1300 można to zrobić. Zatem czym jest ta waliz-ka? To właściwie w pełni wyposażone kompaktowe studio służące do realizacji. Wyjaśnię pokrótce, jak zostało wypo-sażone. To rzeczywiście walizka o wymiarach 455 × 355 × 134 mm, ważące niespełna 7,5 kg. Kiedy otworzymy tę walizeczkę, naszym oczom ukaże się monitor o przekątnej 17,3 cala w górnej części oraz panel sterowniczy w dol-nej części. Właściwie można powiedzieć, że ten produkt konstrukcją do złudzenia przypomina model HS-1200. Jest jednak jedna bardzo istotna różnica. Na pokładzie modelu 1300 wbudowano koder, który przygotowuje dane do stre-amingu w standardzie H.264. Zatem do tego urządzenia wystarczy podłączyć przewód sieciowy i dane są gotowe do przesyłu strumieniowego. Prawda, że proste?
Narzędzia do pracy
Właśnie! Znamy już podstawową różnicę między 1200 a 1300. Jednak co oferuje poza bezpośrednim połączeniem z siecią ten model? Został on wyposażony w sześć wejść. Cztery z nich mają standard HD-SDI, a dwa – HDMI. Urzą-dzenie jest zdolne do przetwarzania obrazu w formatach 1080i 50/59,94/60 Hz oraz 720p 50/59,94/60 Hz. Co mo-żemy zrobić z sześcioma sygnałami wejściowymi? Tutaj producent oferuje właściwe wszystkie potrzebne funkcje broadcastowego switchera, zatem za pomocą wbudowa-nego monitora można wykorzystywać funkcję multi-view, dual chromakey oraz tzw. kluczowanie downstream DSK. Jest możliwe przechowywanie ramek w podręcznej pa-mięci (zwane niekiedy klipem pamięci ramek), no i oczy-wiście nie mogłoby zabraknąć funkcji PIP. Streaming nie jest jedyną zaletą tego urządzenia. Jest ono również przygotowane do samodzielnego nagrywania po podłą-czeniu napędu SD. Wracając do sygnałów wejściowych, HS 1300 wyposażono również w dwa symetryczne wejścia au-dio ze złączami w standardzie XLR. Tu producent dla od-powiedniej synchronizacji obraz–dźwięk zaleca zastoso-wanie zewnętrznego urządzenia pod postacią Audio Delay Box AD 100M. Jak wygląda dalsza dystrybucja sygnałów prócz opisanego już streamingu? HS1300 ma trzy wyjścia HDMI oraz dwa typu SDI. Zrealizowany materiał można równocześnie dystrybuować na wszelkiego rodzaju urzą-dzenia projekcyjne, ściany LED, a istnieje także możliwość zabezpieczenia swojej produkcji pod postacią podłączo-nego, zewnętrznego rekordera. Dla mnie osobiście jed-nym z najważniejszych elementów będzie funkcjonalność. Tu też użytkownicy nie będą zawiedzeni. Menu widoczne na wbudowanym monitorze jest bardzo przejrzyste i funk-cjonalne. Wszelkie operacje z pomocą tego urządzenia wy-konuje się naprawdę intuicyjnie.
Gdzie można się z nim udać?
Biorąc nasze mobilne studio pod pachę, możemy z nim udać się na większość koncertów, seminariów, imprez sportowych i do wszelkich miejsc, gdzie są realizowane eventy pod kątem wideo na żywo. Myślę, że większość realizatorów pracująca w terenie bardzo poważnie myśli o wymianie swojego dotychczasowego sprzętu na HS-1300, o ile już tego nie uczynili.
TEKST: Paweł Murlik, AVIntegracje