Firma disguise zaprezentowała nową wersję środowiska przeznaczonego projektowania, czyli r16.
Innowacyjne rozwiązania w nowych odsłonach oprogramowania czasami odbywają się kosztem podstawowej funkcjonalności, do której przyzwyczajeni są użytkownicy. Jednak nie w przypadku disguise r16. Głównie za sprawą tego, że użytkownicy mają realny wpływ na rozwój oprogramowania. Dzięki czemu najnowsza wersja oprogramowania do wizualizacji, projektowania i sekwencjonowania pokazów w czasie rzeczywistym zawiera nowe, pożądane przez użytkowników funkcje, których łącznie jest 29. Ponadto najnowsza wersja oferuje 121 usprawnień oraz usuwa 181 zauważonych nieprawidłowości w działaniu. Wśród najważniejszych usprawnień szesnasta wersja cechuje się nowym UX, dzięki któremu ułatwiono dostęp do najważniejszych funkcji jak Cue List. Od teraz, dla przykładu, praca z grupami obiektów jest o wiele bardziej intuicyjna. Oczywiście zmiany w User Experience dotyczą także współpracy aplikacji z zewnętrznymi urządzeniami, jak również obsługi funkcji wielokrotnego wyboru. Ponadto silnik r16 pozwala na stosowanie 10-bitowej głębi kolorów przy korzystaniu z najnowszych mediaserwerów vx 4 i gx 2c. Ponadto r16 wspiera w pełni pipeline HDR, a funkcja Image sequence playback pozwala na stosowanie sekwencji złożonej z obrazów TIFF, TGA i DPX w rozdzielczości zarówno 8- jak i 10-bitowej. disquise r16 ma również wbudowany najnowszy kodek NotchLC odpowiedzialny za bezstratną jakość renderowanego obrazu bez spadku wydajności serwera. W najnowszej odsłonie znajduje się także integracja z Mapping Matter, dzięki której integratorzy błyskawicznie zaimportują ustawienia projektorów i zastosują je w wizualizacji. Wsparcie dla OmniCal, które pojawiło się w wersji r15, w najnowszej wersji rozszerzone zostało o intuicyjny interfejs użytkownika (UI), dzięki któremu projektowanie skomplikowanych projekcji na ruchomych obiektach staje się o wiele bardziej przejrzyste. Wisienką na torcie r16 są nowe funkcje dla rzeczywistości rozszerzonej (AR) wspierające różne systemy kamer śledzących jak stYpe czy mosys.