Firma Gantom Lighting & Controls może być znana naszym czytelnikom jako Darklight. Ta założona w 2010 roku marka wcześniej rzeczywiście miała inną nazwę. To producent specjalizujący się w trudnych przestrzeniach – produkty tej marki można zastosować zwykle tam, gdzie inne oprawy nie zdałyby egzaminu. Dziś mamy do czynienia z tym producentem w wielu miejscach na całym świecie: w parkach rozrywki, muzeach, barach i klubach, kasynach czy w kościołach. W Polsce również – można wymienić przynajmniej jedną świątynię, w której realizację projektu oświetlenia oparto na produktach Gantom Lighting & Controls. Prócz tego w naszym kraju produkty te zauważalne są głównie w restauracjach.

[fusion_dropcap boxed=”no” boxed_radius=”” class=”” id=”” color=”#0a0304″]R[/fusion_dropcap]zeczywiście wiele miejsc jest oświetlanych za pomocą pinspotów. Jak nietrudno się domyślić, Gantom One jest urządzeniem ledowym. W praktyce, zastępując trzydziestowatowe, halogenowe urządzenia, zmniejszamy pobór mocy do 4,8 W. I to już bardzo dobra informacja odnośnie zastosowania kilkunastu lub kilkudziesięciu takich urządzeń. Pojawi się natychmiast pytanie o płynne wyciemnianie pinspota z ledowym źródłem światła. Przy wielu oprawach jest to rzeczywiście niemożliwe. Tu producent zapewnia, że dobór współczynnika PWM został tak opracowany, że w oprawie można płynnie regulować jasnością źródła światła w zakresie od 10 do 100%. Ten pinspot, ze względu na niskie napięcie, nie emituje takich ilości ciepła jak w przypadku tradycyjnych zamienników. Dodatkowo klasa szczelności IP wynosi 65. Zatem otwiera się cała gama możliwości, również jeśli chodzi o częściowo zadaszone powierzchnie wymagające oświetlenia. Gantom One ma uchwyt magnetyczny. Umożliwia on montowanie całego szeregu filtrów barwnych, ale też dyfuzyjnych. Nie można też nie wspomnieć o żywotności źródła światła, która wynosi 50 000 godzin. Producent zwrócił uwagę na łatwość montażu, demontażu oraz rekonfiguracji pinspotów. 

Możliwości i optyka
Jak już wspomniałem, konstrukcja umożliwia stosowanie różnych filtrów, również rozczepiających wiązkę. Można też stosować oprawę z bardzo skupionym strumieniem do tzw. długodystansowych celów. Kąt wiązki wynosi 2,7°, a kąt pola 4,5°. Pod lupę należałoby wziąć również analizę widma. Producent zwrócił uwagę na niską emisję widma w pasmach, których już nie postrzegamy promieniowania jako światło, a które może być szkodliwym czynnikiem dla wielu zastosowań tych opraw. Mam tu na myśli np. dzieła sztuki przy stałych ekspozycjach. Emisja w paśmie nadfioletowym i podczerwonym jest na znikomym po-ziomie. Co do temperatury barwowej, można ją uzyskać w dwóch wariantach: 2700 K oraz 6500 K.
Dlaczego tak?
Pomimo prostoty urządzenia Gantom One jest ono efektem i sumą zebranych informacji od użytkowników w przeróżnych branżach. Zostało opracowane w taki sposób, aby jego instalacja nie stwarzała żadnych problemów. W razie potrzeby może być zasilane również z baterii. Projektowanie trudnych przestrzeni z małą liczbą miejsc montażowych lub z koniecznością ukrycia źródeł światła lub otwarte, częściowo zadaszone wnętrza – to właśnie idealne warunki dla tego typu pinspota. Zgodnie z sugestią producenta taki produkt może znaleźć swoje zastosowanie w trakcie realizacji mobilnych instalacji, w klubach i pubach i restauracjach – wszelkich obiektach użyteczności publicznej i w placówkach handlowych. Stosowny dobór filtrów i odpowiednie rozmieszczenie opraw zadowolą nawet najbardziej wymagającego „melomana oświetlenia”.

TEKST: Paweł Murlik, AVIntegracje