Procesor do sterowania kamerami PTZ z technologią AI
Marka Lumens w tym toku obchodzi swoje 25-lecie. Jako część większej grupy o nazwie Pegatron, Lumens skupia się głównie na produkcji kamer oraz urządzeń peryferyjnych. W ofercie można znaleźć bardzo modne w ostatniej dekadzie kamery typu PTZ również w wersji NDI, ale i też wszelkie urządzenia do kontrolowania czy też przekształcania obrazu – tu mam na myśli tzw. media procesory. Jednym słowem: jeśli kogokolwiek interesuje profesjonalna transmisja z różnych miejsc na globie w jednym czasie, to wszystko wskazuje na to, że produkty Lumens będą idealnym rozwiązaniem. W tym numerze naszą redakcyjną lupę nie kierujemy w stronę kamery, ale właśnie w stronę jednego z urządzeń peryferyjnych, czyli procesora AI-Box1.
Czy przedrostek AI w nazwie tego urządzenia ma wskazywać na umieszczoną wewnątrz sztuczną inteligencję? Raczej powiedziałbym, że chodzi tu bardziej o autonomiczne działanie systemu opartego właśnie na AI-Box1. Do czego właściwie służy to urządzenie? Wyobraźmy sobie konferencję, gdzie mamy do czynienia z kilkoma mówcami, a dodatkowa trudność może polegać na tym, że każdy z nich się przemieszcza. Tak, jak w sprytnych systemach opartych na kamerach PTZ możemy ustalić opcję śledzenia obiektu, tak z precyzyjnym wychwytywaniem dźwięku (w tym wypadku głosu mówców) jest już gorzej. No i właśnie tego typu problem, gdzie „po drugiej stronie internetu” doskonale widzimy wykładowcę czy prelegenta, ale nie bardzo słyszymy co mówi, kiedy przemieszcza się od biurka do tablicy, ma rozwiązać właśnie AI-Box1.
Czy działa?
Urządzenie, rzecz jasna, musi być częścią większego systemu. Zostało opracowane tak, aby współpracować z dwiema, trzema lub czterema kamerami oraz aż z szesnastoma mikrofonami, o ile oczywiście zaistnieje taka potrzeba. I w tym momencie spieszę z wyjaśnieniem jak, konkretnie można wykorzystać AI-Boksa. Jak nie trudno się domyśleć, system oparty jest na wymianie danych za pomocą protokołu sieciowego. Stąd nieodzowną częścią takiego systemu prócz AI-Boksa będzie switch klasy PoE. I to właśnie za pomocą switcha można podłączyć zarówno 4 kamery, jak i mikrofony. I tu producent sugeruje konkretne mikrofony matrycowe, które mają złącze RJ45, bo w tym wypadku praca w sieci będzie możliwa. Firma Lumens wzięła pod uwagę mikrofony dwóch światowej klasy producentów. Firmę Shure i modele MXA310, MXA910 oraz MXA920, a także firmę Sennheiser i urządzenie oznaczone symbolem TCC2.
W praktyce
W praktyce użytkownik powinien mieć do dyspozycji zestaw oparty na AI-Box1, który prócz kamer i mikrofonów będzie zawierał switch, klawiaturę i mysz oraz, oczywiście, monitor. Za pomocą wewnętrznego interfejsu cały system można skonfigurować tak, że to właściwie mikrofony matrycowe, które potrafią przesłać pozycje w osiach X, Y, Z są w stanie przekazać dalej właściwą pozycję kamerom typu PTZ. AI-Box1 dopasowuje dane w czasie realnym, niejako śledząc za pomocą mikrofonów mówcę poruszającego się w konkretnej przestrzeni. System AI-Box może też pracować w trybie multi. Oznacza to, iż obrazy z kamer mogą być transmitowane równocześnie na jednym ekranie. Takie rozwiązanie zapewne będzie niezbędne, kiedy mamy do czynienia z kilkoma mówcami w jednym czasie.
Co tkwi w środku
Sam AI-Box1 został umieszczony w niewielkiej obudowie. Na jego pokładzie znajdziemy złącze ethernetowe z klasycznym gniazdem RJ45 – to złącze, oczywiście, pozwala na komunikację ze switchem, a dzięki temu z urządzeniami peryferyjnymi. Jest to również jednocześnie okno na świat, gdzie transmisje można skonfigurować bezpośrednio na platformach takich jak Microsoft Teams czy Google Meet. Tuż obok znajdują się złącza USB typu host umożliwiające podłączenie klawiatury i myszy. Dodatkowo na kolejnej ściance obudowy użytkownik znajdzie złącze HDMI, które umożliwi podgląd czytelnego interfejsu oraz USB typu C. W przypadku AI-Box można stosować kamery dwojakiego rodzaju. Mogą to być kamery typu IP w standardzie RTSP obsługujące H.264 w rozdzielczości 1080p lub 720p. W przypadku tych kamer komunikacja odbywa się za pomocą protokołu VISCA/UVC. Dodatkowo można podłączyć kamerę ze złączem USB, pracującą na bazie UVC. Obsługiwany format to MJPEG z rozdzielczością 1080p lub 720p.
Co na dziś?
Dziś trudno wyobrazić sobie świat bez konferencji, spotkań biznesowych czy też wykładów przeprowadzanych w sposób zdalny lub hybrydowo. Dlatego zupełnie naturalnym kierunkiem rozwoju technologii jest udoskonalanie urządzeń służących do transmisji. Pomysł dotyczący automatyzacji nie tylko sterowania obrazem, ale i też podążającym za nim dźwiękiem wydaje się być nieodzowną częścią rozwoju rynku AV. Wydaje się też, że profesjonalnie wyposażone przestrzenie zarówno w kamery PTZ, jak i w procesory oraz zestaw mikrofonów umożliwiających komfortową pracę powinny być już standardem.
TEKST: Paweł Murlik, „AVIntegracje”