Z wielkim zaciekawieniem podszedłem do nowych produktów tej marki. Ma ona swoje korzenie w latach 60., kiedy to pierwszymi produktami Maxella były baterie oraz kasety magnetofonowe produkowane dla rynku japońskiego. Jest to dla mnie jedna z legendarnych marek, gdyż kasety magnetofonowe Maxella były rarytasem na przełomie lat 80. i 90. w Polsce, kiedy był deficyt wszelkich towarów i usług. Faktycznie firma w tamtym czasie specjalizowała się w tym sektorze i podczas gdy zwykli odbiorcy kojarzyli tę nazwę głównie ze wspomnianymi kasetami, Maxell zdobywał rynek produkując nośniki przeznaczone dla danych komputerowych (HS-4, HS-8) oraz nośniki typu BETACAM SP/B-MBQ, tym samym zaznaczając swoją obecność w profesjonalnej branży taśm wideo. Czy słusznie marka Maxell jest kojarzona z Hitachi? Absolutnie tak. Akcje Maxell w 2010 roku zostały wycofane z giełd w Tokio i Osace, a marka stała się częścią Hitachi Ltd.
Dziś przyjrzymy się projektorom tej legendarnej marki. Właściwie możemy mówić tu o dwóch produktach. Będzie to model dostępny na rynku z oznaczeniem MP-WU5503 (który charakteryzuje się nieco niższą jasnością) oraz ciut „mocniejszy” MP-WU5603. Zobaczmy, jak Maxell stara się sprostać wymogom rynku.
Mocne wejście
Jeszcze do niedawna technologia laserowych źródeł światła była prawie całkowicie zarezerwowana dla projektorów o znacznie wyższej jasności. Dziś coraz częściej jesteśmy świadkami sytuacji, że w klasie lekkich projektorów umieszczonych w kompaktowej obudowie odnajdujemy profesjonalne wyposażenie i oczywiście wspomniane laserowe źródło światła. Omawiany projektor został rzeczywiście zamknięty w niewielkiej obudowie o wadze 8,5 kg i wymiarach 506 x 136 x 424 mm. Nie przeszkodziło to konstruktorom na tak niewielkiej powierzchni zamknąć urządzenie o jasności 6 000 ANSI z źródłem światła o żywotności 20 000 godzin. Matrycę stanowi potrójny układ LCD, gdzie wielkość panelu wynosi 16 mm (0,64”). Projektor ma współczynnik kontrastu 1 500 000:1. Póki co większość parametrów stanowi o tym, że jest to naprawdę dobrze wyposażone urządzenie. Natywna rozdzielczość to WUXGA, czyli 1920×1200. Dedykowana rozpiętość rzutowanego obrazu powinna mieścić się w zakresie przekątnej od 30 do 300 cali.
Instalacyjnie
Przyjrzyjmy się innym ważnym danym. Po pierwsze, projektor przy jasności 6 000 ANSI generuje 36 dB, a efektywność sięga 14,3 lumenów pozyskanych z jednego wata energii. Po drugie, konstrukcyjnie został przygotowany do tego, aby mógł zostać zainstalowany praktycznie z dowolną orientacją. Dalej: pomimo tego, że w tym segmencie produktów nie wdrożono możliwości wymiany obiektywów, to jednak motoryka optyki pozwala na dostęp do wszystkich istotnych funkcji związanych z pozycją obiektywu. Mam tu na myśli np. funkcję przesunięcia obiektywu (lens shift) w zakresie wertykalnym -/+56,5% oraz horyzontalnym -/+4,6%. Obiektyw posiada zoom optyczny x1,7. Funkcje zoom, focus oraz lens shift są manualne. Natomiast jeśli chodzi o geometrię obrazu, to tu mamy do czynienia z cyfrową korekcją typu Keystone w zakresie -/+ 30° w obu płaszczyznach. Na pokładzie znajdziemy też stosowną liczbę złącz. Zarówno analogowe jak i cyfrowe źródła sygnału mogą zostać podłączone do projektora wykorzystując złącza typu D-SUB, czy HDMI. Dalsze odległości? Liczyłem na to, że nie zabraknie też złącza HDbaseT. Sam korzystam z niego bardzo często i wiem, jak szalenie istotne jest to, aby obraz w odpowiedniej rozdzielczości przesłać na nieco większą odległość niż gwarantuje to standard HDMI.
Technologie
Projektor ma zaimplementowane technologie, które nie są li tylko standardem stosowanym przez Maxell, ale korzystają z nich także inne marki. W praktyce świadczy to o tym, że urządzenie ma odpowiedni standard w swojej klasie. Mam tu na myśli kilka istotnych technologii. Będzie to na pewno PJlink, który z założenia jest standardem mającym pomóc w unifikacji. PJLink to narzędzie zaprojektowane do tworzenia interfejsów komunikacyjnych i protokołów komunikacyjnych pomiędzy różnymi urządzeniami. Projektory zgodne z tym standardem muszą charakteryzować się uproszczonymi procedurami dotyczącymi możliwości połączeń między różnymi modelami i producentami, umożliwiając tym samym łatwą budowę tzw. środowisk mieszanych. Nie zapomniano też o popularnym środowisku pod nazwą Creston. Przypomnijmy tylko, że w przypadku projektora, który będzie kompatybilny z tym systemem, zapewni to elastyczne rozwiązania umożliwiające łatwe dodanie, np. do sieci, zarówno produktów stworzonych zgodnie z ideą digital signage, jak i też innych urządzeń. Innymi słowy: obecnie Creston jest tak rozbudowanym środowiskiem, że właściwie możemy stworzyć niestandardową strukturę urządzeń multimedialnych i peryferyjnych, a co w tym wypadku ważne nasz projektor również znakomicie tutaj się odnajdzie. Jednak nie tylko zewnętrzne standardy znalazły się na pokładzie tego urządzenia. Maxell wprowadził również swoje innowacje. Pierwsza z nich kryje się pod nazwą HDCR2 i wiąże się z automatyczną korektą tonalną kolorów. To ulepszenie w praktyce wzmacnia kolory (obrazy dzięki temu ulepszeniu wydają się bardziej żywe i wyraźne), a ma ono swoje zastosowanie szczególnie w jasnych pomieszczeniach. Drugim rodzimym rozwiązaniem Maxella jest tzw. Accentualizer. Jest to narzędzie, które szczególnie może się przydać przy prezentacjach z dużą liczbą zdjęć. Accentualizer jest w stanie sprawić, że w przypadku zdjęcia o słabszej jakości odniesiemy wrażenie poprawionej ostrości oraz pełniejszej gamy kolorów.
Maxell dziś
Mamy co jakiś czas do czynienia z różnymi markami, które próbują swoich sił w sektorze projektorów. Skutek jest różny. Czasem możemy mówić o objawieniu, a czasem przeciętne produkty nie mają racji bytu. Jednak pamiętajmy, że Maxell to Hitachi, zatem nie ma tu mowy o pracy bez supportu w postaci doświadczonych inżynierów czy zastosowanych komponentów. Pod lupą ten projektor wygląda jeszcze ciekawiej niż wynikałoby to z materiałów reklamowych marki Maxell. Myślę, że mogę zachęcić wszystkich do bliższego przyjrzenia się temu produktowi.
TEKST: Paweł Murlik, AVIntegracje