Niezależnie od tego, czy do wyświetlania obrazu wykorzystamy projektor, ekran LED, jeden monitor czy zestaw wielkoformatowych ekranów, w zasadzie w każdej instalacji multimedialnej będziemy potrzebowali jeszcze przynajmniej dwóch elementów: rozwiązań do dystrybucji sygnałów wideo, w tym okablowania oraz urządzeń umożliwiających odtworzenie zapisanych materiałów, a więc media serwera lub zestawu maszyn.
I chociaż mogłoby się wydawać, że większość rozwiązań dostępnych na rynku ma te same funkcje i ze względu na podobną budowę każda maszyna wyświetli wgrane treści w dokładnie taki sam sposób, to jednak nic bardziej mylnego. Okazuje się, że dostępne na rynku media serwery można podzielić na te, które są w stanie wyświetlić żywy, nasycony, płynny obraz z synchronizacją oraz te, które nie potrafią sprostać tym wyzwaniom. Rozwiązania marki AV Stumpfl należą zdecydowanie do tej pierwszej grupy, o czym może świadczyć fakt, że klienci i integratorzy nie tylko wybierają je do nowych instalacji, ale bardzo często przesiadają się również na te urządzenia z innych rozwiązań, na których pracowali wcześniej.
Postanowiliśmy zasięgnąć informacji u źródła, w firmie LTT, która jest polskim dystrybutorem rozwiązań producenta i dowiedzieć się, jakie są szczególne funkcje media serwerów Pixera i co wyróżnia je na tle konkurencji.

Firma AV Stumpfl narodziła się ponad 60 lat temu z pasji Reinholda Stumpfla do elektroniki. Pierwszym profesjonalnym produktem, który znalazł się w jej ofercie były rozwiązania umożliwiające łączenie obrazów, wyświetlanych z pomocą wielu projektorów, w jedną ogromną projekcję. Sprzedając kolejne produkty, założyciel firmy był pytany coraz częściej o ekrany projekcyjne umożliwiające wyświetlenie treści w wysokiej jakości. Po kilku latach firma stała się liderem we wdrażaniu kompleksowych rozwiązań łączących urządzenia umożliwiające łączenie obrazu, ekrany projekcyjne i akcesoria. W ofercie firmy wkrótce znalazły się również ekrany mobilne, składane, a nawet ekrany wygięte, a dzisiaj na specjalne zamówienie klientów, producent może stworzyć nawet najbardziej wymyślny ekran o nieregularnych kształtach.
Wciąż rozwijane rozwiązania sprzętowe i oprogramowanie stały się podstawą do zaprezentowanego w 2004 roku oprogramowania Wings, umożliwiającego znacznie bardziej zaawansowaną dystrybucję treści dla systemów projekcyjnych. W 2018 roku firma AV Stumpfl postanowiła stworzyć zupełnie nowy, zbudowany od zera media serwer PIXERA.
Dzisiaj to już cała rodzina produktów, w skład której wchodzą cztery modele o różnej wielkości, mocy i funkcjonalności odpowiadające potrzebom instalacji w różnej skali.
To, co przede wszystkim doceniają odbiorcy tych produktów, to wysoka jakość odtwarzanych materiałów. Media serwery PIXERA nie tylko mają na pokładzie wiele użytecznych narzędzi czy rozbudowane opcje dodatkowe umożliwiające skonfigurowanie dowolnej instalacji i przeprowadzenie każdego pokazu, ale przede wszystkim są w stanie odtworzyć znakomitej jakości, nasycony kolorami materiał, nawet w rozdzielczości 16K, z zachowaniem płynności i synchronizacji.
Jednak rodzina produktów PIXERA to nie tylko sprzęt, ale także oprogramowanie. W katalogu rozwiązań producenta znajdziemy aplikację o nazwie Director, umożliwiającą stworzenie całego show w oparciu o cztery etapy i cztery widoki odpowiadające kolejnym krokom w tworzeniu pokazu, a także aplikację PIXERA HUB, która pozwala na zarządzanie rozbudowanymi instalacjami z wieloma media serwerami, zdalne sterowanie nimi, aktualizacje czy zarządzanie użytkownikami.
O wszystkie praktyczne aspekty pracy z media serwerami marki AV Stumpfl zapytaliśmy Mariusz Głodnickiego, kierownika sekcji multimediów w firmie LTT.

Łukasz Kornafel, „AVIntegracje”: Jak wygląda portfolio rozwiązań AV Stumpfl PIXERA i co wyróżnia te produkty od innych dostępnych na rynku media serwerów?
Mariusz Głodnicki, LTT: Mniej więcej pięć lat temu producent zmienił cały dział media serwerów i co chciałbym podkreślić nie była to tylko ewolucja znajdujących się wcześniej w ofercie rozwiązań, ale rewolucja. Rozwój znajdujących się wcześniej w ofercie produktów został zatrzymany i zbudowano zupełnie nową koncepcję media serwerów. To, co przede wszystkim je wyróżnia to prostota obsługi i pełna skalowalność. Klient nie musi kupić jednego, bardzo rozbudowanego urządzenia, ale może zacząć konfigurację systemu od pojedynczego, prostego modelu i wraz z rozwojem liczby ekranów czy projektorów do systemu mogą być dostawiane kolejne media serwery. Taka jest filozofia całej tej serii.
W portfolio znajdziemy cztery wersje urządzeń PIXERA. Mini, która jest najbardziej popularna właśnie w stałych instalacjach, przede wszystkim ze względu na to, że mamy tutaj optymalny stosunek jakości do ceny, a przy tym jest ona również bardzo mała, dzięki czemu może zostać umieszczona w łatwy sposób np. bezpośrednio przy projektorze. Mamy tutaj wyjścia Full HD, które z naszego punktu widzenia są wystarczające do większości instalacji stałych. Następnym urządzeniem w kolejności jest model PIXERA ONE, czyli urządzenie zamknięte w obudowie o wysokości 1U, już obsługujące cztery wyjścia 4K. Następnie mamy model PIXERA Two, który przede wszystkim różni się od modelu ONE tym, że mamy obudowę o wysokości 2U, w której jest więcej miejsca i w której można zainstalować więcej dysków czy kart wejściowych i wyjściowych. Największym modelem jest PIXERA Four, analogicznie, zamknięte w obudowie o wysokości 4U. To najnowszy model w serii i oczywiście mamy tutaj najwięcej miejsca. To rozwiązanie przeznaczone do największych, do najbardziej rozbudowanych instalacji, mogące obsłużyć bardzo dużą liczbę pikseli, materiały 16K itd.

Czy w przypadku tych większych modeli klienci kupują pustą obudowę, która dopiero później jest uzbrajana w odpowiednie karty czy kolejne wielkości są sprzedawane w prekonfigurowanych wariantach?
Na stronie producenta znajduje się konfigurator. Po wybraniu określonego modelu możemy dobrać odpowiednią konfigurację. Możemy sprawdzić, jakie będziemy mieli dostępne wejścia i wyjścia i w razie potrzeby zmienić zestaw kart, dobrać inne czy nawet sam model, gdyby okazało się, że wybrany przez nas nie jest wystarczający do naszych potrzeb. Chodzi tutaj przede wszystkim o to, aby dobrać najlepszy produkt dla potrzeb klienta i danej instalacji i aby nie był on przeskalowany. Dzięki temu, klient nie płaci za zbędne elementy i unika sytuacji w której płaci np. za kartę, które i tak nie będzie używał.

Czy urządzenia PIXERA mini wskazane przez Ciebie jako najpopularniejsze w instalacjach stałych mogą być połączone w sieć i mogą pracować jako rozproszona instalacja, czy w takiej konfiguracji musi zostać zastosowane jedno urządzenie, które będzie odpowiedzialne za zarządzanie całością?
Zawsze w ramach całego systemu jest potrzebne rozwiązanie o nazwie Director, sprawujące kontrolę nad wszystkimi media serwerami pracującymi w danej instalacji. Jest to rozwiązanie software’owe, które można zamówić wraz z hardwarem w każdej wersji, dostępnej w ramach rodziny PIXERA i zainstalować na własnym komputerze. To, czy będziemy potrzebowali mniejsze lub większe urządzenie, na którym będzie pracował Director w głównej mierze zależy od tego, czy będziemy chcieli mieć wizualizację w programie Director wszystkich wyjść wizyjnych pracujących w ramach systemu. W takiej sytuacji musimy mieć świadomość, że będzie potrzebne rozwiązanie sprzętowe, które będzie w stanie wyrenderować podgląd wszystkich tych wyjść w czasie rzeczywistym, a więc będzie musiało posiadać odpowiednią moc obliczeniową. Może się zatem tak zdarzyć, że jednostką centralną będzie musiał być model PIXERA Four, abyśmy byli w stanie pokazać wszystko to, co dzieje się na zestawie wielu media serwerów PIXERA Mini. Oczywiście można zrezygnować z możliwości wizualizacji wyjść i tym samym zaangażować do zarządzania całym systemem jednostkę o mniejszej mocy obliczeniowej. Korzystając z oprogramowania Director na innej, przypisanej do tego celu maszynie, nie tracimy żadnego wyjścia DisplayPort w media serwerze, z którego odtwarzamy materiał. Mają np. cztery wyjścia DisplayPort możemy każde z nich obsadzić i wykorzystać w naszym systemie. Ponadto odciążamy maszynę produkcyjną, ściągając z niech konieczność wyświetlania interfejsu czy obliczania ruchów myszy, wciśnięć klawiszy na klawiaturze itd. W ekstremalnych przypadkach, nawet tak małe zasoby mogą przynieść różnicę w płynności wyświetlania materiału czy w jakości. W prostszych, małych instalacjach, wykorzystujących tylko jeden media serwer, np. PIXERA Mini i jeden projektor czy ekran, możemy przygotować i uruchomić całe show, korzystając tylko z jednego urządzenia. I mając tylko jeden media serwer wciąż mamy dostęp do całego oprogramowania i wszystkich zakładek.

Media serwery AV Stumpfl PIXERA. Mariusz Głodnicki, LTT

Modele PIXERA Two i Pixera Four zostały wyposażone nie tylko w podwójną kartę sieciową, ale również zdublowane zasilanie, zapewniające pełne bezpieczeństwo nawet w przypadku najbardziej krytycznych produkcji czy instalacji.

Media serwery PIXERA Mini mają również niezwykle przydatną w instalacjach stałych możliwość zaawansowanej dystrybucji treści w ramach całego systemu media serwerów. Czy możesz opowiedzieć nieco więcej, jak zostało to rozwiązanie przez producenta?
Od początku software PIXERA został napisany w taki sposób, aby cały system mógł być rozproszony i w pełni skalowalny. System dystrybucji treści został zaprojektowany w taki sposób, że użytkownik ma dwie różne możliwości dostarczenia contentu do media serwerów. Można to zrobić klasycznie, a więc wpinając pendrive do każdego z urządzeń i przegrywając odpowiednie treści lub w szybszy, bardziej zaawansowany i wygodniejszy sposób. W ramach systemu, w szczególności gdy mówimy o tych najbardziej rozbudowanych i rozproszonych, powinien pracować dysk sieciowy NAS, na który wgrywane są wszystkie materiały do odtwarzania. Następnie w media serwerze, z poziomu oprogramowania Director, wystarczy tylko wybrać które pliki powinny znaleźć się na którym urządzeniu i już można je przesłać, zdalnie przy pomocy sieci. Nie tylko ułatwia to sam proces wgrywania czy podmiany materiału, ale także pozwala na lepsze zarządzanie miejscem w media serwerach. Wiadomo, że dyski SSD kosztują dosyć dużo, materiałów w ramach wystawy potrafi być bardzo wiele i gdybyśmy próbowali wgrać wszystkie materiały, na wszystkich urządzeniach mogłoby się okazać, że będzie to bardzo kosztowne. A tak możemy trzymać wszystkie pliki przygotowane do wyświetlenia na dysku i w razie potrzeby przesłać do media serwerów. Mało tego, gdy oprogramowanie PIXERA wykryje, że na dysku sieciowym pojawiła się nowa wersja pliku, może automatycznie podmienić ten plik w mediaserwerach. Również bez konieczności specjalnego szkolenia grafika czy osób odpowiedzialnych za przygotowanie treści możemy udostępnić mu dostęp do dysku sieciowego i poprosić o wgranie konkretnych plików. System np. w nocy podmieni te pliki i rano gdy przyjdziemy na wystawę, nowe materiały będą gotowe do wyświetlenia. Ta funkcja ma olbrzymie znaczenie w szczególności w przypadku największych, najbardziej rozbudowanych instalacji z kilkudziesięcioma projektorami czy monitorami, a także w sytuacji, gdy nie mamy dostępu do media serwerów lub jest on utrudniony.

Co zrozumiałe, aby było to możliwe w media serwerach oczywiście muszą znajdować się porty RJ45, umożliwiające komunikację sieciową.
W każdym urządzeniu znajdują się dwa złącza RJ45. Nie tylko umożliwiają one zdalne wgrywanie materiału poprzez sieć, ale także pełne sterowanie media serwerem, monitorowanie stanu pracy, aktualizacje, a także wykorzystanie jako źródła w każdym z media serwerów przeglądarki internetowej. W takiej sytuacji jeden z portów jest wykorzystywany do zarządzania i przesyłania contentu, a drugi tylko do internetu, tak aby nie mieszać tych sieci. Najmniejszy model korzysta z karty sieciowej o transmisji 1 Gbit, a od modelu PIXERA ONE wzwyż, na pokładzie znajdziemy rozwiązania 10-Gbitowe, umożliwiające bardzo szybkie przesłanie nawet największych materiałów w jakości 8K czy 16K.

Media serwery AV Stumpfl PIXERA. Mariusz Głodnicki, LTT

Rodzina media serwerów PIXERA (prawie) w komplecie.

Jak wspomniałeś PIXERA może obsłużyć jako źródło m.in. przeglądarkę internetową. Jakie jeszcze inne materiały mogą obsługiwać te serwery oprócz klasycznych, wgranych materiałów? Poza standardowymi plikami, takimi jak zdjęcia we wszystkich możliwych formatach czy filmy we wszystkich możliwych formatach, mamy również możliwość wyświetlenia stron internetowych, a także treści w łącznie z interakcją. Myślę, że bardzo ciekawą funkcją są znajdujące się w mediaserwerach wszystkie silniki gamingowe takie jak Unreal czy Unity. Źródłem contentu może być zatem projekt stworzony w jednym z tych dwóch, najpopularniejszych na rynku silników. Co ważne, będzie on odtwarzany natywnie.

Jakie wejścia i wyjścia znajdziemy na pokładzie media serwerów? W jakie złącza wyposażony jest model mini, a jaką konfigurację możemy stworzyć w przypadku większych maszyn?
Model Mini jest tak malutki, że nie ma tutaj miejsca na żadną kartę przechwytującą. Jednak w obecnych czasach mamy praktycznie nieograniczony dostęp do transmisji NDI i samo oprogramowanie nie blokuje tej możliwości. Dzięki wspomnianym dwóm złączom RJ45 jedna sieć może być czysto dystrybucyjna, a druga NDI. Od wersji ONE mamy już zarówno możliwość skorzystania z protokołu NDI, ale także możemy zastosować karty przechwytujące SDI z jednym, dwoma i czterema wejściami, a także karty HDMI z dwoma wyjściami. W katalogu rozwiązań znajdziemy także karty sieciowe z wkładami SFP, umożliwiającymi bardzo szybką transmisję za pomocą światłowodu, a także uniwersalne karty ze złączami USB-C, do których można podłączyć wiele różnych przejściówek. W zależności od wielkości urządzenia możemy zainstalować od jednej do czterech takich kart.

Czy media serwery PIXERA mogą być również integrowane z nakładkami dotykowymi czy kamerami śledzącymi i pozwalają na tworzenie interaktywnych rozwiązań?
Około rok temu została wprowadzona nowa zakładka Control, w której możemy tworzyć różne interfejsy, z których możemy czerpać informacje. W tej zakładce możemy oprogramować, w zasadzie dowolne rozwiązanie znajdujące się na rynku i połączyć z naszym media serwerem. Nie ma z tym żadnego problemu. W zakładce Control możemy również stworzyć kalendarz, w oparciu o który będą odtwarzane konkretne materiały.

Warto wspomnieć również o tym, że media serwery PIXERA obsługują także audio.
Tak, każdy media serwer może odtworzyć nawet do 128 ścieżek audio. Jedną z opcji są karty dźwiękowe umożliwiające odtwarzanie i przechwytywanie nawet bardzo wielu trakców na raz. Co więcej możemy także podłączać własne interfejsy audio, wykorzystując złącza USB-C, jeżeli tylko jest on rozpoznany przez system Windows, możemy z powodzeniem z niego korzystać.

Media serwery AV Stumpfl PIXERA. Mariusz Głodnicki, LTT

Pixera mini to urządzenie zamknięte w bardzo niewielkiej obudowie, które jednak wciąż daje użytkownikowi olbrzymie możliwości i doskonale sprawdzi się w szczególności w rozbudowanych, rozproszonych instalacjach sieciowych.

Czy mógłbyś przybliżyć, jakie są poszczególne okna oprogramowania, jak wygląda przygotowanie serwera do pracy i jakie narzędzia otrzymuje klient?Producent PIXERY położył bardzo duży nacisk na sam interfejs. Jeżeli chodzi o odtwarzanie wgranych materiałów, urządzenie robi absolutnie wszystko to, czego wymaga się od tego typu produktu. Jest w stanie przechować pliki, mamy płynność i odpowiednią stabilność.
Ponadto jednak producentowi zależało bardzo, aby oferowane przez niego rozwiązanie wyróżniało się na tle konkurencji. Dlatego, włączając media serwer, mamy do dyspozycji bardzo czyste okno. Nie widzimy od razu katalogu wszystkich funkcji, z których możemy skorzystać. One pojawiają się dopiero wtedy, gdy zaczynamy ich używać. Interfejs nie przytłacza nas i nie mamy do czynienia z zamazaną, nieczytelną komunikacją. Nie wszyscy używają na raz, od razu wszystkich funkcji. Pracując z tylko jednym klipem, zobaczymy tylko jedną warstwę, bo więcej nie jest nam potrzebne. Nie zobaczymy od razu wszystkich dostępnych w urządzeniu. Tak samo stosując jeden efekt, zobaczymy tylko ten jeden konkretny, a nie cały, bardzo rozbudowany katalog. Praca z media serwerem od strony oprogramowania jest podzielona na trzy zakładki. Pierwsza z nich to jest screen, druga mapping, a trzecia composition. Te zakładki zostały podzielone w taki sposób, aby odwzorować proces przygotowania show, z którym mamy do czynienia w rzeczywistości. W zakładce screen robimy konfigurację wszystkich naszych nośników do wyświetlania obrazu. Ustalamy, czy to będzie ekran diodowy, projekcja czy konkretne monitory lub zestaw monitorów. Oczywiście możemy również tworzyć rozbudowane, złożone konfiguracje, łączące wiele różnych technologii. Możemy też tworzyć ekrany, które mają formę 3D, a więc możemy zaimportować model samochodu, scenografii itp. To, o czym warto pamiętać i co znów ułatwia pracę, to fakt, że w systemie PIXERA pracujemy na ekranach, nie musimy myśleć o wyjściach, rozdzielczościach, ale o konkretnym nośniku, na którym prezentowane będą treści. PIXERA jest środowiskiem 3D, zatem jest to idealne rozwiązanie zarówno do mappingów, do obkładania materiałem przestrzennych brył, do pracy ze sferami, kostkami, wypukłymi, wklęsłymi ekranami itd. I każdy nośnik, który wybierzemy, możemy podejrzeć również w wizualizacji.
Kolejna zakładka do mapping. Jeżeli zdecydujemy się wstawić do naszego projektu ekrany, to oczywiście musimy również sparować z nimi projektory. Tak jak w świecie prawdziwym, sam ekran z siebie nie zaświeci, musimy dołożyć projektory. I znów mamy bibliotekę projektorów wraz z całą biblioteką obiektywów. Dzięki temu możemy zrobić symulację, jak dany materiał będzie wyświetlany z wykorzystaniem konkretnego projektora i obiektywu i w jaki sposób powinien on zostać umieszczony przed ekranem, aby projekcja wyszła tak jak tego oczekujemy. Uwzględnione są również narzędzia, które otrzymujemy do pracy korzystając z konkretnego obiektywu takie jak Keystone czy Lens shift. Mało tego, te parametry w pełni się zgadzają. Jeżeli np. pełny zakres lens shiftu to 80%, to również taki będzie zakres widoczny w oprogramowaniu. Jeżeli wymienimy projektor i ta wartość będzie wynosiła teraz na przykład 30% to lens shift również będzie tyle wynosił. Dzięki temu projektując np. wystawę w muzeum, możemy wszystko policzyć w oprogramowaniu PIXERA, wybrać odpowiednie obiektywy, lokalizację projektorów i przesłać wytyczne dot. miejsca rozmieszczenia projektorów do instalatora. To, co zatem również wyróżnia system PIXERA od innych dostępnych na rynku, to fakt, że nie jest to tylko media serwer, ale również zbiór narzędzi umożliwiających stworzenie systemu do wyświetlania obrazu od A do Z. Nie potrzebujemy kolejnego kalkulatora obiektywów, a dodatkowo możemy zrobić również symulację ile i jakich projektorów potrzebujemy, aby osiągnąć zamierzony efekt. W zakładce mappingu przypisujemy również nasze wirtualne ekrany i projektory do konkretnych złącz i maszyn.
W zakładce kompozycja, dodajemy już konkretne materiały, robimy miks, ustawiamy treści do wyświetlenia na osi czasu, układamy materiały dźwiękowe itd.
Co bardzo ważne, przełączając zakładki, nie zmieniamy nic w konfiguracji systemu czy w samym oprogramowaniu. Po prostu zmieniamy widok, a cały czas pracujemy na dokładnie tym samym projekcie.
Chciałbym również wspomnieć, że media serwery PIXERA mają bardzo zaawansowane narzędzia soft edge blending czy warp i to na każdym wyjściu. W przypadku tych urządzeń mamy tyle punktów, jaką mamy rozdzielczość wyjścia. Dzięki czemu można wyświetlić nawet najbardziej nieregularne kształty bez konieczności nakładania dodatkowych masek tworzonych przez grafika na wyświetlane treści. PIXERA również poza punktami, z których można korzystać, dopasowując treści do kształtu ekranu, może pracować na trójkątach (tzw. vertexach), które zrobi grafik. Dzięki temu gdy mamy bardziej skomplikowane kształty skorzystamy z dużego zagęszczenia trójkątów, a gdy powierzchnia będzie płaska wystarczą dwa trójkąty, a więc cztery wierzchołki.

Czy do media serwera można również podłączyć zewnętrzny panel i wywoływać poszczególne zdarzenia „z palca”?
Po pierwsze, zakładka control ma funkcjonalność budowania interfejsu. Możemy dodać odpowiednie przyciski, pokrętła, funkcje, wygenerować taki kontroler w formacie HTML, a następnie udostępnić go użytkownikowi, przekazać na inny komputer czy uruchomić na panelu dotykowym lub tablecie. Drugą opcją są najpopularniejsze panele przyciskowe, dostępne na rynku takie jak Stream Deck czy Loop Deck. PIXERA obsługuje również MIDI, a także będące standardami branżowymi, takie protokoły jak Art-Net.

Media serwery AV Stumpfl PIXERA. Mariusz Głodnicki, LTT

Na pokładzie media serwerów znajdziemy w zasadzie wszystkie złącza potrzebne w każdej instalacji.

Jakich aktualizacji możemy spodziewać się w rodzinie produktów PIXERA w najbliższym czasie?
Jeżeli chodzi o same poprawki, w każdym miesiącu publikowana jest nowa wersja oprogramowania z bardzo wieloma uaktualnieniami eliminującymi jakieś pojawiające się problemy czy błędy. Regularnie producent prezentuje zupełnie nową wersję oprogramowania, która obfituje w wiele przełomowych zmian i nowości. Teraz właśnie oczekujemy na taką nową wersję, która ma pojawić się w wakacje. Zgodnie z zapowiedziami firmy AV Stumpfl największą zmianą, która zostanie wprowadzona będzie możliwość pracy na jednym projekcie, wielu użytkowników. Dzięki temu w tym samym czasie jedna osoba będzie mogła przygotowywać konfigurację ekranów, kolejna zarządzać zakładką control, kolejna odtwarzać materiały, jeszcze inna przygotowywać całe show.

Rozmawiał: Łukasz Kornafel, „AVIntegracje”
Zdjęcia: Łukasz Kornafel, „AVIntegracje”