Nowoczesne technologie wyświetlania szturmem wtargnęły do przestrzeni muzealnych. Z niewielkimi wyjątkami praktycznie nie sposób już spotkać wystawy, na której nie znajdowałyby się urządzenia prezentujące filmy, grafiki, animacje, prezentacje czy nawet interaktywne aplikacje edukacyjne, upowszechniające treści wystawy za pomocą dotykowego ekranu, klawiatury, a także coraz częściej ruchów i gestów. Materiały wideo są dzisiaj wyświetlanie nie tylko w formie płaskiego obrazu 2D, ale również w postaci mappingu na modelach, kostiumach, manekinach, dwustronnych ekranach, ekranach wodnych czy parowych. Do głosu zaczynają powoli dochodzić także projekcje holograficzne, które umożliwiają oglądanie wyświetlanego obrazu z każdej strony. Paradoksalnie wszystkie te technologie sprawiają, że historyczne eksponaty zaczynają znikać z przestrzeni muzeum. Prawdziwą sztuką jest umiejętne połączenie eksponatów z epoki z nowoczesną technologią, która pozwoli je ożywić i prezentować w szerszym kontekście. Takie założenia udało się spełnić w ekspozycji Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej, zaprojektowanej przez jednego z najlepszych w Polsce architektów – Mirosława Nizio i firmę Nizio Design International, oraz uzbrojonej w nowoczesne rozwiązania z zakresu audio wideo przez krakowskiego integratora – firmę 3Logic.
[fusion_dropcap boxed=”no” boxed_radius=”” class=”” id=”” color=”#0a0304″]K[/fusion_dropcap]oncept zorganizowania Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w leżącej w podkarpackiej miejscowości Markowa powstał z końcem 2007 roku. Kilka miesięcy później podczas jednomyślnego głosowania w Sejmiku Wojewódzkim uchwalono decyzję o powstaniu placówki. W 2009 roku zapadła decyzja o tym, że opiekę nad budową obiektu będzie sprawowało Muzeum – Zamek w Łańcucie, zaś teren pod budowę zostanie przekazany przez gminę Markowa. Główną ideą przyświecającą stworzeniu muzeum było ukazanie bohaterstwa Polaków ratujących Żydów w trakcie II wojny światowej. Placówka jest pierwszą w naszym kraju przestrzenią muzealną traktującą o tematyce ratowania ludzkości na okupowanych podczas Zagłady ziemiach polskich. Na wystawie głównej znalazły się pamiątki opowiadające o historii poznanej i udokumentowanej pomocy, jaką nieśli Polacy. Jak zapewniają włodarze obiektu, w przyszłości w przedmiocie zainteresowania muzeum znajdą się również inne ziemie Polski, na których prowadzona była podobna bohaterska działalność. Generalnym wykonawcą obiektu została wybrana firma Skansa SA, zaś sama budowa trwała równo dwa lata – od października 2013 do października 2015 roku. Oficjalne otwarcie odbyło się 17 marca 2016 roku. Budynek Muzeum Polaków Ratujących Żydów został zaprojektowany przez jednego z najbardziej cenionych architektów zajmujących się tworzeniem nowoczesnych obiektów muzealnych – Mirosława Nizio i firmę Nizio Design International. Muzeum zostało zamknięte w surowej i minimalistycznej w formie bryle, nawiązującej kształtem do prymitywnego, wiejskiego domu. Wystawa została rozlokowana na powierzchni prawie 120 m2. Przed budynkiem znajduje się plac, na którym zlokalizowano podświetlane tabliczki z nazwiskami Polaków zamordowanych za pomoc Żydom. W środkowej części placu znajduje się płyta z inskrypcją, będącą pomnikiem poświęconym pamięci żydowskich ofiar Holokaustu i pomagających im polskich bohaterów. Znajdujący się obok muzeum mur wraz z tabliczkami z nazwiskami mieszkańców Podkarpacia pomagającym Żydom stał się kolejnym miejscem pamięci. Bezpośrednio z muzeum sąsiaduje przestrzeń, w której zasadzono drzewka owocowe, stanowią one zalążek Sadu Pamięci poświęconego uratowanym. Zadanie wykonania wszystkich instalacji multimedialnych w obiekcie zostało powierzone firmie 3Logic. Realizacja całego projektu, łącznie z przygotowaniem wszystkich materiałów wideo i wszystkich aplikacji, trwała ponad cztery miesiące. Głównym zadaniem postawionym przed krakowskim integratorem była realizacja dwudziestu ośmiu stanowisk multimedialnych z ekranami w różnych technologiach. Jedenaście z nich stanowią stanowiska interaktywne, a pozostałych siedemnaście to rozwiązania pasywne. Znajdują się tam także stanowiska określane przez integratora mianem pasywów interaktywnych. Ich koncepcja polega na tym, że zwiedzający nie wchodzi w interakcję za pomocą dotyku na monitorze – odtwarzanie contentu w postaci wywiadów czy historycznych filmów jest sterowane za pomocą zestawu trzech fizycznych przycisków. Po naciśnięciu przycisku informacja o styku jest przesyłana na moduł I/O, wpięty do komputera za pomocą złącza USB do komputera, na którym wywoływana jest odpowiednia playlista. Na każdym stanowisku multimedialnym zainstalowano komputer z playerem bazującym na rozwiązaniu do zarządzania mediami Eveo Player Solid Silver. W związku z tym, że jest to rozwiązanie przeznaczone tak naprawdę do instalacji digital signage, musiało zostać mocno przeprogramowane na potrzeby tej konkretnej instalacji, chociażby ze względu na konieczność interakcji z zewnętrznymi, fizycznymi przyciskami. Na stanowiskach multimedialnych zastosowano wyświetlacze marki Iiyama, przeznaczone do pracy ciągłej. To cztery modele Prolite: T2252MTS o przekątnej 22 cali i proporcjach obrazu 16 : 9, XU2290HS o przekątnej 22 cali i proporcjach obrazu 16 : 9, B1780SD o przekątnej 17 cali i proporcjach obrazu 5 : 4 oraz T1731SAW-B1 o takich samych parametrach. Część z nich wykorzystuje technologię SAW (Surface Acoustic Wave), znaną nam z bankomatów: w nakładce szklanej na ekranie mamy falę akustyczną, która jest zaburzana w momencie dotyku ekranu palcem; informacja o tym zjawisku jest przekazywana za pomocą czujników znajdujących się w narożnikach ekranu. O wyborze tej technologii zdecydował fakt, że nie mamy tutaj aplikacji, które wymagałyby bardzo precyzyjnego wykrywania dotyku – ekrany mają za to gwarantować długoletnią pracę i odporność na efekty wielokrotnego naciskania, nawet z dużą siłą. Drugą technologią dotykową zastosowaną na wystawie w Muzeum im. Rodziny Ulmów jest pokazane niedawno przez firmę Iiayama rozwiązanie polegające na tym, że dotyk jest odbierany w oparciu o dwie mikrokamery wbudowane w górnej części ekranu, w narożnikach monitora. Jest to rozwiązanie działające w sposób podobny do ramki IR i odznaczające się analogiczną dokładnością, jednak sama technologia ma znacznie więcej zalet niż ekran pojemnościowy czy nakładka bazująca na technologii podczerwieni. Przykładowo jeżeli któryś z gości obiektu postanowiłby przykleić np. gumę do żucia czy jakąś naklejkę na ekran, w przypadku ekranu IR system wykrywałby w tym miejscu nieustanny dotyk. W monitorze z kamerami w takiej sytuacji urządzenie odrzuci to zjawisko jako zaburzenie stałe otoczenia. Poza tym ekrany w technologii IR są wrażliwe na światło, przede wszystkim to emitowane przez lampy jarzeniowe, co również mogłoby przynieść zakłócenia w pracy całego systemu. Jak przyznają specjaliści z firmy 3Logic, technologia dotykowa bazująca na omawianych kamerach zapewnia znacznie bardziej bezawaryjną pracę w przypadku miejsc o dużym przepływie zwiedzających, a takim miejscem bez wątpienia jest opisywane muzeum. Wszystkie ekrany znajdujące się w obiekcie zostały zabudowane, a wygląd każdego ze stanowisk został precyzyjnie zaprojektowany przez firmę NIZIO Design International. Ciekawostką może być fakt, że jeden z ekranów zainstalowano w pochodzącym z epoki eksponacie w postaci stolika. Cały system sterowania mieści się w tym wypadku w znajdującej się w nim szufladzie. Cały system spina zainstalowany w znajdującej się w serwerowni szafie rack komputer Fujitsu RX2520, na którym zainstalowano serwer Eveo. Umożliwia on monitoring urządzeń, tworzenie harmonogramów uruchomień i dystrybucję wszystkich treści audiowizualnych. Przy każdym stanowisku znajduje się player Eveo Solid Silver. Content jest przechowywany na serwerze i pobierany przy pierwszym uruchomieniu bądź wprowadzeniu zmian w jego treści po sieci LAN do odtwarzacza znajdującego się lokalnie. Później, w trakcie codziennej pracy, wymieniane są już tylko pakiety diagnostyczne, a więc jeżeli nie zmieniła się zawartość znajdujących się na serwerze materiałów, nie ma konieczności ich pobierania. W przypadku gdy content zostanie zmieniony, jego pobieranie nie wpływa w żaden sposób na odtwarzanie materiałów na ekranach wbudowanych w stanowiska multimedialne. Jeżeli wymienimy którąś z prezentacji bądź materiałów wideo na stanowisku, nie będzie to widoczne do czasu, gdy materiały nie zostaną pobrane w tle, w całości na to stanowisko. Dzięki temu zwiedzający nie są w stanie zauważyć zmian. Przygotowany na potrzeby projektu content można podzielić na dwa rodzaje: rozwiązania pasywne i interaktywne. Sam wkład w graficzny został przygotowany przez pracownię NDI, natomiast całe oprogramowanie aplikacji leżało po stronie 3Logic. Zostało ono stworzone od podstaw w języku HTML5. Zgodnie z wymaganiami zamawiającego aplikacja miała zapewniać możliwość wymiany tekstów i pewnych grafik bez konieczności ingerencji w kod aplikacji. W związku z
tym zastosowano rozwiązania JSNON i Java Script zapewniające taką funkcjonalność. Krakowski integrator był odpowiedzialny także za obróbkę pasywów, a więc obróbkę graficzną i dźwiękową archiwalnych i współczesnych materiałów. Jak przyznają specjaliści z firmy 3Logic, największym wyzwaniem był dobór odpowiednich rozwiązań pod względem gabarytów. Wszystkie monitory są zasłonięte blachą, którą wykończono całe wnętrze muzeum. Musiały być dobrane w taki sposób, aby mogły zmieścić się w segmenty blachy, pomiędzy grafiki stanowiące ważny element ekspozycji. Projektant już na etapie przygotowywania koncepcji ekspozycji przewidział nie tylko miejsca zainstalowania ekranów, ale także sposób ich instalacji oraz metodę odprowadzania ciepła. Ekrany znajdują się w blasze oddalonej od betonowej ściany, dzięki czemu między tylną częścią ekranu a ścianą znajduje się przestrzeń zapewniająca odpowiednią cyrkulację, a w efekcie chłodzenie monitorów. Instalacja wszystkich urządzeń, włącznie z testami znajdujących się na wystawie aplikacji, trwała miesiąc.
Zabytkowy dom w multimedialnym wydaniu
W centralnym miejscu surowej przestrzeni muzeum zlokalizowano jeden, bardzo szczególny eksponat. Jest to prostopadłościan o wymiarach 5 × 8 m, będący makietą domu Ulmów w skali 1 : 1. Historyczny budynek, znajdujący się w miejscu oddalonym nieco od lokalizacji muzeum, nie zachował się do obecnych czasów. Na wykonanym ze szkła prostopadłościanie wyświetlane są prezentacje multimedialne będące w istocie slajdami przedstawiającymi zdjęcia rodzimy Ulmów oraz okolice Markowej. Zadanie ich przygotowania również leżało po stronie 3Logic. Do ich wyświetlenia zostały zaangażowane dwa projektory Optoma WU515 oraz jeden projektor Panasonic PT-DX820BEJ. Za jego pomocą wyświetlane są zdjęcia – portrety osób z Podkarpacia, które pomagały ratować Żydów. Aby na szklanym eksponacie z powodzeniem można wyświetlić projekcję odznaczającą się odpowiednią jakością, wszystkie ściany prostopadłościanu zostały pokryte specjalną folią antyrefleksyjną podnoszącą parametry rzutowanego obrazu. Przy każdym z projektorów zainstalowano lokalnie player Eveo Solid Silver, pracujący w sieci LAN i zarządzany w sposób scentralizowany z jednostki centralnej, podobnie jak playery znajdujące się przy stanowiskach multimedialnych. Sygnał między odtwarzaczem a projektorem jest przesyłany za pomocą transmisji HDMI. Dodatkowo w przestrzeni pracuje projektor PT-DZ780BEJ, który wyświetla zdjęcia rodziny Ulmów. Obraz z niego jest wyświetlany na specjalnym ekranie zainstalowanym pod sufitem, który został wykonany z poliwęglanu, tak aby projekcja była widoczna z obydwu stron. Projektory marki Optoma są zawieszone na uchwytach ściennych, natomiast projektory Panasonic są zainstalowane na uchwytach sufitowych – ze względu na określone miejsce lokalizacji, jeden z uchwytów ma wysokość aż 6 m. Biorąc pod uwagę, że wybrane modele projektorów Optoma nie występowały w kolorze czarnym, projektant zażyczył sobie, aby urządzenia zostały zabudowane w blaszanych obudowach. Są one ażurowe i cechuje je pasywna wentylacja odprowadzająca ciepło, co zostało w odpowiedni sposób skalkulowane, aby zapewnić pewną i bezawaryjną pracę bez ryzyka przegrzania. Bardzo istotnym elementem było dokonanie takiego wyboru projektorów, aby zapewniały one możliwie jak najdłuższy czas pracy źródła, w tym wypadku lampy. W tamtym okresie była to żywotność na poziomie 3000–3500 godzin na lampę. Co więcej, w pracujących w obiekcie projektorach Panasonic zastosowano po dwie lampy. Jednak w danym momencie za wyświetlanie obrazu jest odpowiedzialna tylko jedna z nich, ponieważ nie ma tu zapotrzebowania na aż tak dużą moc. W momencie, gdy elektronika projektora podaje komunikat, że czas życia lampy dobiega końca, w sposób automatyczny jest ona przełączana na drugie urządzenie. W efekcie otrzymujemy tak naprawdę dwukrotnie dłuższy czas pracy bez konieczności odwiedzin serwisu.
Dźwiękowy eksponat
W przypadku stanowisk z fizycznymi przyciskami możliwość posłuchania efektów dźwiękowych czy muzyki odtwarzanej wraz z materiałami wideo zapewniają przewodowe słuchawki Freesound firmy RSF, wpięte do miniaturowych wzmacniaczy słuchawkowych znajdujących się na wyjściu liniowym komputera. Na każdym stanowisku znajdują się dwie sztuki słuchawek, co umożliwia równoczesne oglądanie prezentacji przez dwie osoby. Zgodnie z wymaganiami zamawiającego są to słuchawki umożliwiające higieniczne użytkowanie bez konieczności kontaktu z nausznikami czy wkładanymi do uszu głośnikami. Na końcach standardowego pałąka znajdują się elementy odstające od uszu, co zapewnia odpowiedni odsłuch w sposób bezdotykowy. Za pomocą słuchawek można posłuchać materiałów z polską ścieżką dźwiękową, której towarzyszą wyświetlane na ekranie napisy w językach polskim, angielskim i hebrajskim. W replice domu rodziny Ulmów zainstalowano ośmio-kanałowy system dźwiękowy, składający się z ośmiu szerokopasmowych, ściennych głośników Exelway STA650a zasilanych za pomocą dwóch wzmacniaczy Ecler: sześciokanałowego MPA6-80R oraz czterokanałowego MPA4-80R. Każdy z zestawów głośnikowych Exelway jest zamknięty w cienkiej, ale długiej obudowie, dzięki czemu głośniki są niemalże niewidoczne dla zwiedzających. Był to również jeden z wymogów architekta, aby głośniki nie były typowymi konstrukcjami, zamkniętymi w standardowych obudowach, lecz by były to niewielkie rozwiązania, nieprzyciągające uwagi gości muzeum. Zadaniem tego systemu jest odtwarzanie specyficznych dźwięków, które mają imitować dźwięki osób ukrywanych na strychu. Są to efekty przestrzenne przechodzenia z jednej na drugą stronę domu, skrzypienie podłogi, kroki po schodach itp. Dźwięki te są odtwarzane z ośmiu ścieżek z playera Eveo Solid Silver i ośmiokanałowej karty dźwiękowej marki Digitus. Co ciekawe, aby zapewnić możliwie największy realizm, ścieżki nie zostały w żaden sposób obcięte, oznacza to, że każdy z głośników otrzymuje sygnał w pełnym paśmie, bez podziału na satelity i subwoofer. Cała ścieżka trwająca piętnaście minut i odtwarzana w formie pętli została wyprodukowana również przez firmę 3Logic. Zostało to zrealizowane przez studio nagraniowe w taki sam sposób, jak przygotowuje się dźwięki do filmów.
Zasilanie wystawy
Zadanie wykonania zasilania całej wystawy powierzono generalnego wykonawcy całej wystawy, a więc firmie Skanska. Projekt instalacji zakładał, że każde stanowisko jest zasilane za pomocą niezależnego obwodu, z niezależnymi zabezpieczeniami. Dzięki temu uszkodzenie któregokolwiek ze stanowisk nie powoduje wyłączenia całej wystawy czy całego segmentu, ale tylko jednego stanowiska. Codzienne uruchamianie wystawy jest zrealizowane w sposób automatyczny zgodnie z harmonogramem ustawionym na serwerze Eveo. Wszystkie monitory są ustawione w trybie automatycznego standby i uruchamiają się po otrzymaniu sygnału z playera, natomiast same playery są uruchamiane po otrzymaniu sygnału z serwera pracującego w sposób ciągły. Projektory są uruchamiane przez serwer Eveo przy użyciu protokołu PJ-link. Dzięki temu, jeżeli godziny otwarcia muzeum czy porządek i rodzaj materiałów prezentowanych na wystawie się nie zmieniają, cały system jest praktycznie bezobsługowy. Użytkownik jest wdrożony w obsługę całego systemu, a odpowiedzialni za jego funkcjonowanie pracownicy muzeum zostali przeszkoleni w ramach zakresu możliwych do wprowadzania modyfikacji. Sama obsługa serwisowa jest realizowana przez firmę 3Logic w formie standardowych zgłoszeń serwisowych.
Podsumowanie
Zaprojektowane przez firmę Nizio Design International i uzbrojone w rozwiązania multimedialne przez 3Logic Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej jest z pewnością jednym z najciekawszych w Polsce obiektów muzealnych – zarówno jeżeli chodzi o architekturę, jak i wyposażenie. W ascetycznej bryle, odwołującej się do obiektów znajdujących się na terenie obecnego województwa podkarpackiego w trakcie II wojny światowej, zamontowano szereg nowatorskich i interesujących rozwiązań multimedialnych. Aż dwadzieścia stanowisk wyposażonych w umiejętnie przygotowany content, w dużej mierze bazujący na materiałach interaktywnych, umożliwiło stworzenie wyjątkowej pod względem wizualnym przestrzeni, ale także otoczenia, które pozwala się przenieść w czasie o ponad siedemdziesiąt lat wstecz, i co więcej – potrafi opowiedzieć w nowoczesny i atrakcyjny sposób o tematach trudnych odwiedzającym to miejsce gościom.
TEKST: Łukasz Kornafel, AVIntegracje
ZDJĘCIA: Nizio Design International