W przeszłości, i to nawet jeszcze nie tej dalekiej, zwykło się twierdzić, że system nagłośnieniowy, aby grał dobrze, musi być słusznych rozmiarów. Byli nawet tacy, którzy twierdzili, że im większy system, tym lepsze brzmienie…
Jednak rozwój technologii, miniaturyzacja i zwrócenie się w kierunku liczby źródeł, a nie indywidualnej wielkości każdego z nich sprawiły, że systemy zaczęły się stawać coraz mniejsze, nie tracąc przy tym nic na jakości dźwięku, mocy i możliwościach pokrycia nawet dużych przestrzeni.
I tak, w ramach cyklicznego, konsekwentnego rozwoju, doszliśmy do roku 2023 i targów ISE, w trakcie których oficjalną premierę miała nowa koncepcja immersyjnego systemu nagłośnieniowego SPACE by CODA firmy Coda Audio, bazująca na głośnikach, których nie widać!
W promocję nowego rozwiązania producenta włączył się prawdopodobnie najbardziej znany twórca muzyki elektronicznej, odkrywca nowych dźwięków i jeden z najważniejszych kompozytorów mających wpływ na kolejne pokolenia twórców – Jean Michel Jarre, który osobiście zaszczycił premierę 31 stycznia. Dzięki uprzejmości polskiego dystrybutora rozwiązań Coda Audio, firmy Tommex również my mieliśmy przyjemność gościć na tym wydarzeniu.
Ambasador systemu SPACE by CODA, słynny producent, kompozytor i wciąż eksperymentujący i szukający nowych dróg Jean-Michel Jarre, tworzy wyjątkową i mającą olbrzymi wpływ na kolejne pokolenia muzykę nieprzerwanie od 1976 roku, gdy światło dzienne ujrzał album „Oxygene”, od razu zdobywając szereg fanów na całym świecie i święcąc międzynarodowe triumfy. Od tamtego czasu artysta wydał ponad dwadzieścia płyt, z najnowszym, dwudziestym drugim albumem, wydanym pod koniec 2022 roku „OXYMORE” na czele.
Artysta od samego początku swojej działalności artystycznej szuka nowych środków wyrazu, wyjątkowych narzędzi produkcji muzyki, nowych brzmień czy instrumentów. Najnowszy album Jarre’a jest pierwszym na rynku muzycznym komercyjnym wydawnictwem w pełni wykorzystującym potencjał dźwięku wielokanałowego i binauralnego.
Materiał wyprodukowany w studiu Innovation, należącym do Radio France, nie tylko został skomponowany, ale także nagrany i zmiksowany w przestrzeni 360 stopni. Jak mówi sam kompozytor: „W rzeczywistym świecie nie mówimy tylko o dwóch kanałach stereo, prawym i lewym. Nasze pole postrzegania audio wynosi 360 stopni. Dzisiejsze technologie umożliwiają komponowanie w technologii dźwięku przestrzennego, co nam, muzykom otwiera zupełnie nowe doświadczenia w procesie kreatywnego tworzenia. Muzyka może być znacznie łatwiej doświadczana przez każdego słuchacza z pomocą standardowych słuchawek czy nowych generacji systemów nagłośnieniowych, zapewniając znacznie bardziej fizyczne doznania i bardziej naturalny sposób słuchania dźwięków i muzyki w pełnym zanurzeniu”. Trudno sobie zatem wyobrazić, aby firma Coda Audio, planując zaprezentować swój pierwszy, immersyjny rewolucyjny system audio, mogła zwrócić się z propozycją współpracy i objęcia patronatu do kogokolwiek innego niż właśnie do Jean-Michel Jarre’a.
Ogłoszenie na Lazurowym wybrzeżu
Firma Coda Audio ogłosiła współpracę ze znanym francuskim muzykiem w trakcie reaktywowanych targów MIDEM odbywających się po raz pierwszy w Cannes. Nowy gospodarz chciał przywrócić imprezie dawną świetność i ożywić markę. Narzędziami, aby to osiągnąć stał się przebojowy program spotkań i prelekcji, ale także cykl prezentacji, pokazujących gościom zupełnie nowe podejście do produkcji, miksu i prezentacji muzyki. Jednym z partnerów show został Jean-Michel Jarre, który we współpracy z Coda Audio zaprezentował swój nowy, immersyjny album „OXYMORE”. Podczas show premierowo został wykorzystany system Coda Audio N-RAY w konfiguracji 16.1, współpracujący z procesorem Space Hub, po raz pierwszy tworząc w takiej skali immersyjny system audio. Jak powiedział założyciel firmy Coda Audio, dyrektor generalny i twórca wszystkich systemów producenta Svetly Alexandrov: „Jean Michel-Jarre był kimś, kogo obserwowałem od dziecka. Zawsze podziwiałem jego innowacyjne podejście i chęć eksperymentowania. Jest on prawdziwym pionierem w swojej dziedzinie i myślę że dlatego tak dobrze do siebie pasujemy, innowacja spotyka innowację. Naszą wizją jest możliwość przeniesienia doznać systemu immersyjnego ze studia, na scenę i do domu – z takim samym rezultatem. Do tej pory nie było to możliwe, ale teraz, z dumą mogę powiedzieć, że nasza technologia wszystko zmieniła. Niemożliwe stało się możliwe”.
Impreza w Cannes była jednak dopiero początkiem wspólnej podróży firmy Coda Audio i muzyka, której kolejny etap miał mieć miejsce już na tegorocznych targach Integrated Systems Europe w Barcelonie.
Wystawa obrazów
Informacja o tym, że firma Coda Audio zaprezentuje swój najnowszy system SPACE by CODA w trakcie targów ISE 2023 przemknęła przez wszystkie media branżowe i serwisy muzyczne niczym francuski Concorde, spotykając się z prawdziwym szaleństwem wśród fanów muzyki elektronicznej i żywym zainteresowaniem.
Premierowa konferencja prasowa, w trakcie której wszystko miało stać się jasne, odbyła się w specjalnie przygotowanej hali odsłuchowej 31 stycznia dokładnie o 10:00, gdzie kilka minut później na scenę wkroczył sam Jean-Michel Jarre. Chociaż, czytając zaproszenie, wszystko wydawało się jasne, naprawdę po wejściu do sali odsłuchowej nic nie było jasne, a naszym oczom ukazała się wystawa ogromnych współczesnych obrazów (przypominających nieco swoim wyglądem dzieła Pollocka). Jednak intuicja podpowiedziała nam, że właśnie te obrazy skrywają nową technologię. Czym jest zatem SPACE by CODA? To koncepcja łącząca najwyższej jakości przetworniki audio, dźwięk immersyjny, ekran projekcyjny umożliwiający wyświetlenie projekcji 4K, światło ambientowe, zaawansowane panele akustyczne i nowoczesną grafikę i malarstwo.
Panele są dostępne w różnych wariantach, umożliwiających stworzenie dowolnego rozmiaru panelu złożonego z urządzeń głośnikowych różnej wielkości oraz ustrojów akustycznych.
Całość pozwala na zainstalowanie takiego systemu w dowolnej konfiguracji i aranżacji – na ścianach, suficie, czy też po prostu postawienie na specjalnych uchwytach. Co szalenie ważne, każdy z paneli ma grubość zaledwie 70 mm, dzięki czemu może być zainstalowany w sposób niewidoczny na ścianie lub wpuszczony w ścianę (bez konieczności przygotowywania bardzo głębokich otworów), wciąż zapewniając znakomite parametry dźwięku, niczym nieodbiegające systemom zamkniętym w klasycznych obudowach.
Każdy z modułów jest rozwiązaniem szerokopasmowym, wyposażonym w falowód zapewniający doskonałą kierunkowość dźwięku, umożliwiającą stworzenie w pełni immersyjnego systemu. W ofercie dostępne są trzy wielkości modułów, będące powieleniem rozmiaru 600 x 600. M1 ma wymiary 600 x 700 x 70 mm i jest stworzony do pracy na dystansie 10 metrów, M2 odznacza się wymiarami 1200 x 600 x 70 mm, ma podwojony rozmiar względem bazowego modelu, podwojone SPL (+6 dB) i może obsłużyć przestrzeń w odległości 18 metrów, M4 ma wymiary 1200 x 1200 x 70 mm, zapewnia przyrost +12 dB i jest świetnym wyborem do wszystkich tych aplikacji, w których słuchacz znajdzie się w odległości do 25 metrów od głośnika.
W każdym z modułów pracują przetworniki 10” odpowiedzialne za najniższe częstotliwości, 6,5” dla środkowego zakresu pasma i 1,75” przetworniki wysokotonowe. Pasmo przenoszenia każdego panelu SPACE wynosi od 45 Hz do 21 kHz z maksymalnym poziomem SPL wynoszącym 121 dB (ważone A) dla modelu M1 i 137 dB dla modelu M4. Sekcje średniotonowe i wysokotonowe pracujące w panelach mogą być obracane, co umożliwia instalację paneli zarówno w pionie jak i poziomie, tak aby najlepiej odpowiadały one wymaganiom architektonicznym i potrzebom nagłaśnianej przestrzeni. Skonfigurowany w oparciu o te panele system audio może być wyposażony w paski LED, umożliwiające podświetlenie ściany w kolorze białym lub w dowolnym kolorze mieszanym ze składowych RGB, może być pokryty tkaniną z abstrakcyjnymi grafikami i malarstwem, nadrukowanymi zdjęciami, konkretnymi wzorami odpowiadającymi koncepcji architekta wnętrz, a także ekranem projekcyjnym! Listę sprzętu wykorzystywanego w ramach systemu zamykają wzmacniacze cyfrowe Coda Linus DSP, w zależności od konfiguracji urządzeń głośnikowych zapewniające moc od 750W do 2kW oraz procesor Space Hub, który może pracować nawet w konfiguracji 128 x 128, jest wyposażony w protokoły Dante i MADI, ułatwiające przyjęcie tak dużej liczby wejść, i umożliwiający rozlokowanie wszystkich źródeł w przestrzeni 3D, a także stworzenie ścieżek, w oparciu o które będą się one przemieszczały.
A co słychać w dole?
Wystawie obrazów zawieszonych na wszystkich czterech ścianach, suficie oraz rogach (łącznie ponad 30 urządzeń głośnikowych) towarzyszyły również ekspozytory, na których dodatkowo prezentowane były rzeźby. Bardzo szybko okazało się jednak, że nie są to zwyczajne ekspozytory, jakie znamy z muzeów czy galerii sztuki. Są to ekskluzywne subwoofery SPACE SCX Pedestal, w których mieszczone zostały osiemnastocalowe przetworniki niskotonowe o bardzo dużym wychyle, zapewniające szybką odpowiedź i szerokie pasmo przetwarzania, umożliwiające sugestywne przekazanie nawet najniższych częstotliwości. Dzięki bardzo ciężkiej, masywnej obudowie, kolumny można wykorzystać również do prezentacji sztuki np. rzeźb, statuetek czy innych przedmiotów podnoszących walory wnętrza.
A to nie wszystko!
Firma Coda Audio jest jednym z producentów, którzy rozumieją, że w przestrzeni o marnej akustyce nie da się stworzyć doskonale brzmiącego systemu audio. Dlatego uzupełnieniem oferty głośników są również panele akustyczne, które pomagają w zapanowaniu nad niedostatkami w akustyce wnętrza czy przesadną pogłosowością. W ofercie znajdziemy zarówno panele pochłaniające, jak i rozpraszające, które pomogą w ożywieniu akustyki wnętrza. Każdy z rodzajów paneli akustycznych jest dostępny w rozmiarach dokładnie odpowiadających wymiarom paneli głośnikowych z serii SPACE by CODA, co znacznie ułatwia integrację.
„Muzyka konkretna”
Najnowszy album „OXYMORE”, którego goście konferencji prasowej prezentującej nowy system SPACE mogli posłuchać we fragmentach, a wieczorem w trakcie zamkniętej imprezy w całości, jest inspirowany francuskim ruchem „musique concrete”, w którym wykorzystywane są surowe dźwięki. I faktycznie, w prezentowanym materiale nie brakuje mariaży analogowych brzmień połączonych z cyfrowymi, ambientów, szerokich planów połączonych z mocnymi rytmami i pulsującym, przeszywającym, trzęsącym pomieszczeniem basem. A to wszystko zmiksowane w sposób prawdziwie zanurzający słuchacza w muzyce. Czy można zatem wyobrazić sobie lepszy materiał do prezentacji możliwości systemu SPACE by CODA? Już kilka pierwszych dźwięków pokazało potencjał nowej technologii, która, zgodnie z zapowiedziami, eliminuje poczucie, że dźwięk dociera do nas z kilku określonych kierunków, on otacza nas z każdego kierunku. Nie słuchamy źródeł, ale samej muzyki. To, co ma być ciepłe i delikatne, jest właśnie takie, a każdy dźwięk, który ma przeszywać i wdzierać się w skronie robi to brutalnie i bezbłędnie. Jak zgodnie przyznaliśmy, patrząc na siebie z mieszanką uśmiechu, przerażenia i niedowierzania, takie pojęcie jak headroom nie istnieje! Nie bez znaczenia jest tutaj również odpowiednie podparcie w dole, za które odpowiedzialne są subwoofery SPACE SCX Pedestal, przypominające bardziej swoim wyglądem ekspozytory muzealne niż kolumny głośnikowe. SPACE by CODA chce być częstym gościem galerii sztuki i muzeów – to pewne!
Podsumowanie
SPACE by CODA jest systemem dla świadomego inwestora i z całą pewnością sprawdzi się znakomicie w każdej, nawet najbardziej wymyślnej i niestandardowej inwestycji. Ze względu na stopień zaawansowania, najwyższej klasy parametry brzmieniowe i estetyczne, będzie to raczej system do topowych muzeów, teatrów (jako system nagłośnienia efektowego), hoteli, najnowocześniejszych przestrzeni immersyjnych (sale koncertowe, teatry, nowoczesne sale konferencyjne) czy bezkompromisowych restauracji i instalacji home cinema, a także profesjonalnych kin, które będą pretendowały do międzynarodowych nagród. Architekci i projektanci wnętrz już mogą zacierać ręce, gdyż dostają narzędzie, które można dyskretnie ulokować w projektowanej przestrzeni, a nawet wykorzystać jako element dekoracji czy wykończenia wnętrza.
Z pewnością system nie będzie również najtańszy, co akurat jest absolutnie zrozumiałe, a na co muszą mieć wpływ wieloletnie prace badawcze czy opatentowana technologia i know how.
Jedno jednak jest pewne, sięgając po SPACE by CODA, mamy pewność, że inwestujemy w rozwiązanie niemające sobie równych na rynku i przełamujące wiele barier dotychczasowych flagowych rozwiązań technologicznych.
Tekst i zdjęcia: Łukasz Kornafel, „AVIntegracje”
Zdjęcia: Coda Audio