Systemy nagłośnieniowe nie tylko są narzędziem zapewniającym właściwą komunikację, transmisję głosu, przekazanie muzyki ze sceny czy precyzyjne pokrycie zadanej przestrzeni. Odpowiednia konfiguracja i perfekcyjnie wyreżyserowany dźwięk, może być na równi z obrazem, wideo artem, rzeźbą, malarstwem czy światłem formą sztuki i wyrazu artystycznego.
Doskonałym tego przykładem był zorganizowany na przełomie września i października, trwający tydzień, projekt „REFLECTIONS”. To wyjątkowy w skali świata projekt, łączący akustykę, najnowocześniejszą technologię wielokanałowego dźwięku immersyjnego, sztuki audiowizualne i muzykę, w ramach którego, w nietuzinkowy sposób, wykorzystane zostały, zdobywające uznanie na całym świecie, metalowe obiekty od Zieta Studio oraz odbijający się od nich dźwięk.
Postanowiliśmy bliżej przyglądnąć się zarówno kulisom jego powstania, jak i samej realizacji i zastosowanym rozwiązaniom firmy L-Acoustics pracującym w trakcie wydarzenia.
Niezwykły, interdyscyplinarny projekt „REFLECTIONS” zrodził się w głowie Michała Macewicza, jednego z właścicieli i twórców przestrzeni oraz firmy Sound Experience, z chęci połączenia technologii dźwięku immersyjnego L-Acoustics L-ISA oraz ambientowej muzyki, granej przez wyjątkowych artystów: saksofonistę, eksperymentującego kompozytora i performera Gerarda Lebika oraz producenta związanego z muzyką elektroniczną – Tomasza Bednarczyka.
Organizatorami „REFECTIONS” byli Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu – Instytucja Kultury Samorządu Województwa Dolnośląskiego oraz Sound Experience, a całe przedsięwzięcie współfinansowano z budżetu Samorządu Województwa Dolnośląskiego.
Twórcom całego wydarzenia zależało, aby z technicznego punktu widzenia, projekt nie ograniczał się tylko do powieszenia głośników. Tak zrodził się pomysł współpracy z Zieta Studio i wykorzystania obiektów tworzonych z zastosowaniem technologii FiDU, która dzięki wtłaczaniu sprężonego gazu, pozwala na nadawanie przedmiotom z metalu złożonych, organicznych form.
Tworzone przez Zieta Studio projekty, to interdyscyplinarne obiekty, łączące sztukę i funkcjonalny design. Z całą pewnością do najbardziej popularnych produktów, znajdujących się w ofercie studia, należą: lustra, dekoracje ścienne czy lampy, ale twórcy, działający pod tą marką, zajmują się także realizacją specjalnych projektów, takich jak: instalacje hotelowe, elementy wnętrz komercyjnych czy rzeźby w architektonicznej skali.

Druga strefa dźwiękowa została zbudowana w oparciu o cztery kolumny L-Acoustics 5XT.
Jak mówi jeden z inicjatorów wydarzenia, Michał Macewicz: „rozmawiając z twórcą Zieta Studio – Oskarem Zietą, doszliśmy do wniosku, że super byłoby powiesić w przestrzeni takie wykonane z metalu tafle, skierować w nie głośniki i w umiejętny sposób wykorzystać generowane przez nie odbicia, których mogłaby doświadczyć obecna na wydarzeniu publiczność”.
Połączenie tych wielowymiarowych, metalowych tafli i grających w nie głośników, dało znakomity efekt, powiększając wirtualnie całą przestrzeń odsłuchową i dodając granej muzyce naturalnego pogłosu.
Artyści przygotowali materiał w taki sposób, aby odpowiadał potrzebom systemu L-ISA, a następnie w trakcie eventu był on już wykonywany w pełnej immersji.
Co więcej, ta wielowymiarowa warstwa dźwiękowa została również wzbogacona o system laserów, dostarczony przez firmę Lumen Art z Poznania. Podobnie jak w przypadku głośników, również lasery były skierowane w metalowe obiekty, które znakomicie odbijały ich skupione światło. Dodatkowo fantastyczny efekt udało się uzyskać świecąc po ich nieregularnych krawędziach, które rozbijały wiązkę lasera na wiele miniaturowych promieni.

Cała przestrzeń została zorganizowana w formie litery „X” co odzwierciedlała również konfiguracja samego systemu. W punkcie, gdzie przecinały się te dwie osie, najbliżej środka, został zainstalowany zestaw kolumn L-Acoustics X12 i X15.
Artyści zostali wybrani do udziału w tym projekcie, przede wszystkim na wykonywaną przez nich muzykę, tak, aby najlepiej odpowiadała potrzebom przygotowanego systemu i wpisywała się w całą koncepcję przedsięwzięcia. Sprawującemu kuratelę artystyczną nad projektem – Michałowi Macewiczowi – zależało, aby prezentowany materiał miał ambientowy, przestrzenny charakter i aby publiczność została przeniesiona w zdesynchronizowany świat dźwięków, ale także aby artyści mogli wykonać swoje flagowe kompozycje.

W czterech rogach pomieszczenia zainstalowano również kolumny L-Acoustics A15, które stały na wysokości 150 cm i grały w metalowe obiekty na suficie.
W trakcie wydarzenia artyści nie tylko korzystali z oprogramowania Ableton, mikserów czy sterowników zewnętrznych, ale także mieli do dyspozycji interfejs programu L-ISA, przy pomocy którego, mogli umieszczać w wirtualnej przestrzeni obiekty dźwiękowe i poruszać nimi na żywo. Manipulowanie poszczególnymi obiektami dźwiękowymi ułatwił kontroler MIDI Ableton Push 2. Dzięki temu, że jest on wyposażony w 64 pady oraz zestaw fizycznych pokręteł, bez trudu można było wybierać każdy z obiektów i następnie poruszać nim już przy pomocy poszczególnych pokręteł.

W trakcie projektu „REFLECTIONS” dźwięk generowany przez systemy głośnikowe marki L-Acoustics odbijał się od absolutnie wyjątkowych, wielowymiarowych obiektów, tworzonych z zastosowaniem technologii FiDU, która dzięki wtłaczaniu sprężonego gazu, pozwala na nadawanie przedmiotom z metalu złożonych, organicznych form. Projektowane i wytwarzane przez Zieta Studio prace, to interdyscyplinarne obiekty, łączące sztukę i funkcjonalny design
Cały system przygotowany został w taki sposób, że wszystkie ścieżki wypuszczane z programu Ableton były widoczne w środowisku L-ISA jako poszczególne obiekty dźwiękowe i można było nimi niezależnie poruszać w wirtualnej przestrzeni.
W trakcie projektowania systemu, stworzonego dla potrzeb projektu „REFLECTIONS”, twórców wydarzenia swoją wiedzą i doświadczeniem wspierali również Wojtek Mazurek z firmy AudioPlus oraz jeden z najlepszych specjalistów od rozwiązań marki L-Acoustics i systemów immersyjnych L-ISA – Jurek Kubiak.

Wielowymiarowa warstwa dźwiękowa została również wzbogacona o system laserów, dostarczony przez firmę Lumen Art z Poznania. Podobnie jak w przypadku głośników, również lasery były skierowane w metalowe obiekty, które znakomicie odbijały ich skupione światło.
Cała przestrzeń została zorganizowana w formie litery „X” co odzwierciedlała również konfiguracja samego systemu. W punkcie, gdzie przecinały się te dwie osie, najbliżej środka został zainstalowany zestaw kolumn L-Acoustics X12 i X15.
Wszystkie głośniki grały w obiekty Zieta Studio, które były zawieszone pod kątem, tak by odbijający się od nich dźwięk, skupiał się na podłodze, w centralnym punkcie pomieszczenia.
Druga strefa została zbudowana w oparciu o cztery kolumny L-Acoustics 5XT. Natomiast trzecią linię stanowiły konstrukcje L-Acoustics X6i, które zostały zamontowane najwyżej pod sufitem. W czterech rogach pomieszczenia zainstalowano również kolumny L-Acoustics A15, które stały na wysokości 150 cm i grały w metalowe obiekty na suficie.
Ponadto, przy jednej ze ścian, w formie monoblocku został ustawiony zestaw subwooferów KS21. Najniższe częstotliwości uzupełniały cały przekaz, a ponieważ subwooferów było dużo i operowano na bardzo niskich zakresach głośności, bas był bardzo ciepły, pełny i doskonale wypełniał całą nagłaśnianą przestrzeń.

Na zdjęciu widoczny interfejs platformy L-ISA, która umożliwiła umieszczanie i poruszanie obiektami dźwiękowymi w przestrzeni.
Ze względu na wykorzystanie systemu immersyjnego L-ISA na etapie konfiguracji systemu do pracy i strojenia, poszczególne kolumny nie były opóźniane. Ważne było, aby w tworzonym projekcie jako lokalizacje głośników, nie zaznaczać fizycznych punktów, w których one wisiały, ale miejsca, gdzie znajdowały się tafle. Ponieważ system brzmiał naprawdę znakomicie, nie trzeba było robić żadnych większych korekt brzmieniowych. Cała korekcja ograniczyła się jedynie do podcięcia kilku pasm, wynikających z brzmienia samego pomieszczenia w kolumnach X12, a poza tym system grał na płasko!
Jak mówi Michał Macewicz: „im dłużej korzystam z systemu L-Acoustics, tym bardziej jestem zadowolony z tego zakupu. Im bardziej poznaję ten system, tym bardziej się go uczę, bardziej świadomie potrafię z niego korzystać, a co za tym idzie tworzone przez nas projekty brzmią jeszcze lepiej. Jestem niesamowicie zadowolony z tego, jak model A15 radzi sobie na koncertach czy na festiwalach i myślę, że będziemy rozbudowywali zestaw, który mamy. Rozważamy także inwestycję w inne modele. Oczywiście, system sprawdził się również doskonale w trakcie projektu «REFLECTIONS»”!

Manipulowanie poszczególnymi obiektami dźwiękowymi ułatwił kontroler MIDI Ableton Push 2. Dzięki temu, że jest on wyposażony w 64 pady oraz zestaw fizycznych pokręteł, bez trudu można było zarówno wybierać każdy z obiektów i następnie poruszać nim już przy pomocy poszczególnych pokręteł.
Podsumowanie
Projekt „REFLECTIONS” zrobił ogromne wrażenie na wszystkich gościach przestrzeni Sound Experience, którzy odwiedzili ją na przełomie września i października. Słuchacze nie szczędzili słów uznania, zgodnie przyznając, że grana, z wykorzystaniem stworzonego systemu, muzyka miała zupełnie inną przestrzeń, wiele wymiarów i niespotykane wcześniej brzmienie.
Jak udało nam się dowiedzieć zarówno przedstawiciele Zieta Studio jak i Sound Experience, myślą o organizacji kolejnych, podobnych wydarzeń, które jednak będą planowane w dużo większej formie i w większych przestrzeniach, co więcej, już trwają rozmowy i prace projektowe nad stworzeniem „wyjątkowych instrumentów” łączących technologię, sztukę i naukę. Nie możemy się ich doczekać i z pewnością będziemy się im przyglądali!
Połączenie najnowocześniejszych technologii, doskonałego sprzętu i kreatywności specjalistów, którzy potrafią go wykorzystać, znów dało wyśmienite rezultaty!
Tekst: „AVIntegracje”
zdjęcia: Sound Experience