W przeszłości większość restauracji w naszym kraju miała kartę, w której można było zjeść mniej więcej wszystko, ale wszystko raczej przeciętne. Burgery, pizza, tajska zupa, kotlet po wiedeńsku i polskie pierogi to takie klasyki hybrydowego menu. Jednak dzisiaj, gdy znacznie łatwiej możemy podróżować po świecie i tym samym osobiście sprawdzać, jak powinny smakować poszczególne dania, również rosną nasze wymagania do rodzimych restauracji. Aby mogły one przetrwać na mocno nasyconym rynku dużych miast, a już w szczególności w stolicy, muszą oferować doskonałe menu, bazujące na najlepszych, często specjalnie sprowadzanych produktach, oraz dania, nad którymi osobiście czuwa wyspecjalizowany szef kuchni. A to wszystko połączone z wystrojem i dodatkowymi atrakcjami tworzącymi niepowtarzalną atmosferę zarówno w trakcie śniadania, szybkiego businessowego lunchu, jak i piątkowych spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Taka właśnie jest otwarta niedawno w sercu Warszawy restauracja Mykonos, oferująca zarówno te hitowe, jak i nieco mniej znane dania uznawanej przez wielu za najlepszą i najzdrowszą na świecie kuchni greckiej. To jednak nie tylko lokal, w którym można wyśmienicie zjeść, ale również doskonale się pobawić, o co zadbała firma Audio Plus, dostarczając system nagłośnieniowy bazujący na rozwiązaniach marki L-Acoustics.
Mykonos to pierwsza restauracja, która została otwarta w Browarach Warszawskich, nowej mieszkalno-rozrywkowej części warszawskiej Woli. W lokalu można skosztować greckiej kuchni serwowanej tutaj przez Theodorasa Vogdanosa, odpowiedzialnego również za sukces dwóch innych restauracji prowadzonych przez właścicieli: El Greco i Paros. Theodoros jest szefem kuchni z wieloletnim doświadczeniem zdobytym w licznych restauracjach m.in. na Krecie, wyspie Mykonos czy w Atenach. Pomysł stworzenia restauracji zrodził się przede wszystkim z pasji do gotowania. Jak przyznają twórcy restauracji:
„Bazujemy na doświadczeniach z naszej dotychczasowej działalności. Grecką kuchnię mamy opanowaną do perfekcji, ale jest to złożony proces, nad którym trzeba pochylać się każdego dnia – zarówno jeśli chodzi o produkty, ciągłe szkolenia personelu, jak i orientację na potrzeby naszych gości. Uczymy się każdego dnia, próbujemy nowych produktów, potraw, drinków.”
Warszawski Mykonos to miejsce, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Można tutaj zarówno wpaść na szybkie śniadanie, umówić się na służbowy lunch, jak i spędzić wiele godzin w trakcie wieczornej kolacji z rodziną czy przyjaciółmi w towarzystwie wspaniałego jedzenia oraz muzyki. Niezapomniany klimat muzyczny i program każdego z wieczorów tworzy grecki DJ Giorgos Haramis.
W menu restauracji znalazły się prawdziwe klasyki takie jak: tzatziki, chips z cukinii, babaganoush, pieczona feta, moussaka, kleftiko, pikantne kotleciki mielone, krewetki, ośmiornica z grilla czy grillowana dorada. Tworząc te potrawy, szef kuchni współpracuje z dostawcami, którzy sprowadzają produkty specjalnie dla restauracji Mykonos i cały czas utrzymuje kontakt z producentami, co jest gwarancją jakości. Dodatkowo personel co roku bierze udział w organizowanych w Grecji targach greckich produktów, skąd wielokrotnie czerpane są inspiracje do tworzenia nowych dań.
Jednak Mykonos to nie tylko wspaniała kuchnia, ale również wyjątkowy wystrój. Głęboki błękit przypominający swoim kolorem oblewające wyspę Mykonos Morze Egejskie, został zestawiony z jasnymi, energetycznymi dodatkami w pełni oddającymi grecki charakter. Dodatkowo z wnętrza przez liczne przeszklenia widzimy Plac przy Bramie, pełen zielonych drzew i roślin zapewniających spokój i dających chwilę wytchnienia. Zgodnie z zapewnieniami gospodarzy restauracji to miejsce, w którym można poczuć grecką gościnność, napić się dobrego wina i spróbować najwyższej jakości greckich produktów w oryginalnym wykonaniu. Jednak Grecja to przede wszystkim niepowtarzalna atmosfera i klimat. Właściciele Mykonosa to doświadczeni restauratorzy. Inna założona przez nich restauracja – Paros – słynie z bardzo głośnych i widowiskowych imprez, w trakcie których m.in. odbywają się tańce na stołach czy zgodnie z wyspiarską tradycją o podłogę tłuczone są talerze. Zależało im, aby w nowej restauracji ta atmosfera była podtrzymana, ale równocześnie by lokal miał jeszcze wyższy poziom odpowiadający również najbardziej wymagającym gościom.
Aby goście mieli poczucie, że przychodzą do rodzinnej, ale jednak luksusowej restauracji łączącej najlepsze menu i zabawę, konieczny był system nagłośnieniowy zapewniający dźwięk odpowiednio wysokiej jakości. Dlatego już na etapie projektu architektonicznego włączona została firma Audio Plus z Łomianek.
Lokal restauracji stanowi ciąg trzech pomieszczeń o dużej powierzchni. Pierwsza, główna przestrzeń restauracyjna i taneczna ma wysokość aż siedmiu metrów. Drugie pomieszczenie stanowi długi korytarz z barem, mniejszymi stolikami i przejściem do kuchni oraz toalet. Pomiędzy nimi ulokowane jest główne wejście, obok którego umieszczony jest kiosk DJ-ski. Trzecie pomieszczenie to dużych rozmiarów sala, w której odbywają się zamknięte imprezy. Każde z tych pomieszczeń miało nieco inne potrzeby akustyczne i cele, lecz są one połączone w integralną całość, a więc nie są akustycznie niezależne.
Zamawiający chciał osiągnąć efekt, w którym słychać doskonałej jakości muzykę, ale równocześnie jest ona tłem do rozmów i nie męczy uszu. Jak przyznaje, ten efekt udało się osiągnąć wzorowo. Równocześnie celem była możliwość zorganizowania imprezy muzyczno-tanecznej na najwyższym poziomie. Już na samym początku inwestor bardzo jasno przedstawił swoje wymagania, zwracając uwagę na to, że nagłośnienie ma najwyższy priorytet. Firma Audio Plus została włączona już na etapie powstawania projektu. Pozwoliło to na wprowadzenie do ostatecznego projektu wykonawczego odpowiednich poprawek związanych z zasilaniem czy sposobem doprowadzenia sygnałów do poszczególnych zestawów głośnikowych. Całe zadanie ułatwiło również to, że miejsce na stanowisko DJ-skie wybrane zostało już na etapie projektu wnętrza. Niejako wokół niego została zbudowana koncepcja nagłośnienia i podzielona przestrzeń akustyczna.
– Przez większą część dnia system odtwarza muzykę tła. Z tego powodu równomierne pokrycie było kluczowe. Chodziło o to, by wszyscy klienci mieli komfort i nie występowały miejsca wzbudzeń czy miejsca ciszy. Muzyka tła w Mykonosie to oczywiście głównie muzyka grecka, która jest bardzo dynamiczna. Dlatego brzmienie głośników również było kluczowe. Wieczorem natomiast Mykonos bardziej przypomina klub niż restaurację, a w klubie musi być odpowiedni poziom głośności. Te wymagania były nieco sprzeczne, ale nie niemożliwe do uzyskania – mówi manager działu Pro Audio firmy Audio Plus, Wojciech Mazurek.
Proces powstawania od stanu surowego do pierwszych zapełnionych stolików trwał około roku. Wszystkie prace instalacyjne i uruchomieniowe w obiekcie poprzedził oczywiście kompleksowy projekt nagłośnienia. Jeszcze przed rozpoczęciem procesu remontowego firma Audio Plus zorganizowała demo możliwych do zastosowania rozwiązań, co również ułatwiło wybór tych najlepiej odpowiadających wymaganiom przestrzeni. W lokalu znajdują się również dwa duże ekrany wielomonitorowe, dlatego bardzo ważna była synchronizacja wyświetlanego na nich sygnału wideo i dźwięku. Dodatkowo z racji tego, że restauracja jest duża, inwestorowi zależało na podzieleniu nagłośnienia na kilka stref i na tym, by każdą z nich sterować indywidualnie. To również zostało zrealizowane – strefami steruje odpowiedni procesor audio, uzupełniony o tablet z aplikacją do sterowania. Po zapoznaniu się z obiektem, planami zabudowy i bazując na doświadczeniu wyniesionemu z wcześniejszych projektów, zostały przeprowadzone symulacje z wykorzystaniem oprogramowania Soundvision, potwierdzające wstępne założenia. – Najciekawszą stroną projektu było stworzenie takiej konfiguracji, która zapewni równocześnie odpowiedni poziom głośności, równomierne pokrycie i oczekiwane brzmienie. Nie było to proste zadanie, ale specjalnie użyłem słowa „najciekawsze”, a nie „najtrudniejsze”. Mogąc zaoferować rozwiązania L-Acoustics, nie musimy się martwić, czy przekonywać klienta. Nikt się nie zastanawiał, czy urządzenia spełnią wszystkie te kryteria naraz – dodaje Mazurek.
Do zasilenia wszystkich tych sekcji zostały wykorzystane trzy wzmacniacze L-Acoustics LA4X. Pierwszy z nich zasila kolumny X12 w sali głównej. Pierwsza połowa drugiego odpowiada za zasilanie subwooferów SB18, a druga połowa i połowa kolejnego zasila siedem zestawów 5XT, natomiast ostatnia połówka wzmacniacza jest wykorzystana do amplifikacji kolumn X8. Do strojenia systemu został wykorzystany rekomendowany do takich zadań procesor P1 firmy L-Acoustics, natomiast samo przygotowanie systemu do pracy odbyło się dokładnie w oparciu o wytyczne producenta. System dostarczony do restauracji Mykonos został podzielony na trzy niezależnie sterowane strefy: sala główna, korytarz i przestrzeń VIP. Aby można było tego dokonać, a przede wszystkim, aby obsługa mogła w sposób niezależny sterować każdą z tych stref, zostały zastosowane dwa procesory Yamaha MTX3.
Podsumowanie
Jedną z najważniejszych filozofii, którą Grecy kierują się na co dzień, jest Siga siga (tłum. powoli, powoli). To jak w Helladzie, a już w szczególności wśród wyspiarzy, niespiesznie biegnie życie codzienne i z należytym spokojem podchodzi się nawet do spraw urzędowych, prawa czy biznesu, można w pełni poczuć również w Warszawie, przy ul. Grzybowskiej, w restauracji Mykonos. Przekraczając jej próg, natychmiast przenosimy się na środek Morza Egejskiego i świat zwalnia. To idealne miejsce zarówno na spotkanie biznesowe, szybki lunch jak i wielogodzinne spotkanie z rodziną i przyjaciółmi, w trakcie którego na pewno nie zabraknie atrakcji. Bo tutaj nawet kameralna, spokojna kolacja w środku tygodnia może szybko przemienić się w taniec na stołach z głośnymi śpiewami wypełniającymi całą restaurację. I nic nie stoi na przeszkodzie, żeby nawet każdy wieczór tak się kończył. Odpowiednie zaplecze techniczne już jest i czeka również na Was.
Tekst: Łukasz Kornafel, AVintegracje
Zdjęcia: Audio Plus