Nowa seria wzmacniaczy instalacyjnych została zaprojektowana tak, by zmieścić się tam, gdzie inne wzmacniacze nie dadzą rady. Pod stołem konferencyjnym, za ekranem, na stoisku – wszędzie, gdzie potrzebna jest wysoka jakość, zapas mocy, niezawodność, a brakuje miejsca, świetnie sprawdzi się Ashly FA.

[ DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ ]

Pod szyldem serii FA amerykański producent oferuje trzy modele wzmacniaczy: FA-125.2, FA-125.4 oraz FA-250.4. Jak łatwo wywnioskować z nazwy, litery FA oznaczają serię, liczba po myślniku moc, a cyfra poprzedzona kropką – liczbę dostępnych kanałów. Dwa pierwsze modele zamknięte są w obudowie o szerokości ½ U, natomiast najmocniejszy zajmuje pełne 1U. Wzmacniacze klasy D pracują zarówno w trybie Low-Z, jak i Hi-Z, a dzięki systemowi Silent Active Cooling są wręcz bezgłośne. Spełniając kryteria certyfikatu Energy Star zapewniają niezwykle niski pobór prądu, kiedy nie są w użyciu.

Na panelu frontowym znajdują się diody informujące o statusie clip/mute, regulatory głośności oraz włącznik, które dla bezpieczeństwa można dezaktywować. Wbudowane DSP oferuje filtr dolnozaporowy 80Hz oraz limiter. Do dyspozycji jest regulacja czułości wejścia w zakresie -10/+4 dB. Sterowanie wzmacniaczami możliwe jest również za pomocą portu GPIO. Dzięki akcesoriom montażowym, można umieścić każdy model w szafie rackowej. W przypadku dwóch sztuk modelu FA-125.4 daje nam to osiem kanałów wzmacniacza o wielkości 1U.