Warszawa, jak przystało na europejską stolicę, może się pochwalić praktycznie nieograniczonymi możliwościami spędzania wolnego czasu po pracy i w weekendowe wieczory. Mamy tutaj restauracje z kuchnią z niemal każdego zakątka świata, przyjemne kawiarnie i bary, gdzie z przyjaciółmi można wypić intrygujące koktajle oraz dyskoteki, w których w pełni można się zatracić i szaleć do białego rana przy dźwiękach najlepszych DJ-ów z Polski i zagranicy. Ale czy jest jedno miejsce, w którym połączone zostały wszystkie te funkcje? Proszę bardzo!
W weekend 11-12 czerwca swoją działalność rozpoczęło zupełnie nowe miejsce, SLA Warsaw położone w samym centrum Warszawy, przy ul. Świętokrzyskiej 3. Natychmiast wywołało to szał w sieci, rozgrzało do czerwoności świat warszawskich imprezowiczów, a nawet przykuło uwagę portali plotkarskich, a to potrafią tylko miejsca i wydarzenia szczególne. To, co rzuca się do razu w oczy, to wyjątkowy wystrój lokalu, przenoszący nas w serce tropikalnej dżungli, ale oczywiście nie można by mówić o sukcesie tego miejsca bez odpowiedniego zaplecza sprzętowego. Został tutaj zainstalowany system nagłośnieniowy Martin Audio, dostarczony przez jej polskiego dystrybutora, firmę Phono Media we współpracy z Janem Ołdakiem i High Shine. W ciągu dnia jego zadaniem jest odtwarzanie wysokiej jakości muzyki tła, a wieczorem zamienia się w regularny system klubowy. Warto przyjrzeć się jego konfiguracji, tak niezwykłej jak samo miejsce.
Skrót SLA Warsaw pochodzi od nazwy Shangri-La określającej fikcyjną krainę z powieści „Zaginiony horyzont” Jamesa Hamiltona. To odosobniona dolina położona w tybecie u stóp fikcyjnej góry. To określenie ugruntowało się w języku potocznym i kulturze masowej jako synonim orientalnej utopii, kryjówki, życia z dala od pędu i zgiełku. Czy może być lepsza inspiracja i motyw przewodni dla restauracji i klubu znajdującego się dokładnie w samym centrum największego ośrodka biznesowego i najszybciej żyjącego miasta w Polsce?
To, co rzuca się od razu w oczy przy wejściu do SLA Warsaw, to absolutnie niespotykany i nietuzinkowy wystrój lokalu, przenoszący nas faktycznie do zupełnie innej, odosobnionej krainy. Do jego stworzenia zostało wykorzystanych ponad 4000 sadzonek żywych roślin, dzięki czemu po przekroczeniu progu przenosimy się z ruchliwej ulicy i zgiełku miasta do nierzeczywistej, ale wymarzonej doliny z powieści Hamiltona. W lokalu nie brakuje odniesień do tropików, dżungli i orientalnej natury. Na ścianach znajdziemy malunki tukanów, które uchodzą za symbol radości i szczęścia, a zdaniem twórców klubu spotkanie z tukanem to dobry omen i zapowiedź pełnego pozytywnej energii dnia. Gdy zechcemy usiąść w SLA Warsaw, aby spróbować doskonałej kuchni lub spotkać się z przyjaciółmi przy wymyślnych koktajlach, czekają na nas duże drewniane stoły z designerskim wypełnieniem z żywicy. Znajduje się tu również ściana videowall, na której jest wyświetlany wirtualny wodospad. To wszystko zostało zestawione z wygodnymi fotelami, marmurowymi stolikami, welurowymi i skórzanymi kanapami. Cała przestrzeń mająca ponad 800 metrów kwadratowych została podzielona na kilka stref. Mamy tutaj część główną z jednym z najdłuższych w Polsce, liczących ponad 20 metrów barem, dancefloor, ekskluzywne loże, część restauracyjną ze wspomnianym wodospadem, wydzieloną strefę z ogromnym monitorem wielkoformatowym oraz niezliczone przejścia i ścieżki komunikacyjne.
Zaprojektowaniem całego systemu nagłośnieniowego i instalacją urządzeń zajął się Michał Malczyński. W przeszłości współpracował on już z inwestorem m.in. przy tworzeniu systemu nagłośnieniowego dla jego drugiego lokalu, Anatolia zlokalizowanego przy Placu Konstytucji w Warszawie. Tam również zostały zainstalowane rozwiązania pochodzące z oferty firmy Phono Media, ale tym razem były to urządzenia z logo Ecler. Jak tylko została podjęta decyzja o tym, że w pobliżu Nowego Światu będzie powstawał nowy klub, jego twórcy znów postanowili zwrócić się z prośbą o kompletne wykonanie nagłośnienia do Michała Malczyńskiego. Wcześniej w lokalu, w którym dzisiaj znajduje się SLA Warsaw, mieściła się restauracja. Aby przystosować go do nowych potrzeb, całe wnętrze zostało kompletnie zmodernizowane, włącznie z wyburzeniem ścian i podzieleniem całej przestrzeni na nowo. Jednym z niewielu elementów, które zostały z poprzedniego lokalu, były kanały techniczne, w których poprowadzone zostały nowe kable. Okazało się, że ze względu na potrzeby klubu, bardzo szybko te trasy kablowe zostały zapełnione m.in. przewodami instalacji elektrycznej, ale udało się również wydzielić miejsce na kable nagłośnieniowe. Cały projekt trwał dosyć długo, ponieważ konieczne było zgranie instalacji poszczególnych rozwiązań nagłośnieniowych z pozostałymi ekipami pracującymi w lokalu.
Głównym wymaganiem postawionym przez klienta przed projektantem systemu było to, aby w lokalu został zainstalowany najwyższej jakości system nagłośnieniowy, uznanego producenta z wysokiej półki, który podobnie jak wystrój, karta czy oferta będzie mógł być wizytówką klubu. Jak przyznał wykonawca Michał Malczyński – Znając te wymagania, zaproponowałem inwestorowi kompletny system marki Martin Audio, którą znam, której rozwiązania instalowałem w innych miejscach np. w klubie Organza przy ul. Mazowieckiej i która jest dystrybuowana w Polsce przez firmę Phono Media, z którą współpracuję już od wielu lat. To, co było najważniejsze z funkcjonalnego punktu widzenia, to to, że system do zachodu słońca miał był po prostu rozwiązaniem do odtwarzania muzyki tła, a wieczorem miał być wystarczającym rozwiązaniem dla pełnoprawnego klubu z DJ-ką i przestrzenią do tańca.
Bazując na wymaganiach inwestora i parametrach samej przestrzeni, do klubu SLA Warsaw został wybrany system BlacklineX z subwooferami z serii SX. Jednym z większych wyzwań całej instalacji było nagłośnienie głównej przestrzeni znajdującej się wzdłuż długiego na 20 metrów baru. Zgodnie z wymaganiami klienta system miał być zainstalowany w taki sposób, aby nie grał on na schody i korytarz znajdujące się w centralnym miejscu. Ponieważ bezpośrednio za ścianą znajduje się hotel, właściciele klubu przykładali od samego początku bardzo wiele starań, aby nie uprzykrzać życia jego gościom. W związku z tym ostatecznie zdecydowano się zainstalować kolumny Blackline X8 z subwooferami SX110 po dwóch stronach baru, wsparte dodatkowymi zestawami Blackline X8 zainstalowanymi przy słupach w idealnych odstępach i z najwyższą dbałością również o stronę wizualną całej instalacji. W tym miejscu trzeba przyznać, że instalujący cały system Michał Malczyński dołożył niemal pedantycznej dbałości o to, aby wszystkie kolumny były zainstalowane na tych samych wysokościach, we właściwych miejscach i aby poprowadzone do nich kable zostały skrzętnie ukryte, co również wpływa na stronę wizualną klubu i jakość całej instalacji. W oranżerii zostało zainstalowanych sześć wiszących głośników ADORN ACP-55T.
To jedne z pierwszych egzemplarzy zainstalowanych w naszym kraju. To podwieszana pod sufitem kolumna głośnikowa wyposażona w głośnik niskotonowy 5,25” i driver o średnicy 0,75”. Dzięki stożkowej propagacji o kącie 150 stopni, jeden głośnik zawieszony nawet na stosunkowo niedużej wysokości potrafi obsłużyć znaczną przestrzeń, w tym wypadku wiele stolików. Modele ACP-55T potrafią również wygenerować odpowiedni poziom niskich częstotliwości. Nie jest to oczywiście „bas dyskotekowy”, ale w przypadku muzyki tła, niskie częstotliwości są przyjemnie zaakcentowane. Omawiane głośniki w przestrzeni SLA Warsaw mają jeszcze jedną ogromną zaletę. Ich wygląd idealnie komponuje się z zaproponowanymi przez architekta wnętrz lampami przypominającymi swoim wyglądem kapelusze. Przy parkiecie głównym zastosowano kolumny Blackline X10 wsparte subwooferem SX212. Kolumny szerokopasmowe zostały zainstalowane w taki sposób, aby w lożach otaczających parkiet był nieco niższy poziom natężenia dźwięku, dzięki temu udając się np. na drinka, można odpocząć i nieco swobodniej porozmawiać.
W lokalu znajduje się jeszcze jedno wyjątkowe pomieszczenie. Jest ono zlokalizowane za ścianą videowall, na której wyświetlany jest ogromny wodospad. Pierwotnie miał być tutaj VIP Room, ale dzisiaj jest to bardziej przestrzeń chillout z dużym monitorem i konsolą do gier. Również tutaj została zainstalowana dodatkowa kolumna Martin Audio Blackline X8.
Cały system został podzielony na kilka stref. Jest to zrealizowane w oparciu o matrycę Ecler MIMO1212SG. Dzięki temu z pomocą przełączników znajdujących się przy niej, obsługa może regulować głośność w każdej ze stref w zależności od tego, jaką funkcję pełni dana przestrzeń w konkretnym momencie. Co więcej, w kolejnym etapie system ten zostanie rozbudowany o panel WPNETTOUCH od firmy Ecler, który umożliwi jeszcze łatwiejsze sterowanie całym systemem również w sposób zdalny z pomocą tabletu czy telefonu. Listę imponującego wyposażenia SLA Warsaw zamykają dwa flagowe playery Pioneer CDJ-3000 oraz stanowiący absolutny top we wszystkich największych klubach na świecie mikser DJ DJM-V10. Do jego niewątpliwych zalet należy ogromna liczba kanałów wejściowych. Dzięki temu każdy, nawet najbardziej wymagający DJ, może z łatwością podłączyć do niego wiele playerów, gramofonów, urządzeń multimedialnych, playerów, sekwenserów, padów itp. Nawet jeżeli przyjedzie zagraniczny artysta, nie będzie miał tutaj żadnego problemu z uzyskaniem wymaganej konfiguracji sprzętowej, aby zagrać imprezę.
Dla potrzeb DJ-a zostało przygotowane specjalne, centralnie położone miejsce, zlokalizowane vis a vis baru. Jednak w razie potrzeby nie ma problemu, aby dzięki przyłączom WPaMIX-T wpiąć się do systemu również w innych miejscach klubu.
Przestrzeń, która ewoluuje
Już wiadomo, że SLA Warsaw to przestrzeń, która będzie się zmieniała. Na przykład pierwotnie tzw. oranżeria została zaprojektowana tylko jako część restauracyjna, dzisiaj już wiadomo, że będzie to kolejna przestrzeń taneczna klubu. Co za tym idzie, zostanie ona uzupełniona o dwa dodatkowe subwoofery Martin Audio SX110. Dzięki temu, że jest tutaj również komplet przyłączy i dzięki możliwości zarządzania poszczególnymi strefami, będzie można tutaj zorganizować zupełnie niezależną od reszty klubu imprezę z DJ-em. Również subwoofery SX110 obecnie znajdujące się przy barze zostaną zastąpione modelami SX112, co da jeszcze większy oddech i dynamikę całemu systemowi.
Podsumowanie
SLA Warsaw to miejsce łączące trzy funkcje: wyśmienitej restauracji w ciągu dnia, po zachodzie słońca drink baru, a w godzinach nocnych jednego z najlepszych parkietów tanecznych w stolicy. Zaprojektowany i zainstalowany przez Michała Malczyńskiego system z łatwością odpowiada na wszystkie te wymagania. Jako system muzyki tła generuje doskonały pod względem brzmieniowym dźwięk o fantastycznej barwie, a wieczorem potrafi zagrać wystarczająco głośno, nie tracąc nic na brzmieniu, i z odpowiednią dynamiką. SLA Warsaw to jedyna taka dżungla w sercu miasta. To jeden z najgorętszych adresów i jednocześnie jedyne miejsce w Warszawie, gdzie znajdziemy ochłodę od zgiełku miasta i to niezależnie od temperatury na zewnątrz!
tekst: Łukasz Kornafel, AVIntegracje
Zdjęcia: Phono Media