Ostatnie kilka miesięcy przyniosły ogromne i niedające się przewidzieć jeszcze na początku roku zmiany na rynku AV. Chociaż praktycznie wszystkie firmy, niezależnie od rynku wertykalnego, zanotowały spadek wolumenu sprzedaży, w porównaniu na przykład do tego samego kwartału w roku 2019, to jednak były pewne grupy produktów cieszące się większym zainteresowaniem w okresie pandemii. W szczególności w czasie zamknięcia w domach, największy wzrost sprzedaży zanotowały firmy zajmujące się dostarczaniem rozwiązań do pracy zdalnej, edukacji zdalnej czy komunikacji. Dzisiaj, po tym jak już zaadaptowaliśmy się do nowej rzeczywistości i próbujemy się w niej urządzać, ożywienie widać na rynku edukacyjnym, muzealnym, ale niesłabnącą popularnością cieszą się również rozwiązania rezydencyjne i produkty dla użytkowników prywatnych.
Przez wiele lat firma Optoma dała się poznać jako producent posiadający w swojej ofercie niezwykle szeroki wybór projektorów. W katalogu rozwiązań wciąż można znaleźć zarówno najmniejsze ultra mobilne urządzenia, projektory krótkiego rzutu, aż po największe maszyny pracujące w najbardziej prestiżowych muzeach czy biurach największych korporacji na całym świecie. Ciekawostką podkreślającą znaczący udział firmy Optoma w rynku projektorowym może być chociażby rekord należący do producenta za największą projekcję mappingową na świecie. Do jej realizacji zostało użytych ponad 220 projektorów Optoma o łącznej mocy 57 000 watów i jasności 660 000 lumenów, które świeciły na stoły dla ponad 1500 gości zgromadzonych w trakcie jednego z eventów w Las Vegas. Wielokrotnie przyglądaliśmy się również instalacjom, w których projektorów producenta było znacznie mniej, ale za to miały kluczowe znaczenie dla multimedialnej ekspozycji czy dla codziennej pracy załogi biura.
Kilka lat temu producent pokazał zupełnie nowe, wcześniej niedostępne w jego ofercie rozwiązania do wyświetlania obrazu i tak na stałe w katalogu oferowanych przez niego produktów znalazły się interaktywne monitory wielkoformatowe i ekrany LED all-in-one. Jak dzisiaj wygląda oferta producenta? Jakie rozwiązania wiodą prym w odniesieniu do poszczególnych rynków wertykalnych? Jakim zainteresowaniem cieszą się projektory ultrakrótkiego rzutu. I jak obecnie kształtuje się sprzedaż w dobie pandemii? Zapraszamy do lektury rozmowy z przedstawicielami Optoma Poland.
Aneta Żygadło Bartosz Barański
Zapraszamy do rozmowy z Anetą Żygadło, country managerem Optoma Poland oraz Bartoszem Barańskim, proAV account managerem Optoma Poland, których zapytaliśmy o sytuację rynkową, nowe produkty dedykowane dla rynku biznesowego i pracy zdalnej, nowości w obszarze projektorów oraz plany na 2021 rok.
Łukasz Kornafel, AVIntegracje: Jak zmienił się rynek w ostatnim czasie za sprawą pandemii?
Aneta Żygadło, Optoma Poland: W drugim kwartale tego roku, bo taki w całości możemy analizować, w Polsce sprzedaż projektorów spadła o ok. 45% rok do roku. W Optomie ten spadek był prawie dwukrotnie mniejszy, a i tak duży wpływ na wynik miały braki towarowe z fabryki. To, że wyszliśmy obronną ręką w pierwszym kwartale pandemii jako nieliczna marka projektorowa, a i nasze udziały urosły w rynku do prawie 30%, wynika głównie z tego, że nasza szeroka oferta jest adresowana do wielu kanałów sprzedaży. W wielu branżach, w jakich działamy, projekty zostały zamrożone i realizowaliśmy wcześniej rozpoczęte tematy, w nowych tematach, których było znaczenie mniej, odnajdowaliśmy się, bo nasi partnerzy upatrywali marżowości, a klienci końcowi – budżetowych rozwiązań. Na szczęście obserwujemy, że wiele z tych tematów teraz wraca, jest realizowanych i to w pierwotnym zakresie.

W ofercie firmy Optoma znajduje się pełne portfolio projektorów o różnych jasnościach i zastosowaniach. Obecnie największa maszyna producenta to model ZK1050 o mocy 10 000 lumenów i rozdzielczości 4K UHD.

Na jakie rynki sprzedawaliście najwięcej rozwiązań w okresie kilku ostatnich miesięcy?
AŻ: Zamrożenie gospodarki i zatrzymanie ludzi w domach w oczywisty sposób bardzo mocno ograniczyło sprzedaż z segmentu B2B, proAV oraz edukacji. Firmy nie działały lub działały w ograniczony sposób, większość odkładała w czasie lub mocno ograniczała inwestycje w sprzęt, który nie jest niezbędny do funkcjonowania. Większość projektów proAV zostało wstrzymanych, a te, które powstały, miały duży nacisk od strony budżetowej. Jednocześnie praca zdalna i zamknięcie kin spowodowało utrzymanie sprzedaży naszych produktów w segmencie B2C na bardzo wysokim poziomie. Projektory do kina domowego były najpopularniejszym rozwiązaniem, a jest to segment, w którym Optoma od wielu lat jest kluczowym graczem w Polsce, zarówno w rozdzielczości FullHD, jak i 4K UHD. Tutaj pomogła nam siła marki, którą wspólnie budujemy tyle lat z naszymi partnerami.
Jak zmieniają się rozwiązania do wyświetlania obrazu w przestrzeni biurowej? Czy projektor ST i UST może być dzisiaj już w pełni alternatywą dla monitora wielkoformatowego, dawniej najczęściej wykorzystywanego w przestrzeni sali konferencyjnej?
Bartosz Barański, Optoma Poland: Przestrzenie biurowe, które niegdyś były zdominowane przez projektory, od paru lat konsekwentnie rozwijają się także w kierunku monitorów. Zarówno tych klasycznych, jak i interaktywnych. Te zyskują szczególnie w małych przestrzeniach. Mogłoby się wydawać, że czas projektorów jest policzony, ale to nieprawda. Tak jak wspomniałem we wcześniejszych wywiadach, projektor w wielu sytuacjach jest zwyczajnie nie do zastąpienia. Dlatego jako firma widzimy dużą moc w projektorach UST i ST. Jako jedni z niewielu konsekwentnie rozwijamy tę kategorię produktów. Mamy trzy modele laserowe UST (ZH400UST, ZH420UST, ZH500UST) i dwa absolutnie wyjątkowe ST (ZH406ST i ZU606TSTe). Wszystkie z nich są coraz chętniej i częściej stosowane w przestrzeniach biurowych.
Jakie zalety daje stosowanie projektorów UST i ST?
BB: Kluczowa sprawa to oczywiście niewielka odległość od ekranu, która wystarcza do uzyskania obrazu o dużej przekątnej. Z tego faktu wynikają też kolejne, o czym za chwilę. Przykładowo z projektora UST można uzyskać 2 metry szerokości już z 50 cm od ekranu. To prawie 100” aktywnej powierzchni projekcyjnej w cenie wielokrotnie niższej, niż tej samej wielkości monitor. Mała odległość to też mniejsza strata jasności i brak problemu z zasłanianiem sobie obrazu. Jednocześnie przy bliskim montażu możemy lepiej schować projektor, zastosować krótsze kable i ładniej zaaranżować małą przestrzeń.

Optoma może pochwalić się już dzisiaj nie tylko ogromnym wyborem projektorów, ale ma w swojej ofercie również monitory interaktywne, które doskonale sprawdzą się w edukacji, biznesie, w pracowniach architektonicznych czy biurach projektowych.

Jakie rozwiązania są dostępne w Waszej ofercie? Jaki jest najmniejszy stosunek dystansu do przekątnej wyświetlanego obrazu, rozwiązań znajdujących się w Waszej ofercie? Innymi słowy: jaki można wyświetlić największy obraz z najmniejszej odległości?
BB: Mamy współczynniki rzutu od 0,25:1 przez 0,5:1 do 0,79:1. Przypomnę wszystkim, co dokładnie ten parametr mówi. To później dużo upraszcza. Współczynnik projekcji odpowiada na pytanie, z jakiej odległości projektor wyświetli obraz o szerokości 1 metra. Czyli 0,25:1 to już 25 cm od ekranu i rośnie to geometrycznie. W projektorach UST największy sugerowany obraz to szerokość ok. 250 cm, fizyki nie oszukamy, obiektywy UST mają swoje ograniczenia. Jeśli chodzi o ST, to tutaj podobnie jak w klasycznych projektorach, może być nawet i 8 metrów szerokości. Oczywiście niezależnie, czy mówimy o ST, czy o UST, to Optoma skupia się bardzo mocno na rozwiązaniach laserowych. To już nie przyszłość, to teraźniejszość.
Jak wygląda instalacja projektorów UST i ST? Czy jest to łatwe zadanie?
BB: Przy projektowaniu naszych projektorów kierujemy się koncepcją „powieś i zapomnij”. Wychodzimy z założenia, że instalacja projektora ma być procesem prostym, przyjemnym i niewymagającym szczególnego wysiłku. Projektory ST montuje się jak klasyczne, nie ma żadnych dodatkowych trudności. Projektory UST wymagają trochę więcej uwagi, ze względu na wypoziomowanie. Tutaj każde drobne przesunięcie przekłada się na widoczną zmianę na ekranie. Dlatego też mamy w swojej ofercie uchwyty ścienne z mikro regulacją, która ten proces przyspiesza i ułatwia.
Czy bazując na Waszym doświadczeniu sprzedawane przez Was projektory UST i ST są tylko instalowane pod sufitem, czy również w innych miejscach, bądź są stosowane jako rozwiązania przenośne/mobilne?
BB: Pracuję w branży projektorów już ponad dekadę, a wciąż nasi partnerzy potrafią mnie zaskoczyć swoją pomysłowością. Oczywiście klasyczny montaż to wciąż większość instalacji, ale tych, gdzie projektory są zamontowane pod dziwnymi kątami, gdzie są wkomponowane w scenografię, jest naprawdę mnóstwo. Przerabialiśmy projektory montowane w skrzyniach przypominających takie z amunicją, wkomponowane w mebel, tak że miałbyś problem ze znalezieniem wystającego obiektywu czy schowane w witrynie stojącej pod samą ścianą. Rozwiązania przenośne wciąż funkcjonują, ale nie powiedziałbym, że stanowią one wyraźny udział w całości.
Rozwiązania laserowe mają również doskonały współczynnik, jeżeli chodzi o TCO i ekonomię zakupu i użytkowania. Jak wygląda to w przypadku oferowanych przez Was rozwiązań?
BB: Ekonomia zakupu w wypadku laserów jest absolutnie nie do pobicia. Na początku popularyzacji tej technologii, kiedy cena zakupu była wyraźnym kosztem, nie każdy chciał się do tego przekonać. Wiesz, ludzie lubią czuć korzyść już teraz, natychmiast, a nie odkładać ją w czasie. To naturalny mechanizm. Ale teraz, kiedy ceny rozwiązań laserowych mocno pospadały, to już nie musimy czekać. Kupujemy niewiele drożej niż lampę i używamy. Bez wielokrotnych zmian lamp, filtrów, czyszczenia. 30 000 godzin żywotności to trzy i pół roku ciągłej pracy non stop, 24 godziny na dobę w święta i weekendy. Robi wrażenie prawda? Dodatkowo Optoma w swoich laserach certyfikuje odporność na pyły. To normy IP5X albo najwyższa IP6X. Zresztą sama technologia DLP dużo daje w kwestii odporności na czas. Nie ma degradacji polaryzatorów, paneli LCD, nie ma konieczności wymiany filtrów i potencjalnego serwisu po około 12 000 godzin. Poszliśmy o krok dalej niż technologia, z której korzystamy. Z korzyścią dla wszystkich.

Firma Optoma może pochwalić się również ekranami LED, które dzisiaj można zastosować już nie tylko w instalacji digital signage, ale mogą być realną alternatywą dla monitorów wielkoformatowych, np. w salach konferencyjnych.

Jakie są inne zalety – oprócz kosztów eksploatacji – rozwiązań laserowych?
BB: Przede wszystkim kultura pracy. Dioda laserowa, jak to element półprzewodnikowy, jest znacznie mniej kapryśna niż klasyczne lampy. Po uruchomieniu projektora mamy od razu pełną jasność. Kolory zawsze wyglądają tak samo dobrze, bo odpada problem z różną temperaturą barwową żarówki w trakcie jej rozgrzewania. Tak samo przy wyłączeniu, laser schładza się w 5-10 sekund i możemy pakować projektor, jeśli jest przenośny. Dodatkowo mamy większą odporność na przenoszenie, zmiany temperatur, czy upadki. To znacznie dojrzalsza technologia, przy której praca to sama przyjemność. Co warte wspomnienia, laser z automatu ma u nas dłuższą gwarancję niż lampa – 5 lat.
Jakie technologie połączenia oferują znajdujące się w Waszej ofercie projektory laserowe ST i UST?
BB: Tutaj mamy standardowe porty, jakimi są HDMI, obowiązkowo LAN i RS232 do sterowania, ale też bardziej klasyczne porty, jak D-SUB i czincz. Instalacje są różne. Dodatkowo, niektóre modele mają bardzo podstawowe funkcje DS, które umożliwiają zapętlenie materiałów reklamowych z pamięci USB.
Czy Wasze projektory oferują również łączność bezprzewodową?
BB: Jak najbardziej, z tą uwagą, że przyjęliśmy tutaj strategię zewnętrznych modułów bezprzewodowych. To rozwiązanie ma szereg zalet. Przede wszystkim to klient decyduje, na czym mu zależy. Czy łączność ma być po wifi, czy innym paśmie z większą przepustowością. Czy chce korzystać z aplikacji, czy bez. Zewnętrzne urządzenie można łatwo odpiąć i przełożyć do innego projektora, przenieść czy wymienić. Wbudowany moduł takiego komfortu już nie daje, a przede wszystkim podnosi cenę projektora. Mamy w ofercie zarówno moduły zdolne do przesyłania 4K UHD, jak i 1080p.
Jakie są funkcje związane z geometrią obrazu, kolorami, jasnością znajdujące się w projektorach Optoma?
BB: Wszystkie projektory laserowe pozwalają na regulację poziomu mocy lasera. Modele z wymienną optyką mają tę regulację płynną, pozostałe skokową. Ale niezależnie od skali pozwala ona dopasować jasność projektora do warunków otoczenia. Dodatkowo w projektorach z serii 403, 406, 506 i 606 mamy menu zapożyczone z projektorów kinowych, dające możliwość bardzo precyzyjnej regulacji kolorów i ich składowych. Zazwyczaj wśród trybów fabrycznych każdy znajduje coś dla siebie, ale jeśli jest bardziej dociekliwy, to naprawdę może ustawić obraz pod siebie. Zwłaszcza że technologia DLP oferuje obraz zdecydowanie najbardziej realistyczny i precyzyjny względem referencyjnych norm. Jeśli chodzi o geometrię, to mamy klasycznego keystona – często w dwóch płaszczyznach – a w wybranych modelach przesunięcie obiektywu.
Czy w Waszej ofercie wciąż znajdują się również projektory lampowe? Na jakich rynkach jest jeszcze dla nich miejsce? Edukacja?
BB: Oczywiście! Lasery są tańsze niż kiedyś, ale wciąż pułap wejścia w tę technologię nie dla każdego jest do zaakceptowania. Zwłaszcza tam, gdzie projektorów trzeba dużo, a budżety są mocno napięte. Edukacja to jedna z takich dziedzin, aczkolwiek z radością muszę stwierdzić, że tam też powoli laser zyskuje na popularności. Oczywiście drugi lampowy segment to kino domowe. Tam lampa starcza na długo, a i niższa cena też jest istotna. To nie jest tak, że całkowicie porzuciliśmy lampę. Wciąż mamy mnóstwo świetnych produktów z tym źródłem światła. Chociażby ostatnia seria produktów dla graczy – UHD30 i UHD42, które dają odświeżanie na poziomie 240 Hz. W momencie premiery nowych generacji kart graficznych, to bardzo przyszłościowy kierunek.
Jakie miejsce na tym rynku zajmują monitory wielkoformatowe?
BB: Monitory, oczywiście, to od dawna trzon całego digital signage i w tym temacie powiedziano już bardzo dużo. W rozwiązaniach prezentacyjnych, biurowych – tam gdzie my funkcjonujemy – zyskują na popularności coraz bardziej. Wyglądają estetycznie, są łatwe w montażu, a podłączyć można do nich wszystko. Nic dziwnego, że wybiera się je wszędzie tam, gdzie duży rozmiar obrazu nie jest potrzebny. Chociaż 86” – bo taki mamy największy rozmiar – to nie jest wcale mało. Z kolei w edukacji po boomie na tablice interaktywne kilka lat temu, mamy ewolucję w stronę właśnie monitorów. Swoje zrobił program rządowy, ale nie trzeba być specjalistą, żeby docenić zalety nowych rozwiązań.

Projektory ST i UST przynoszą szereg zalet. Po pierwsze, mogą być umieszczone w niewielkiej odległości od ekranu, która wystarcza do uzyskania obrazu o dużej przekątnej. Przykładowo z projektora UST można uzyskać 2 metry szerokości już z 50 cm od ekranu. Mała odległość to również mniejsza strata jasności i brak problemu z zasłanianiem obrazu np. przez prezentera. Ponadto, instalując projektor blisko, możemy go lepiej schować, zastosować krótsze kable i ładniej gospodarować całą, niewielką przestrzenią.

Jakie monitory wielkoformatowe i rozwiązania interaktywne znajdują się w Waszej ofercie i dla jakich rynków wertykalnych są one przede wszystkim adresowane?
AŻ: Optoma celuje obecnie raczej w biznes i edukację, oferując rozwiązania interaktywne. Te, oczywiście, z powodzeniem mogą pełnić również role informacyjne, jednak ich siła to właśnie interakcja i dzięki wbudowanemu Androidowi też różnorodność zastosowań. Można taki monitor potraktować jako gigantyczny tablet i scenariusze wykorzystania są przeróżne. Lubimy, kiedy nasze produkty nie ograniczają wyobraźni naszych partnerów i klientów, a monitory się w to wpisują. Mamy obecnie trzy rozmiary: 65”, 75” i 86”. Lada moment wchodzi nowa seria 5, tuż po niej seria 3, tak że będzie w czym wybierać.
Jakie oferują funkcje?
AŻ: Począwszy od bazowych możliwości pisania i rysowania, kiedy to nasze pismo jest w locie przetwarzane na formę cyfrową, przez interaktywne lekcje z możliwością głosowania, wyświetlania treści monitora na dowolnym urządzeniu w tej samej sieci, a skończywszy na rozwiązaniach stricte biznesowych, gdzie możemy korzystać z wideokonferencji, tworzyć dokumenty Office i automatycznie umieszczać je w chmurze. Nasze monitory w standardzie mają rozbudowane oprogramowanie do łączności bezprzewodowej, tak że możemy śmiało zapomnieć o kablach.
Na jakiej technologii wyświetlania obrazu bazują rozwiązania znajdujące się w ofercie firmy Optoma?
AŻ: Optoma to firma, która od zawsze skupiała się na obrazie. Stąd też nazwa, która łączy w sobie słowo Optics z greckim oma, które znaczy wspaniały. Ale oczywiście nazwa to nie wszystko, niedawno świętowaliśmy 20-lecie istnienia firmy i ten czas to naprawdę sporo doświadczenia w temacie przetwarzania obrazu. Mamy projektory, mamy ekrany interaktywne i mamy też rozwiązania LED. Nie zamykamy się na żadne narzędzia, które pozwalają lepiej i wydajniej wyświetlać obraz. Od strony technicznej w projektorach stawiamy nieustannie i konsekwentnie na DLP. To według nas bardziej dojrzała technologia mająca niezaprzeczalne zalety.
Jakie rozwiązania z Waszej oferty polecacie do pracy zdalnej?
AŻ: Mimo że praca zdalna jest popularna teraz jak nigdy wcześniej, to raczej nikt nie spodziewa się już całkowitego zamknięcia ludzi w domach. Dużo biur działa w ograniczonym zakresie, ale jednak działa. Tutaj doskonale sprawdzą się właśnie monitory interaktywne, które pozwolą połączyć ludzi z biura z tymi pracującymi w domu, czy z kontrahentami z innych lokalizacji. Umożliwiają tym samym pracę na dokumentach i plikach w czasie rzeczywistym. Za ich pomocą możemy połączyć rzeczywistość pracy biurowej z pracą w domu.
Jakie są Wasze przewidywania na końcówkę roku 2020 i rok 2021? Na jakich rynkach będzie Waszym zdaniem widać największe ożywienie po pandemii?
AŻ: Nikt nie przewidział skali tego, co wydarzyło się na początku roku, tak że planowanie kolejnych lat i kwartału jest obarczone dużym ryzkiem błędu i niepewności. Czwarty kwartał będzie kluczowy – pokaże, czy i jak bardzo rynek zdołał się odbić po poprzednich miesiącach. Już teraz widzimy ożywienie w edukacji, nieustający popyt od użytkowników końcowych na kino domowe. Patrzymy optymistycznie w przyszłość i wierzymy w zapał i konsekwencję naszych partnerów. Nie przestajemy wprowadzać nowych produktów, nowych rozwiązań i działać aktywnie wszędzie tam, gdzie potrzebne są narzędzia do przetwarzania obrazu.

Rozmawiał: Łukasz Kornafel, AVIntegracje
zdjęcia: Optoma