Koncepcja food hall, w myśl której pod jednym dachem zlokalizowanych jest wiele restauracji, barów i konceptów gastronomicznych, doskonale przyjęła się w naszym kraju i spotyka się z wielkim zainteresowaniem. Pierwsze takie przestrzenie w Polsce powstały już kilka lat temu w stolicy, jednak szybko doceniono ich potencjał i również w innych miastach można dzisiaj wybrać się grupą przyjaciół do miejsca, gdzie każdy może zjeść specjały innej kuchni.
Niedawno w wielofunkcyjnym kompleksie Fabryka Norblina w Warszawie powstała kolejna, największa w Polsce i pod wieloma względami zupełnie wyjątkowa przestrzeń. Składają się na nią restauracje czy sklepy ze zdrową żywnością, a także hala eventowa, gdzie można już nie tylko zjeść i wypić koktajle, ale również potańczyć, posłuchać muzyki granej na żywo czy uczestniczyć w wydarzeniach specjalnych, spotkaniach, stand-upach czy pokazach mody.
Aby można było zrealizować wszystkie te funkcje, do sali w Fabryce Norblina dostarczono kompletny system nagłośnieniowy, bazujący przede wszystkim na rozwiązaniach Martin Audio zapewnionych przez firmę Phono Media.
Food Town w Fabryce Norblina to największa tego typu przestrzeń w Warszawie i zarazem kluczowa część całego kompleksu, która swoim zasięgiem obejmuje pięć zabytkowych hal fabrycznych. Na powierzchni ponad 3200 metrów kwadratowych znajdują się aż 23 koncepty gastronomiczne: kawiarnie, restauracje azjatyckie, tex-mex i amerykańskie, bliskowschodnie, z kuchnią europejską, restauracje śniadaniowe, lokale specjalizujące się w ofercie obiadowej czy koncepty wege i wegańskie. Ale to nie wszystko. W skład kompleksu gastronomicznego wchodzą również cztery bary o różnej architekturze, serwujące zróżnicowane drinki –kraftowe piwa, koktajle bazujące na whisky, bourbonie, rumie i ginie, wymyślne drinki serwowane w barze Gimblet czy koktajle towarzyszące luźnym spotkaniom z przyjaciółmi, które znajdziemy w barze Pandan, przypominającym swoim wyglądem lokale, które można spotkać w nowojorskiej dzielnicy Chinatown.
Food Town rozpoczął swoją działalność w październiku 2021 i w trakcie wielkiego otwarcia na scenie hali eventowej zagrali m.in. Bartek Królik – muzyk znany z udziału w takich projektach jak Sistars czy Łąki Łan, Hirek Wrona czy Monika Damaszko.
Wchodząca w skład kompleksu przestrzeń eventowa jest kolejną, po kinie KinoGram i BioBazarze, przestrzenią lifestylową w Fabryce Norblina i zarazem przełamuje sposób, w jaki myślimy o muzyce w przestrzeniach kulinarnych z wieloma restauracjami. Zazwyczaj ich goście słyszą odtwarzaną w tle muzykę z playlisty, a tylko od czasu do czasu (przeważnie w weekendy) pojawiają się artyści występujący na żywo, DJ-e (czasami z udziałem saksofonistów czy wokalistów) lub niewielkie formacje akustyczne. Hala eventowa w fabryce Norblina to pełnoprawna przestrzeń koncertowa z precyzyjnie zaplanowanym kalendarzem koncertowym, wydarzeniami odbywającymi się praktycznie codziennie, wśród których każdy znajdzie coś interesującego dla siebie. Tak o powstaniu całej koncepcji tego miejsca powiedział nam właściciel Food Townu w Fabryce Norblina Michael Motz: – Mamy to szczęście, że z firmą Phono Media współpracowaliśmy już wcześniej, przy naszym pilotażowym projekcie foodhall w Gdańsku o nazwie Stacja Food Hall.
Mieliśmy tam trochę mniejszą przestrzeń, ale z barem premium i właśnie ze sceną. Zobaczyliśmy, że jest potencjał w muzyce granej na żywo. Dlatego tworząc Food Town w Fabryce Norblina, właśnie z pomocą muzyki chcieliśmy zachęcić do przybycia do nas większą ilość gości, zaangażować całą przestrzeń i zaoferować naszym klientom za każdym razem coś nowego – opowiada. – Był już czas, gdy żywa muzyka zaczęła znikać. My chcielibyśmy przywrócić jej blask, bo żywy zespół to jednak zupełnie co innego niż grający non stop DJ-e. Wiemy, że nasi goście lubią spędzać czas, jeść i pić koktajle przy granej na żywo muzyce. Dlatego tworząc Food Town, postanowiliśmy pójść o krok dalej.
Wraz z firmą Phono Media i Jakubem Sokolskim, który był konsultantem i odpowiadał za spięcie całości, stworzyliśmy koncertowe nagłośnienie. I mamy naprawdę bardzo dobrze wyposażoną salę, która jest bardzo uniwersalna. Możemy tutaj gościć jednego muzyka, wokalistę z fortepianem, cały zespół, stand-upera, wieczór komediowy, a także możemy zorganizować pokaz mody. Od czasu do czasu organizowane przez nas imprezy zamieniają się nawet w imprezy taneczne. Najważniejsza dla nas jest jakość i stawianie na żywą muzykę – dodaje Motz. Inwestor, za sprawą zrealizowanych już wcześniej projektów, również tym razem do udziału w procesie projektowania całego systemu nagłośnieniowego zaprosił firmę Phono Media, która dostarczyła wszystkie rozwiązania wchodzące w skład systemu koncertowego zainstalowanego w hali eventowej.
Hala wielofunkcyjna z naciskiem na koncerty
Funkcjonalność całego systemu została wyspecyfikowana przez wspomnianego już Jakuba Sokolskiego, który od wielu lat zajmuje się realizacją dźwięku na największych statkach wycieczkowych. Miał on już wcześniejsze doświadczenia z systemami marki Martin Audio i te rozwiązania bardzo mu odpowiadały. Dlatego też myśląc o systemie koncertowym dla hali eventowej w Food Townie w Fabryce Norblina, wybór padł właśnie na rozwiązania tego producenta. Co oczywiste, od samego początku hala eventowa w Food Townie w Fabryce Norblina miała być przede wszystkim przestrzenią koncertową. Dlatego zdecydowano się na instalację dużego systemu głównego z potężnym zestawem subwooferów oraz dodatkowych, mniejszych zestawów odpowiedzialnych za nagłośnienie bocznych stref i lóż. System główny składa się z trzech modułów Martin Audio Wavefront Precision WPS na stronę, wspartych sekcją centralną zrealizowaną w oparciu o kolumnę Martin Audio CDD15 oraz czterech subwooferów Martin Audio SXC118. Aby zapewnić możliwie najlepsze pokrycie dźwiękiem całej sali, zdecydowano się zastosować strefę delay opartą o dwie kolumny Martin Audio CDD15. Ponadto sceną została uzbrojona w odsłuch zrealizowany w oparciu o kolumny Martin Audio CDD8 i CDD12. Dla potrzeb koncertów live scena znajdująca się w hali została wyposażona również w sześć monitorów podłogowych LE100. Jak już wspomniano, ze względu na skomplikowaną architekturę hali eventowej, która jest podzielona na kilka stref i ma kilka lóż, nie było możliwości, aby wszystkie te obszary nagłośnić tylko przy pomocy systemu głównego, dlatego zdecydowano się zastosować również dodatkowe dogłośnienie bazujące na kolumnach koaksjalnych Martin Audio CDD8.
Tak o zastosowanych w Fabryce Norblina rozwiązaniach Martin Audio mówi właściciel Food Townu: – We wspomnianym kompleksie Stacja Food Hall w Gdańsku mieliśmy okazję po raz pierwszy zastosować sprzęt Martin Audio. Główny zainstalowany w tym obiekcie system jest marki Ecler, ale że chcieliśmy realizować więcej eventów i grać muzykę na żywo, to firma Phono Media dostarczyła tutaj duży, przenośny system zrealizowany w oparciu o komponenty Martin Audio, który świetnie sprawdzał się w każdej z kilku przestrzeni, które tutaj mamy i w każdym scenariuszu zastosowania. Nawet w beach barze znajdującym się w sezonie letnim na dachu. Widząc jakość tych produktów, zdecydowaliśmy, że w nowym obiekcie również chcemy postawić na tę markę. To, co ważne, to fakt, że system Martin Audio zapewnia bezproblemową pracę urządzeń – dodaje. Cały system jest podzielony na niezależne strefy, nad którymi realizator może mieć kontrolę wprost z konsolety dzięki niezależnym szynom AUX. Taka sama sytuacja dotyczy również subwooferów, których głośnością również można zarządzać w sposób niezależny od reszty systemu.
Do zasilania wszystkich tych kolumn zostały zastosowane wzmacniacze Martin Audio iK42 i iK81, wyposażone w protokół Dante, który jest głównym sposobem transmisji sygnałów dźwiękowych w obrębie tej przestrzeni, co w znaczący sposób zmniejszyło ilość potrzebnego okablowania i stopień skomplikowania całej infrastruktury kablowej, a także daje doskonałe możliwości przebudowy i rozbudowy całego systemu w przyszłości lub jego rekonfiguracji dla potrzeb niestandardowych wydarzeń. Dodatkowo przygotowane zostały panele przyłączeniowe, dzięki którym w różny sposób można wpiąć się do systemu w kilku miejscach hali zarówno za pomocą cyfry, jak i analogu. Takie rozwiązanie jest nie do przecenienia m.in. w sytuacji, w której zespół przyjeżdża z własną konsoletą.
Zaprojektowaniem całego systemu zajął się Jakub Sokolski wraz z Tomaszem Zacharą z firmy Phono Media. Budowa przestrzeni eventowej przebiegała wraz z realizacją całego kompleksu, co wymagało, oczywiście, nieco uwagi i odpowiedniej koordynacji wszystkich prac, jednak, jak przyznał inwestor, w zakresie dostawy i instalacji sprzętu wszystko odbywało się bardzo sprawnie i bez opóźnień czasowych. Ogromne znaczenie dla brzmienia systemu i jakości dźwięku wypełniającego halę eventową ma również fakt, że cała przestrzeń została zaadaptowana akustycznie, dzięki czemu nie mamy tutaj niepotrzebnych odbić czy problemów z najniższym zakresem częstotliwości. Jest kompletne okotarowanie zasłaniające wejścia i okna, a także zestaw paneli akustycznych na słupach i zaadaptowaną akustycznie ścianę przy scenie. Jak powiedział nam Michael Motz: – Cały czas jeszcze pracujemy nad tą akustyką i dodajemy kolejne rozwiązania poprawiające brzmienie sali. Nad nami znajduje się kino, dlatego robimy wszystko aby te dwa koncepty nie gryzły się ze sobą.
Podsumowanie
Warszawa oferuje swoim mieszkańcom przeogromne możliwości spędzania wolnego czasu i może pochwalić się najbardziej zróżnicowanym i bogatym rynkiem konceptów gastronomicznych. W granicach stolicy znajdziemy w zasadzie wszystko. Czy jest zatem miejsce na kolejną przestrzeń lifestylową? I jak sprawić, żeby z tej ogromnej oferty, mieszkańcy i ich goście wybrali właśnie tą konkretną? Odpowiedź wydaje się być bardzo prosta. Trzeba stworzyć coś, czego wcześniej jeszcze nie było. I taki właśnie jest Food Town w Fabryce Norblina. Nie tylko jest to największa tego typu przestrzeń w Warszawie z największą ofertą kulinarną, ale zarazem jedyne miejsce, gdzie można nie tylko zjeść, spróbować najbardziej wymyślnych koktajli, ale także posłuchać muzyki granej na żywo, a nawet dać się porwać na dancefloor. Aby hala mogła zagwarantować swoim gościom wszystkie te możliwości, inwestor zdecydował się sięgnąć po rozwiązania Martin Audio, które znakomicie sprawdziły się w tej przestrzeni, zamieniając ją w pełnoprawny klub muzyczny. Biorąc pod uwagę bogaty kalendarz wydarzeń, zainstalowane w obiekcie nagłośnienie będzie jednym z najciężej pracujących w stolicy systemów instalacyjnych. Warto przyjść i przekonać się na własne uszy, co wyróżnia nowy warszawski food town. My już wiemy, że wkrótce wrócimy do Fabryki Norblina!