Zasilanie to na pozór oczywisty, niewymagający głębszego zastanowienia element systemu audiowizualnego. Zwykle w projektach można znaleźć wytyczne dla branży elektrycznej, zawierające zapotrzebowanie na moc szafy sprzętowej i wymagany rodzaj zabezpieczenia prądowego. Tymczasem zdarza się, że właśnie zasilanie odpowiada za nieprawidłową pracę części systemu audiowizualnego.
W ofercie Modulit Solutions znajduje się zestaw urządzeń pomagających wyeliminować większość problemów powodowanych przez nieprzemyślany projekt instalacji elektrycznej. Są to trzy urządzenia SurgeX Squid SX-DC-8-12-230, SX-DC-8-24-230 i SX-DC-8-1224-230. Już w nazwie wskazane są cechy każdego modelu. DC – to oznaczenie wskazujące na to, że Squid zapewnia stałoprądowe gniazda zasilające. Liczby 12; 24 lub 1224 to napięcia dostępne na tych gniazdach. W rezultacie możliwe jest zasilenie urządzeń wymagających 5A i 12V z SX-DC-8-12-230. Jeśli niezbędne jest doprowadzenie zasilania 2,5A i 24V, z pomocą przychodzi SX-DC-8-24-230. W obu tych modelach dostępne jest też zasilenie urządzenia wymagającego odpowiednio 10A i 12V lub 5A i 24V. Trzeci Squid, oznaczony jako SX-DC-8-1224-230 oferuje jedno gniazdo 2,5A 24V i jedno dające 5A/12V. Jednak zasilacze dodawane do urządzeń audiowizualnych również zapewniają niezbędne zasilanie, po co więc stosować SurgeX Squid?
SurgeX Squid SX-DC-8-XX to rodzina kondycjonerów zasilania dająca bogate możliwości zdalnego sterowania i monitorowania parametrów sieci elektrycznej doprowadzonej do urządzeń AV. SurgeX Squid SX-DC-8-12-230 zapewnia, oprócz czterech gniazd zasilających 230V również dwa banki 5A/12V, które po połączeniu sumują się do 10A/12V.
Najważniejszą cechą urządzeń z rodziny SX-DC-8-XX jest możliwość zabezpieczenia zasilanych urządzeń przed wszelkimi anomaliami w instalacji elektrycznej. Takim utrudnieniem jest choćby zasilanie projektora i klimatyzacji z tej samej fazy. Z jednego SurgeX Squid zasilić można nawet 4 urządzenia wymagające zasilania AC, 230V. A więc montując kondycjoner zasilania (bo tak można nazwać SurgeX Squid), przy projektorze można wyeliminować nie tylko „falowanie” obrazu na ekranie ale też kłopoty z wyświetlaniem obrazu za pośrednictwem AV-over-IP. Zdarza się bowiem, że odbiorniki zasilane z innej fazy niż nadajniki mogą mieć kłopoty z synchronizacją, a więc i z wyświetleniem obrazu.
SurgeX Squid SX-DC-8-24-230 zapewnia podobną moc dla urządzeń końcowych – ma dwa gniazda stałoprądowe 2,5A/24V, a po połączeniu 5A/24V.
Kolejnym powodem do zastosowania kondycjonera zasilania jest możliwość zdalnego zarządzania zasilaniem. Wszystkie wersje SX-DC-8-XX mają na pokładzie webserwer wspierający 802.1X, a więc dający bezpieczny dostęp do kluczowej części całego systemu, jakim jest zasilanie. Naturalną funkcją jest zdalne zrestartowanie urządzenia. Czasem, by usunąć usterkę wystarczy wykonać reset, SurgeX Squid skraca i upraszcza „wizytę” serwisową. Skoro na pokładzie SX-DC-8-XX jest webserwer, to może da się podejrzeć aktualny stan zasilania? Oczywiście tak, co więcej, w pamięci Squid przechowywane są dane o ostatnich 30 dniach. Wśród zapisanych danych są poziomy napięcia, prądu, pobieranej mocy, częstotliwości a także współczynnika kształtu (ang. crest factor). Dane te pozwalają na sprawdzenie jakości zasilania. Pomagają też zidentyfikować ewentualne powody uszkodzenia zasilaczy w urządzeniach końcowych.
SurgeX Squid umieszczony jest w obudowie pozwalającej na montaż na płaskiej powierzchni – na przykład pod blatem stołu, za monitorem czy na suficie, obok projektora. W każdym z tych miejsc SX-DC-8-XX pozwala na znaczące zmniejszenie ilości kabli. Wystarczy jeden zasilający kabel by nie tylko zasilić kilka urządzeń wideokonferencyjnych na stole, ale też ułatwić życie uczestnikom spotkania. SurgeX Squid ma dwa gniazda USB 5V pozwalające na naładowanie dowolnych urządzeń mobilnych. Za monitorem Squid daje ogromną swobodę prowadzenia okablowania. Nierzadko bowiem właśnie za wyświetlaczem umieszczane są urządzenia aktywne, które teraz można zasilić z jednego miejsca i mniej przejmować się tym, ile gniazdek zapewniła dla systemu AV branża elektryczna.
Model SurgeX Squid SX-DC-8-1224 ma dwa różne gniazda DC, jedno 2,5A/24V, drugie 5A/12V.
W końcu – SX-DC-8-XX pozwala także na włączanie urządzeń w określonej wcześniej kolejności, ograniczając tym samym ryzyko wystąpienia nagłego skoku napięcia. Zdarza się czasem, że urządzenia muszą „pojawiać się” w sieci LAN w ściśle określonej kolejności by płynnie współpracować ze sobą. W takim przypadku opóźnianie włączenia jednych urządzeń względem drugich pomaga zwiększyć niezawodność całego systemu AV. Możliwe jest też planowe wyłączanie/włączanie urządzeń podłączonych do SurgeX Squid – choćby monitorów czy rzadziej wykorzystywanych akcesoriów.
SurgeX Squid umieszczony jest w obudowie pozwalającej na montaż na płaskiej powierzchni – na przykład pod blatem stołu, za monitorem czy na suficie, obok projektora.
Podsumowanie
Kondycjonery zasilania nie zawsze znajdują się na liście sprzętowej projektu audiowizualnego. Tymczasem trudno nie docenić jego obecności, zwłaszcza w instalacjach, dla których integrator zapewnić musi wysoką dostępność. Już bowiem stabilne, jednorodne zasilanie pomaga ograniczyć potencjalne awarie. Wszędzie tam, gdzie one jednak wystąpią serwis jest łatwiejszy i może zacząć się nim serwisant dotrze na miejsce. SurgeX Squid pomaga uporządkować „kablowe spaghetti” na czy pod stołem, za monitorem czy nad głowami użytkowników, skracając czas instalacji i pokazując, że system został zbudowany przez profesjonalistów.
TEKST: Andrzej Pawluś, „AVIntegracje”
