Canare to firma rodem z Japonii, która znana jest z produkcji wysokiej jakości kabli sygnałowych. Pomimo obecności na rynku już od 1970 roku, marka nie zdążyła jeszcze zyskać uznania polskich firm. Było to związane z polityką azjatyckiej firmy, która dopiero w roku 2016 otworzyła europejski oddział w Dusseldorfie, dzięki czemu nasz rynek został zasilony sprawniejszą dystrybucją i obsługą klientów. Od niedawna kable dostępne są również w Polsce za sprawą firmy ProAUDIO-AVT.

[fusion_dropcap boxed=”no” boxed_radius=”” class=”” id=”” color=”#0a0304″]P[/fusion_dropcap]ełna oferta firmy obejmuje wszelkiego rodzaju kable audio, ale także kable do zastosowań wizyjnych oraz kable do kamer. Uzupełnieniem są złącza BNC, SMPTE oraz patchpanele wizyjne WECO.W niniejszym tekście przedstawię trzy rodzaje kabli do użytku typowo dźwiękowego, które w pewnym sensie pokrywają całe zapotrzebowanie na przesył sygnałów w obrębie instalacyjnym.

Opis produktów
L-2B2AT – kabel instalacyjny sygnałowy
Najcieńszy z oferty kabel firmy Canare to dwużyłowy, ekranowany w osłonie aluminium przewodnik do wszelkiego rodzaju połączeń. Predestynowany jest przede wszystkim do stałych połączeń w miejscach, w których liczy się każdy centymetr sześcienny. Umiejętne użycie w przypadku gęstych połączeń krosownic, instalacji lub w miejscach wymagających giętkiego kabla zaowocuje czytelnym systemem łączeń, gdzie jakość dźwięku mimo niewielkiego przekroju nie ucierpi. Oczywiście jest możliwość zastosowania tego kabla do połączeń mikrofonowych, jednak jest on zbyt mało zabezpieczony przez warunkami scenicznymi, aby ryzykować jego przytrzaśnięcie case’ami lub kołami riserów.
2S7F – kabel głośnikowy
Kabel o średnicy przekroju 6 mm złożony z dwóch żył. Jest to typowy przewód głośnikowy, oferujący dwa przewodniki skręcone względem siebie. Cechą charakterystyczną tego modelu jest widoczne pod powierzchnią osłony owe skręcenie, co przy pierwszej styczności może budzić wątpliwości estetyczne, ponieważ osłona jest pofalowana. Jednak gdy zdamy sobie sprawę, że efekt ten jest widoczny i odczuwalny tylko z bliska, przychodzi do głowy myśl związana z atutami takiej konstrukcji. Podobnie jak w poprzednim opisywanym kablu, również tutaj oplot żył względem siebie ma znaczący wpływ na eliminacje zakłóceń przenoszonych na dalsze etapy obróbki sygnału. Kabel dzięki niewielkiej średnicy przekroju pozwala się wyginać na wszystkie strony bez obaw o jego wytrzymałość. Stanowi idealne rozwiązanie przy prowadzeniu instalacji w trudno dostępnych miejscach lub wymagających wielu zgięć i przełamań. Podczas testu nie odmówiłem sobie tej przyjemności, aby wiązać na tym przewodzie nawet ścisłe supły, a mimo wszystko efektem był nienaruszony w swej formie sygnał wyjściowy.
2S9F kabel głośnikowy
Już z nazwy modelu można wyczytać jasno, że jest to odmiana opisywanego poprzednio przewodu. Nadal mamy do czynienia z typem głośnikowym, który ma dwie, splecione ze sobą żyły. Jednak przekrój o średnicy 9 mm sprawia, że możemy bez obaw zasilać bardziej wymagające i prądożerne systemy. Preferowane zastosowanie tego przewodu to większe systemy nagłośnieniowe, które dysponują dużym zapasem mocy i przewód dwużyłowy o średnicy 7 mm, może nie wystarczyć, aby dostarczyć odpowiednią ilość prądu. Mimo sporej średnicy przekroju, przewód można bez problemu wyginać i dostosowywać do architektonicznych form. 
W praktyce
W przypadku testów tego typu trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników, nie tylko związanych z samym przenoszeniem dźwięku oraz zachowaniem jego jakości. O to w tym segmencie rynku już nie trudno, a wpływ dobrego i sprawnego kabla na sygnał sam w sobie jest minimalny. No właśnie – sprawnego kabla. Przede wszystkim w tym przypadku skupiłem się na ciężkich testach wytrzymałościowych, ponieważ tego typu sprzęt pracuje najczęściej w trudnych warunkach. Wszystkie z dostarczonych przewodów dzielnie znosiły testy skręcania, wyginania oraz wiązania, wciąż zapewniając nieprzerwaną transmisję dźwięku. Układanie ich w rogach pomieszczenia, na zgięciach przekraczających 90°, oraz naciąganie nie miało wpływu na pracę i bez problemu można było użytkować je nawet po serii silnych odkształceń. Ucieszą się z tego faktu przede wszystkim technicy odpowiedzialni a tworzenie różnego typu instalacji w teatrach, domach kultury, urzędach itp. Warto nadmienić, że wszystkie przewody pod warunkiem używania odpowiedniej jakości gniazd i wtyczek dały się łatwo lutować i nie miały tendencji do odklejania się od powierzchni, do której były za pośrednictwem cyny przytwierdzone. Kabel L-2B2AT szczególnie zwrócił moją uwagę w kontekście giętkości. Przy wielożyłowych połączeniach urządzeń, takich jak krosownica, bez problemu za pomocą opasek montażowych dał się układać w uporządkowane wiązki o dowolnej strukturze.
Podsumowanie
Od roku 1970 do obecnie bieżącego minęło czterdzieści siedem lat. Aż tyle było potrzeba, aby na naszym rynku na stałe zagościły produkty Canare. Jednak czas poświęcony rozwojowi pomysłów w tej fabryce nie poszedł na marne i w nasze ręce trafiły produkty przemyślane, dobrze wykonane, a przy tym z powodzeniem wykorzystujące możliwości płynące z prostych zasad fizyki, dzięki czemu możemy bez obaw o zakłócenia elektromagnetyczne stosować nasze ulubione mikrofony, a sygnał z nich uzyskiwany przekazywać bezproblemowo na głośniki. Bez obaw warto więc skonfrontować produkty tej firmy z konkurencją o ugruntowanej już pozycji, ale obecną na światowym rynku mimo wszystko krócej.

TEKST: Andrzej Skowroński, AVIntegracje