Elastyczny głośnik? Co to może oznaczać? Według inżynierów z K-array jest to bardzo uniwersalne rozwiązanie opracowane tak, by umożliwić reprodukcję dźwięku wszędzie tam, gdzie standardowe głośniki zaburzyłyby koncepcję architekta czy konserwatora zabytków. Dwumetrowy „wąż” o prostokątnym przekroju wpasuje się w nawet najbardziej nietypowe miejsca. Według producenta zapewni też doskonałą zrozumiałość mowy i dostarczy komfortowe warunki odsłuchu programu muzycznego.
Muszę przyznać, że zaskoczył mnie pomysł inżynierów od K-array na wykonanie elastycznego głośnika. Dwumetrowej długości głośnik, napakowany ośmioma lub szesnastoma (w zależności od wersji) przetwornikami o jednocalowej średnicy można owinąć wokół elementu, który dla klasycznych rozwiązań byłby przeszkodą – na przykład wokół słupa nośnego w sali konferencyjnej! Producent twierdzi, że K-array Anakonda to rewolucyjny głośnik modułowy, przed powstaniem którego było nie do pomyślenia, by takie rozwiązanie mogło istnieć. I faktycznie tak jest. Każdy moduł K-array Anakonda wyposażony jest w dwa złącza Speakon (NL4) na obu końcach, dzięki czemu możliwe jest zbudowanie głośnika o długości nawet 32 metrów (16 modułów, każdy o długości 2 metrów), a w przypadku wersji KAN200 mogą to być nawet 64 metry (32 moduły, każdy o długości 2 metrów). Przy tym liczba przetworników w KAN200+ jest dwukrotnie większa, więc 32 metrowy głośnik KAN200+ zapewnia więcej mocy i bardziej równomierne pokrycie. Złącza zaprojektowane są tak, aby uniemożliwić przypadkowe rozłączenie poszczególnych modułów. Co ważne – cała długość podstawowa (16 m dla KAN200+ lub 32 m dla KAN200) zasilona może być z jednego kanału wzmacniacza.
K-array ma oczywiście kompatybilne końcówki mocy z wbudowanymi presetami, co czyni instalację i uruchomienie jeszcze łatwiejsze. Przy standardowym łączeniu modułów Anakonda, wykorzystanie pojedynczego wzmacniacza K-array Kommander-KA84 pozwala utworzyć cztery strefy, każda złożona z maksymalnie szesnastu KAN200 lub ośmiu KAN200+. Dodanie akcesorium K-ANLINK umożliwia podwojenie długości głośnika z wykorzystaniem podwójnego wyjścia NL4 wzmacniacza, bez konieczności używania dodatkowych kabli głośnikowych. W ofercie K-array znajdują się też kompaktowe aktywne subwoofery KMT12 I oraz KMT18 I serii Thunder, z których każdy jest w stanie zasilić do ośmiu modułów KAN200 lub czterech modułów KAN200+. Kąt pokrycia głośnika K-array Anakonda to aż 160 stopni w płaszczyźnie poziomej i zaledwie 10 stopni w płaszczyźnie pionowej. To świetne parametry dla głośnika przeznaczonego do zastosowań PA (public address), czyli instalacji stałych, w tym do reprodukcji mowy. Producent oferuje trzy wersje swojego elastycznego głośnika. Model KAN200 to 175W przy impedancji 64Ω, KAN200+ to 300W i 32Ω, a KAN200+8 oferuje tę samą moc pojedynczego modułu przy impedancji 8Ω. Wszystkie wersje K-array Anakonda mają stopień szczelności IP55, więc mogą być stosowane na zewnątrz i w miejscach narażonych na opady deszczu. W rezultacie zarówno wewnątrz budynków, jak i na zewnątrz, można łatwo wykonać dyskretną instalację głośnikową, oferującą wrażenie, że dźwięk dochodzi „znikąd”. K-array Anakonda może też być użyty do odświeżenia lub rozbudowy instalacji w istniejącym obiekcie, nawet takim, który jest pod opieką konserwatora zabytków. W ukryciu głośnika pomagają dołączone białe oraz czarne rękawy dostarczane w zestawie. Producent dodaje także cztery uchwyty ścienne. Każdy dopasowany jest do przekroju głośnika (56 x 35 mm), a więc naprawdę niewiele, jak na urządzenie o tak ciekawych parametrach. Pasmo przenoszenia pojedynczego modułu jest całkowicie wystarczające dla systemu PA. K-array deklaruje zakres od 150 Hz do 18 kHz przy spadku 6-decybelowym.
Gdzie K-array Anakonda sprawdzi się najlepiej? Wszędzie! Głośniki nadają się świetnie do muzeów, gdzie najważniejsze są eksponaty, a instalacje techniczne powinny być maksymalnie ukryte i nie przeszkadzać zwiedzającym. Dyskretnie poprowadzona instalacja głośnikowa świetnie wypełni wnętrza wszelkiego rodzaju placówek handlowych, gdzie uwagę kupujących powinny zwracać oferowane produkty, a nie głośniki wiszące na ścianach czy w suficie. Ciasne przestrzenie środków transportu – na przykład jachtów czy autobusów wycieczkowych – to kolejne świetne miejsce dla głośników z rodziny Anakonda. Równomierne pokrycie całej przestrzeni pasażerskiej jest niezwykle łatwe, podobnie jak w niewielkich powierzchniach kafejek, bistro, czy nawet większych restauracji. Z kolei w korytarzach hoteli K-array Anakonda pomaga zapewnić trudniejszą do osiągnięcia tradycyjnymi metodami jednorodność poziomu dźwięku tła w całej długości korytarzy czy sal restauracyjnych. W końcu lobby w teatrach czy salach koncertowych wyposażyć można w system głośnikowy zupełnie niewidoczny dla gości, rzecz o niebagatelnym znaczeniu, w końcu to właśnie te miejsca zwykle zachwycają architekturą wnętrz, a wiszące ze ścian głośniki tylko psułyby efekt.
W obiektach operowych i teatralnych Anakonda poprzez dyskretny montaż oferuje również inny wymiar dla rozwiązań front-fill czy instalacji podbalkonowych, zapewniając widzom niezakłócony odbiór obrazu przedstawienia. W przypadku studiów telewizyjnych Anakonda może zostać umieszczona nawet w centralnym punkcie obrazu, pozostając nadal niewidoczną. Jednym słowem – jest to prawdziwy „problem solver”, sprawdzi się na zewnątrz budynków i w ich wnętrzu, a przy tym nie odwróci uwagi od naprawdę istotnych aspektów, na które uwagę gości chce zwrócić architekt. Anakonda może być nie tylko głośnikiem, ale elementem wystroju wnętrza, stając się na przykład rzeźbą nowoczesną w pomieszczeniu typu loft. Nagłośnienie parków rozrywki również można powierzyć głośnikom K-array Anakonda. Tym razem ukrycie głośników uchroni je przed ewentualnym zniszczeniem, a ich wodo- i pyłoszczelność zapewni długotrwałą, bezawaryjną pracę.
K-array umieściła swój dział R&D oraz fabrykę w słonecznej Toskanii, więc każdy głośnik Anakonda produkowany jest w Europie i tutaj również przechodzi kontrolę jakości. Ze względu na unikalny design i możliwości dyskretnego zastosowania głośnik K-array Anakonda został wyróżniony i umieszony na liście eksponatów Toskańskiego Muzeum Designu (MuDeTo) we Florencji. Na łamach następnych wydań „AVIntegracje” przybliżymy Wam kolejne przykłady dyskretnych rozwiązań głośnikowych oferowanych przez tego włoskiego producenta.
TEKST: Andrzej Pawluś, AVIntegracje