Zlokalizowana nieopodal Nowego Sącza firma LEDCITY rozpoczęła swoją działalność kilka lat temu jako dostawca profesjonalnych ekranów LED – zarówno mobilnych, jak i tych do instalacji na konstrukcjach, na potrzeby eventów, konferencji, targów i koncertów. Rozwijając się dynamicznie i pozyskując nowych klientów, w niedługim czasie zdecydowała się rozszerzyć portfolio usług i zaoferować klientom już nie tylko powierzchnie do wyświetlania treści, ale także kompletną realizację wideo wraz z oprawą graficzną i transmisją, zarówno satelitarną, jak i do sieci. Aby móc sprostać tym zadaniom, firma wnikliwie prześledziła rynek, przetestowała wiele różnych rozwiązań i finalnie zdecydowała się zainwestować w wiele różnorodnych urządzeń marki Roland.

W rozmowie z magazynem „AVIntegracje” właściciel firmy Łukasz Kantor i jeden z realizatorów Dawid Krężel opowiedzieli nam o rozwoju firmy, realizacjach, nowatorskich narzędziach i roli mikserów wideo producenta w tych przedsięwzięciach.

Działalność firmy LEDCITY bazuje na kilku mocnych filarach. Pierwszym z nich jest wynajem mobilnych ekranów LED o rozdzielczości P4 i P6 oraz powierzchni 16,5 m2 każdy. Firma posiada telebimy mobilne zainstalowane na przyczepach, które mogą być świetnym rozwiązaniem do obsługi koncertów i innych wydarzeń odbywających się pod gołym niebem. Takie rozwiązanie wyklucza konieczność stosowania dodatkowych konstrukcji pod ekrany, zaś przygotowanie nośnika do wyświetlenia obrazu w danej lokalizacji jest niezwykle proste i szybkie, a czas od przyjazdu na miejsce imprezy do pełnej gotowości do pracy nie przekracza 20 minut. Za pomocą podnośnika hydraulicznego ekran LED wysuwa się z przyczepy na maksymalną wysokość 8 m i może zostać obrócony nawet o 360o, co umożliwia doskonałe dopasowanie go do warunków danej produkcji i przestrzeni.

Firma ma w swojej ofercie również ekrany do instalacji na scenie czy podwieszenia na konstrukcji. Łącznie w magazynach LED-CITY znajduje się ponad 300 m2 ekranów o rozdzielczościach P4 oraz P6. Ekrany są budowane z lekkich kabinetów o wąskim profilu, a dzięki temu, że są odporne na warunki atmosferyczne, mogą pracować również na zewnątrz. Na potrzeby najbardziej wymagających realizacji odbywających się pod dachem, takich jak konferencje, targi branżowe czy wydarzenia korporacyjne, firma posiada telebimy wewnętrzne o rozdzielczości P2 i wykonane w technologii Black SMD (z czarną diodą) – odznaczają się one nie tylko bardzo wysoką rozdzielczością, ale również świetnymi parametrami w zakresie kontrastu.
Marka LEDCITY specjalizuje się w dostawie nośników multimedialnych, jak również realizacji wideo w warunkach live. Zespół firmy składa się z realizatorów wizji i operatorów kamer specjalizujących się w obsłudze wydarzeń na żywo. W trakcie realizacji mogą oni korzystać z parku maszynowego, na który składa się piętnaście kamer FullHD, drony do realizacji live, krany czy stabilizatory steadicam. Dzięki tak rozbudowanemu zapleczu firma może zaoferować takie usługi jak streaming live z konferencji i eventów: realizację panelu komentatorskiego w trakcie imprez sportowych, transmisje imprez sportowych, transmisje satelitarne, reklamę na telebimach, a także realizację live na ekranach multimedialnych.

Realizacja wszystkich tych przedsięwzięć nie byłaby oczywiście możliwa bez mikserów wizyjnych. Już od wielu lat firma LED-CITY pracuje na mikserach marki Roland, mając w swojej ofercie niezwykle bogate portfolio rozwiązań producenta, od małych mikserów VR-50HD, aż po potężny, highendowy system miksujący V-1200HD. Spotkaliśmy się z właścicielem firmy Łukaszem Kantorem oraz jednym z realizatorów Dawidem Krężelem, by porozmawiać o tym, co zdecydowało o wyborze rozwiązań marki Roland i jak te produkty sprawują się na co dzień.

Łukasz Kornafel, AVIntegracje: Jak narodziła się decyzja o rozpoczęciu działalności marki LEDCITY? 
Łukasz Kantor, LEDCITY: Firma działa na rynku już od ponad czterech lat. Jej początki są związane z naszą wieloletniądziałalnością polegającą na dostarczaniu mobilnych ekranów LED na różnego rodzaju eventy, koncerty i wydarzenia sportowe. Obecnie firma ma w swojej ofercie ekrany mobilne, jak i typowe ekrany instalowane na konstrukcjach zarówno dla potrzeb instalacji wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Jeżeli chodzi o obszar, na którym działamy, to około 60% zleceń jest realizowanych przez nas na terenie Polski, 30% na terenie Niemiec, a 10% na Słowacji.
Na początku działalności firma dysponowała ekranami o rozdzielczości P10; aktualnie mamy wewnętrze ekrany o rozdzielczościach od P2 o powierzchni 100 m2, odznaczające się wysokim kontrastem i diodą black SMD. Jeżeli chodzi o produkcje zewnętrzne, korzystamy z ekranów P4 i P6.
Wraz z upływem czasu, rozwijając nasze zaplecze i sprzęt, doszliśmy do wniosku, że naturalnym krokiem w naszym rozwoju będzie wprowadzenie do oferty realizacji wizji, czym zajmujemy się już od trzech lat.
Dawid, LEDCITY: Zależało nam na tym, abyśmy mogli zapewnić kompleksowość oferowanych rozwiązań w realizowanych przez nas projektach. W początkowych latach działalności naszej firmy było to tylko dostarczanie nośników multimedialnych i ich obsługa; naturalnym następstwem było rozwijanie tej oferty o kolejne usługi – i tak jedną z nich stała się realizacja wizji.
Jak zapadła decyzja o tym, że będą pracowały u Państwa miksery wizyjne marki Roland? 
Dawid: To nie jest tak, że wybraliśmy te rozwiązania przypadkowo czy ktoś je nam polecił. Mieliśmy okazję testować rozwiązania wielu różnych producentów. Urządzenia Rolanda wzbudziły nasze największe zaufanie, ponieważ okazały się być sprzętem bezawaryjnym. Pracując przy bardzo wielu produkcjach plenerowych, wystawialiśmy miksery na działanie różnych warunków atmosferycznych – pracowały one w różnej temperaturze, wilgotności i nigdy nie było z nimi problemów. To dla nas kluczowe. Realizując produkcję na żywo, nie możemy dopuścić do sytuacji, że jakiś sprzęt zawodzi. Odkąd rozpoczęliśmy działalność w obszarze realizacji wizji, mieliśmy okazję pracować na kilkudziesięciu różnych mikserach producenta: od małych analogowych urządzeń aż po flagowy model z najwyższej półki V-1200HD. Również możliwości tych mikserów przewyższały możliwości sprzętu innych producentów. Oczywiście braliśmy pod uwagę inwestycję w rozwiązania software’owe, instalowane na przypisanej stacji roboczej. Jednak specyfika wydarzeń, które zazwyczaj realizujemy, przemówiła za tym, aby były to fizyczne urządzenia.
Jednym z kluczowych parametrów, które były bardzo istotnymi w trakcie wyboru przez nas sprzętu, były jak najniższe opóźnienia. Roland okazał się być w tym względzie bezkonkurencyjny, przede wszystkim względem wspomnianych mikserów programowych, jak i rozwiązań sprzętowych. Tutaj to zaledwie (w zależności od obciążenia miksera) jedna lub dwie klatki, co jest absolutnie niezauważalne, jeżeli mówimy o produkcjach live.
Łukasz: Przystępując na przestrzeni lat do realizacji określonych produkcji, spotykaliśmy się z wyzwaniami technicznymi, które wymuszały na nas zastosowanie określonych rozwiązań. W drodze poszukiwania tych rozwiązań z różnych względów decydowaliśmy się właśnie na zakup urządzeń z logo Rolanda.
Dawid: Stworzyliśmy listę elementów, które ułatwiłyby nam pracę, podniosły jakość oferowanych usług, a także pozwoliły stworzyć nowe, nieosiągalne wcześniej przedsięwzięcia.
Czy ta lista wymaganych parametrów przełożyła się bezpośrednio na to, jakie modele z oferty firmy Roland wybraliście Państwo? 
Tak. Przykładowo mikser Roland VR-50 HD wybraliśmy przede wszystkim dlatego, że spełnia on oczekiwania małych i średnich imprez: za pomocą jednego miksera możemy zrealizować zarówno obraz, jak i dźwięk. Dodatkowo, jeżeli jest taka potrzeba, również za pomocą VR-50HD możemy zrobić streaming, a więc jeden sprzęt pozwala nam realizować trzy rzeczy, do których wcześniej potrzebowalibyśmy trzech różnych urządzeń. Jest to przede wszystkim wielka zaleta, jeżeli mówimy o niewielkich eventach, przy realizacji których nie pracuje duży zespół ludzi, takich jak konferencje czy koncert z okazji dni miasta. Z drugiej strony zakupiliśmy model VR-1200 HD, który jest najbardziej zaawansowanym produktem w ofercie firmy. To urządzenie o ogromnych możliwościach. Do tej pory korzystaliśmy z mikserów dających możliwość realizacji eventu za pomocą maksymalnie czterech kamer. VR-1200 HD ma możliwość podpięcia nawet dziesięciu kamer za pomocą po-łączeń HD-SDI, a więc mamy tutaj ogromny progres. Przekłada się on również na to, że cyklicznie kupujemy urządzenia, które pozwalają nam realizować coraz większe i bardziej rozbudowane eventy.
Łukasz: Dużą zaletą jest również to, że mamy wiele urządzeń tego samego producenta, ponieważ możemy dokładnie wybrać ten model, który będzie najlepszy do realizacji danego przedsięwzięcia, a dzięki temu, że wiele elementów znajduje się w tym samym miejscu, a sama obsługa jest bardzo intuicyjna, realizator może z łatwością przesiadać się między poszczególnymi modelami. Oczywiście VR-1200 HD ma inny sposób konfiguracji i inne funkcjonalności niż np. VR-800 HD, ale nie wyobrażam sobie, żeby przy tak rozbudowanych możliwościach i tak potężnej konstrukcji setup mógł wyglądać tak samo jak w przypadku mniejszych urządzeń producenta. Szalenie ważne jest dla nas również to, że miksery marki Roland są rozwiązaniami multiformatowymi. Często w trakcie przede wszystkim mniejszych produkcji pojawia się konieczność wpięcia dodatkowego źródła, często będącego sygnałem ze sprzętu konsumenckiego, np. odtwarzacza DVD/Blu-ray czy komputera. To, że Roland potrafi przyjąć praktycznie każdy sygnał, znacząco ułatwia nam pracę.
Jakie były największe realizacje, w trakcie których korzystaliście Państwo z mikserów Rolanda? 
Dawid: Przykładowo model VR-1200HD jest nieocenionym narzędziem przy realizacji imprez sportowych. Nawet mając bardzo wiele różnych źródeł, jesteśmy w stanie kompleksowo obsłużyć imprezę z poziomu jednego urządzenia. Przykładowo, gdy mówimy o torze samochodowym, na którym odbywają się wyścigi, nie wystarczą nam do realizacji takiego przedsięwzięcia trzy czy cztery kamery – musi być ich zazwyczaj osiem do dziesięciu, dzięki czemu jesteśmy w stanie zapewnić ciągłość pokazywanego obrazu, a publiczność dostrzega ciągłość przekazywanej historii od linii startu aż po metę.
Podobnie w przypadki sportów rowerowych – mamy długi tor, gdzie operatorów trzeba rozrzucić w różnych miejscach i, przesyłając sygnały za pośrednictwem extenderów i światłowodów, znów możemy z poziomu jednego miksera, realizować obraz, który dociera do nas z bardzo odległych miejsc. Co więcej, wtedy sygnał z miksera trafia do media serwera, w którym przygotowujemy grafiki dla poszczególnych zawodników czy wirtualne tablice wyników – i taki kompletny obraz dopiero trafia na ekrany. Wszystko zawsze świetnie ze sobą współpracuje, dzięki czemu jesteśmy w stanie zrobić realizację na poziomie broadcastu telewizyjnego.
Jak wygląda sytuacja, jeżeli chodzi o wyjścia z mikserów? 
Dawid: Mamy możliwość patchowania sygnałów wideo w zależności od potrzeb. Na pokładzie VR-1200 HD znajduje się osiem wyjść, które możemy dowolnie programować i w czasie rzeczywistym zmieniać przeznaczenie sygnału wyjściowego. Mikser ma jeszcze jedną świetną funkcję – za pomocą jednego urządzenia jesteśmy w stanie zrobić dwie zupełnie niezależne realizacje, np. jedną na telebimy, a drugą dla potrzeb streamingu w sieci. Wtedy do jednego silnika podłączamy drugą konsoletę; pracuje tam dwóch realizatorów i z pomocą jednego miksera tworzymy dwie różne historie.
Łukasz: To, co jest dla nas bardzo ważne, to również to, że miksera możemy podawać sygnały o różnych rozdzielczościach. Często zdarza się tak, że sygnał jest wypuszczany na ekrany o różnej wielkości i – co za tym idzie – różne rozdzielczości, więc wbudowany skaler, wykluczający konieczność stosowania dodatkowych urządzeń, jest również nieoceniony.
W Państwa ofercie znajduje się bardzo interesujące rozwiązanie w postaci aplikacji interaktywnych, które mogą być stosowane wraz z ekranami i omawianymi mikserami. Na czym dokładnie polegają te rozwiązania? 
Dwa lata temu nasza firma zainwestowała w dział programistów. Jesteśmy autorami i właścicielami kilku rozwiązań interaktywnych. Tak naprawdę jest to silnik, który pozwala zmieniać funkcjonalność i grafikę, dzięki czemu może pracować w trakcie konferencji, na potrzeby imprez rozrywkowych czy w handlu.
Wszystkie te aplikacje powstawały właśnie przy użyciu mikserów marki Roland i w trakcie realizacji tworzonych z ich pomocą również korzystamy z mikserów producenta. Jednym z przykładów takiego wdrożenia jest instalacja wirtualnej rzeczywistości, w ramach której stworzyliśmy wirtualną scenografię, w której będą mogły pojawić się osoby stojące przed ekranem. Miksery Roland umożliwiają nam w tym wypadku przekazanie sygnału z kamer filmujących widzów przed ekranem i połączenie z sygnałem z media serwerów.
Jakie rozwiązania firmy Roland znajdą się w przyszłości w Państwa magazynach? 
Czekamy na mikser 4K – gdy tylko się on pojawi, na pewno się nim zainteresujemy, wykonamy wnikliwe testy i, jeżeli spełni nasze oczekiwania, to z pewnością go zakupimy, ponieważ rozwój rynku ekranów LED postępuje w tak dynamiczny sposób, że tego rodzaju rozdzielczości staną się standardem.
Dziękuję za rozmowę.

 

ROZMAWIAŁ: Łukasz Kornafel, AVIntegracje
ZDJĘCIA: LEDCITY

Tagi:

Roland