Jeszcze niewiele ponad 100 lat temu była tutaj tylko sięgająca aż po horyzont pustynia i kilka schowanych pod ziemią nielegalnych domów gry. W 1930 roku zaczęły tutaj masowo budować się już legalne kasyna, napędzając rozwój całego regionu, za sprawą ogromnych środków finansowych przepływających przez miasto każdego roku.
Dzisiaj to jeden z najdroższych kawałków ziemi w całych Stanach Zjednoczonych. Tutaj swoje pokazy dają najlepsi magicy, tutaj znajdują się najbardziej luksusowe kasyna, sale koncertowe, instalacje multimedialne i sale widowiskowe. To tutaj otrzymanie wielomiesięcznej czy wieloletniej rezydencji koncertowej jest dla wielu, nawet największych artystów, wciąż szczytem marzeń i to w końcu tutaj co roku przybywają miliony turystów, wciąż wierząc, że może choć raz to nie kasyno wygra.
Boskie Vegas! Magiczne, wyjątkowe, spektakularne miasto, w którym możliwości nie mają ograniczeń i budżet nie stanowi żadnego problemu. To miasto, w którym warto zgrzeszyć!
Zwykło się twierdzić, że miasto zapewnia dyskrecję, bo co zdarzyło się w Vegas, zostaje w Vegas (chociaż hasła marketingowe miasta dzisiaj mówią, że co zdarzyło się w Vegas, może zdarzyć się tylko w Vegas), to jednak działający tutaj inwestorzy nie ustają w staraniach, aby o mieście było głośno i to nie tylko w USA, ale na całym świecie, tworząc coraz bardziej wymyślne obiekty. I znów to zrobili!
Rok 2023 kończymy z przytupem, prezentując jeśli nie największą, to jedną z największych inwestycji na świecie – Sphere to nie tylko jedyna na globie sfera multimedialna w takim rozmiarze oraz cud architektury i inżynierii, ale to również jedna z największych i najnowocześniejszych instalacji AV.

Inwestorzy doskonale zdają sobie sprawę, że tworząc nowe obiekty rozrywkowe i budynki rozwijające ofertę kulturalną miasta czy całego regionu, muszą włożyć ogrom starań. Tak aby były one na tyle wyjątkowe i niecodzienne jak to tylko możliwe, dzięki czemu zachęcą do wizyty. A jak wiadomo, odwiedzający często wydają w takim obiekcie naprawdę nie małe ilości pieniędzy. W szczególności trudno jest przykuć uwagę i wyróżnić się z przebogatej oferty i całej palety najbardziej atrakcyjnych aktywności rozrywkowych, jakie można sobie wyobrazić, w takim mieście jak Las Vegas, gdzie potencjalnie wymyślono już wszystko i gdzie każdy znajdzie coś dla siebie.
Odwiedzające każdego roku Las Vegas prawie 39 milionów turystów może zobaczyć tutaj: starożytną piramidę Luxor Las Vegas, wieżę Eiffla w skali 1:2, Łuk Triumfalny, wierną kopię weneckich kanałów; niezwykłą infrastrukturę koncertową obejmującą kilkadziesiąt różnych sal; największe na świecie audytorium legendarnej grupy Cirque du Soleil, które może pomieścić prawie 2000 widzów, ale przede wszystkim może pochwalić się sceną o wymiarach odpowiadających boisku piłkarskiemu i zapleczem technicznym rozpościerającym się na trzynastu piętrach podziemnych i naziemnych!
Ponieważ władze Vegas dostrzegły galopujące zainteresowanie sportem, kilka lat temu został tutaj stworzony zespół hokejowy i dla potrzeb rozgrywek wybudowano lodowisko. Już wkrótce jeden z hoteli zostanie wysadzony i na odzyskanej w ten sposób działce zostanie wybudowany stadion bejsbolowy. Mimo że drużyna zakwalifikowała się do rozgrywek w topowej lidze zaledwie przed dwoma laty…  Takie właśnie jest Las Vegas, pod względem rozrywki to naprawdę miasto bez ograniczeń!
Jednak wszędzie tam, gdzie wydaje się, że nie da się stworzyć już nic nowego, pojawia się przynajmniej jeden człowiek z pomysłem rewolucjonizującym i zupełnie przebudowującym przyjęty porządek rzeczy.

Sphere

„Niewielka” matryca X1 składa się z trzech dwudrożnych modułów Modul 96, zainstalowanych w dolnej części oraz trzech modułów niskotonowych 80-S zainstalowanych powyżej nich. Łącznie taki zestaw waży ponad 600 kg!

W przypadku Sphere ta zaszczytna rola przypadła prezesowi Madison Square Garden i właścicielowi drużyn New York Knicks i Rangers, który stworzył pierwsze koncepcyjne rysunki nowego obiektu. Wraz z dyrektorem generalnym MSG Ventures Davidem Dibble chcieli oni stworzyć zupełnie nowy rodzaj rozrywki i zupełnie nowy obiekt, będący ważną częścią większego planu odbudowy wszystkich obiektów rozrywkowych w Las Vegas.
Panowie eksperymentowali z różnymi kształtami. I chociaż trudno sobie to dzisiaj wyobrazić pod uwagę brane były również kształt kostki, piramidy, a nawet muffinka! Ciekawostką może być fakt, że chociaż dzisiaj Sphere jest jednoznacznie kojarzone i utożsamiane z Las Vegas, w istocie Sfera nie znajduje się w granicach administracyjnego Las Vegas, ale w położonej na południe od słynnej Las Vegas Strip miejscowości Paradise, w hrabstwie Clark. Jednak ze względu na niezwykle gęstą zabudowę, Las Vegas Sphere jest równocześnie zlokalizowane przy hotelu The Venetian Resort Hotel Casino, który to jest położony przy tym najsłynniejszym bulwarze w Vegas.

Budowa jak żadna inna
Budowa Sphere została zrealizowana w najbardziej popularnym modelu w Las Vegas, a tak naprawdę znanym również doskonale w innych miastach Stanów Zjednoczonych, a więc „albo grubo albo wcale”.
Wysokość Sfery to 112 metrów, jej szerokość wynosi 157 metrów, a łączny koszt budowy The Sphere wyniósł ponad 2,3 miliarda dolarów.
Prace nad budynkiem zaprojektowanym przez studio Populous, odpowiedzialne w przeszłości m.in. za projekty takich obiektów jak: Accor Arena w Paryżu, Mercedes-Benz Arena w Berlinie, O2 Arena w Londynie czy stadion Tottenham Hotspur, zaczęły się w 2019 roku od wydobycia prawie 84 000 metrów sześciennych ziemi.
Prace budowlane wymagały pomocy czwartego co do wielkości dźwigu na świecie, poruszającej się na gąsienicach maszyny Demag CC-8800, która została rozmontowana, przewieziona z Belgii i ponownie złożona w całość w Las Vegas. Dźwig był potrzebny do montażu części najcięższych sekcji stalowych konstrukcyjnych.
Mowa tutaj m.in. o dwóch 240 tonowych dźwigarach stalowych czy ważącym 170 ton stalowym pierścieniu łączącym całą konstrukcję.
Do budowy dachu Sfery użyto 32 wiązarów o łącznej wadze 3000 ton, a po ukończeniu stalowej ramy na dach wpompowano łącznie 4600 metrów sześciennych betonu, który zamienił się w twardą jak skała skorupę o grubości 25 cm.

Sphere

Immersyjny spektakl „Postcard from Earth” robi niesamowite wrażenie. Oglądając go, nietrudno stracić kontakt z rzeczywistością.

W 2022 roku rozpoczęły się prace nad zewnętrzną egzosferą, która została stworzona przy wykorzystaniu trójkątnych kratownic wokół cementowej kopuły. Równocześnie opracowano i zainstalowano również wewnętrzną, na której wspierają się ekrany znajdujące się wewnątrz Sfery.
Te ogrom prac włożony w powstanie Sfery sprawił, że obiekt już na zawsze zmienił krajobraz miasta i panoramę horyzontu. Sphere odebrał palmę pierwszeństwa największym i najbardziej znanym hotelom w mieście.
Dzisiaj Sfera jest najbardziej widocznym budynkiem, którego nie da się przeoczyć, będąc jeszcze na pokładzie samolotu lądującego na lotnisku w Las Vegas.
Po wykonaniu wszystkich prac budowlanych, które już same w sobie z wielu względów są cudem inżynierii, przystąpiono do uzbrajania Sphere w najnowocześniejsze na świecie systemy i rozwiązania audiowizualne. I dzisiaj jest to jedna z największych i najbardziej zaawansowanych instalacji, jakie działają na naszym globie.

Sphere

Sfera w przekroju poprzecznym robi PIO-RU-NU-JĄ-CE wrażenie!

100 telewizorów w jednym ekranie
Zewnętrzny ekran zainstalowany na Sferze został zbudowany z łącznie 1,2 miliona paneli oddalonych od siebie o około 20 cm, z których każdy ma wielkość krążka hokejowego i składa się z 48 pojedynczych diod LED. Tworzą one wspólnie ekran o powierzchni 54 000 metrów kwadratowych i rozdzielczości 19 000 x 13 5000 pikseli, co sprawia, że pracuje on w rozdzielczości stukrotnie wyższej niż standardowy odbiornik TV znajdujący w naszych domach. W trakcie premierowego uruchomienia ekranu były na nim wyświetlane m.in. amerykańska flaga, księżyc, piłka do koszykówki promująca start rozgrywek, a także gigantyczna, mrugająca do wszystkich mieszkańców i goszczących turystów gałka oczna. A co może być wyświetlone dzisiaj? Absolutnie wszystko! Ograniczeniem jest tylko wyobraźnia. To niezwykle elastyczna powierzchnia, która może być wykorzystywana zarówno w działaniach artystycznych, jak i jako wielki JumboTron w trakcie odbywających się w Vegas wydarzeń sportowych i kulturalnych, ale także jako nietuzinkowy nośnik reklamowy. Trzeba powiedzieć, że szczególnie dobrze wyglądają animowane piktogramy emoji, dostosowywane pod względem wyglądu do konkretnych wydarzeń goszczących w Vegas.
Wewnątrz Sfery zainstalowano ekran o powierzchni prawie 15 000 metrów kwadratowych, pracujący w rozdzielczości 16K, na który może patrzyć równocześnie łącznie ponad 22 tysiące widzów.
Ze względu na rozmiary ekranu, nie lada wyzwaniem jest potencjalny serwis ekranu i to zarówno wewnętrznego. jak i zewnętrznego. W przypadku awarii któregoś z kabinetów konieczne jest sprowadzenie jednej z zaledwie kilku dostatecznie wysokich zwyżek i zaprzęgniecie teamu kilkudziesięciu alpinistów. Ale czego nie robi się by być największym!

Sphere

Wzbudniki Powersoft Mover są zasilane przy pomocy ponad 700 wzmacniaczy Powersoft Quattrocanali 4804 DSP

Wszystkie te znajdujące się wewnątrz Sfery i na niej systemy mogą zgłaszać zapotrzebowanie nawet na 28 megawatów energii, co oznacza, że w momentach szczytowego poboru, energia potrzebna do zasilenia kuli mogłaby wystarczyć nawet dla 21 000 gospodarstw domowych!
Z tego powodu, na aż 70% zapotrzebowania prądowego odpowiada ogromna farma solarna zapewniająca nawet moc 400-megawatów!
Oficjalnie zainaugurowano działalność położonej przy kompleksie The Venetian budowli koncertem grupy U2, zatytułowanym „UV Achtung Baby Live at Sphere”, który był pierwszym z 36 występów irlandzkiego zespołu w ramach wielomiesięcznej rezydencji grupy. Nieoficjalnie mówi się, że po jej zakończeniu, co będzie miało miejsce w lutym 2024 roku, kolejnymi rezydentami Sfery mogą być Beyonce lub Lady Gaga.
Jak już wspomniano Sphere to nie tylko przestrzeń koncertowa, ale w pełni immersyjna przestrzeń multimedialna 4D. Aby zadbać o odpowiednią jakość prezentowanych wewnątrz treści, ale i materiału wyświetlanego na Sferze, bo nie ma co ukrywać, że to odpowiednio dobrany content będzie siłą tego miejsca, zostało powołane studio Sphere Studios, produkujące kompletne materiały łączące obraz, dźwięk i nowe, interaktywne technologie.
Położone w Burbank studio ma powierzchnię ponad 6300 metrów kwadratowych i zawiera kompletne zaplecze produkcyjne. Nie lada ciekawostką jest zlokalizowana tutaj kopuła o powierzchni 3000 metrów kwadratowych, która jest konstrukcją odwzorowującą Sphere w skali 1:4 i umożliwiającą wnikliwe testowanie przygotowywanych materiałów przed wyświetleniem ich w Las Vegas.
Jednak innowacje nie kończą się na samych zabudowaniach kompleksu produkcyjnego. Zespół Sphere Studios opracował również wyjątkową kamerę o nazwie Big Sky. Została ona wyposażona w skonstruowaną specjalnie dla jej potrzeb matrycę w rozmiarze 77,5 mm x 75,6 mm (standardowa matryca w aparatach czy kamerach pełno klatkowych ma rozmiar 36 x 24 mm) i pracuje w rozdzielczości 16K. Kamera ma rozdzielczość 316 megapikseli i na pojedynczym nośniku w jej rejestratorze można zapisać jednorazowo maksymalnie 17 minut materiału, który będzie miał rozmiar… 32 terabajtów. Wcześniej, przed jej powstaniem, aby zarejestrować taki materiał potrzebne byłoby kilkanaście profesjonalnych kamer kinowych!

Sphere

Ogromna Sfera o wysokości 112 metrów i szerokości wynoszącej 157 metrów na zawsze zmieniła krajobraz miasta i panoramę horyzontu. Sphere odebrał palmę pierwszeństwa największym i najbardziej znanym hotelom w mieście.

Koncepcyjne urządzenie o nazwie Big Sky, zostało wyposażone w najostrzejsze na świecie obiektywy, zapewniające ostrość od krawędzi do krawędzi kadru. Pierwszy z nich ma kąt 150 stopni, umożliwiającym wyświetlenie w odpowiedniej jakości materiału na wewnętrznym ekranie znajdującym się wewnątrz budowli. Drugi ma kąt widzenia wynoszący 165 stopni i jest wykorzystywany do rejestracji obrazu większego niż ten wyświetlany w Sphere, dzięki czemu szybkie zdjęcia nagrywane w ruchu, obrazy rejestrowane przez kamerę zainstalowaną na samochodzie czy materiały nagrane przy pomocy kamery transportowanej przez helikopter można poddać stabilizacji.
Właśnie między innymi dzięki tej zupełnie nowej kamerze Big Sky mógł zostać stworzony pierwszy immersyjny materiał prezentowany w Sphere. Jest to produkcja „Postcard from Earth”, wymyślona i wyreżyserowana przez Darrena Aronofsky’ego, prezentowana każdego dnia (z wyjątkiem dni koncertowych), aż trzykrotnie!
To pięćdziesięciominutowa opowieść o splataniu się natury i ludzi, pokazująca również, jak może wyglądać migracja człowieka ze zdegradowanej ziemi na inne planety.
Jednak materiał wideo jest tylko częścią prawie dwugodzinnego multimedialnego doświadczenia, które rozpoczyna się już od wejścia do Sphere.
Jego początek ma miejsce w atrium znajdującym się pod gigantyczną kopułą. Goście mogą dowiedzieć się, jak kultura, technologia, nauka i sztuka splatały się przez kolejne wieki z przyrodą i naturą. Czeka na nich tutaj pięć humanoidalnych robotów o imieniu Aura, które są interaktywnymi przewodnikami po Sferze!

Sphere

Obiekt został również zaopatrzony w 10 000 foteli, uzbrojonych w elektromechaniczne przetworniki Mover marki Powersoft. Generują one fizyczne wstrząsy, które wzbogacają transmisję niskich częstotliwości, zapewniając znacznie lepsze i bardziej przekonujące doświadczenia dźwiękowe, dając widowni kolejny wymiar immersji.

Wymagająca akustyka
Sphere jest największą na świecie, samonośną, sferyczną konstrukcją. Ma prawie 112 metrów wysokości i kubaturę 1 000 000 m3. Te rozmiary w połączeniu z powierzchnią ścian pokrytą ekranami LED sprawiają, że mamy tutaj do czynienia z czasem pogłosu wynoszącym ok. 6 sekund, a dodatkowo dźwięk między sceną i jego źródłem, aby trafić do każdego ze słuchaczy musi przebyć odległość ponad 110 metrów. Oczywiście wszędzie, gdzie było to możliwe, w Sferze zostały zainstalowane ustroje akustyczne, których zadaniem jest, przede wszystkim, pochłanianie dźwięku. Mimo wszystko nie dało się tutaj zainstalować konwencjonalnych zestawów głośnikowych, ani nawet systemu typu line array, które generowałyby ogromną ilość energii odbitej od wszystkich powierzchni, co w rezultacie przełożyłoby się na bardzo niską jakość dźwięku oraz rozpraszające echo. Dlatego twórcy obiektu postanowili sięgnąć po unikatowe na rynku rozwiązanie, które oferuje zupełnie inne podejście do nagłaśniania przestrzeni i dystrybucji dźwięku.

Sphere

Co jest z całą pewnością kolejną ogromną atrakcją obiektu, w Atrium zostało zainstalowanych pięć humanoidalnych robotów o imieniu Aura, którzy są interaktywnymi przewodnikami po Sferze!

STO SZEŚĆDZIESIĄT PIĘĆ TYSIĘCY kanałów dźwięku immersyjnego
Prace nad powstaniem systemu dla Sfery rozpoczęły się już w 2018 roku i w tym czasie rozwijana była sama konstrukcja zestawu głośnikowego X1 Matrix Array, rozwiązania na którym bazuje cały system nagłośnieniowy Sphere.
Misja specjalna firmy Holoplot polegała na stworzeniu akustycznego prototypu modelu X1 w zaledwie cztery miesiące, tak aby można było założenia projektowe z deski kreślarskiej wypróbować w rzeczywistych warunkach. Wszystkie pomysły sprawdziły się znakomicie i to firma Holoplot została wybrana na wyłącznego dostawcę nagłośnienia do projektu.
Musiała stworzyć rozwiązanie, które oferuje znakomite brzmienie i stawia czoła wymagającej akustyce, ale także zapewnia możliwość masowej produkcji uwzględniającej wyśrubowane limity kosztowe, wynikające chociażby z liczby zestawów koniecznych do instalacji. Aby to osiągnąć, dział rozwoju został rozbudowany z pięciu do 40 osób, a dzisiaj cała firma liczy około 140 pracowników!
Na etapie realizacji projektu w Vegas każdy zestaw głośnikowy po wyprodukowaniu był testowany w fabryce Holoplot w Berlinie, następnie testowany ponownie po wyjęciu z kontenera już w USA i później, po raz trzeci po dotarciu do Sphere.
Niemieckich specjalistów wspomogli specjaliści od akustyki z firmy Vanguardia, którzy przeprowadzali na bieżąco kontrolę jakości zestawów X1, natomiast Holoplot na miejscu współpracował również z firmą, która odpowiadała za osprzęt i system montażowy dla systemu, który musiał stanowić integralną część konstrukcji budynku.
X1 wykorzystuje niespotykaną wcześniej liczbę przetworników, z których każdy jest indywidualnie zasilany i poddawany obróbce.
„Niewielka” matryca X1 składa się z trzech dwudrożnych modułów Modul 96 zainstalowanych w dolnej części. W każdym z zestawów głośnikowych pracuje po 96 przetworników. 78 z nich to wysokotonowe kopułki o średnicy 1,3”, a osiemnaście kolejnych to stożkowe przetworniki nisko-średniotonowe o średnicy 5”. W każdym z takich modułów pracuje po sześć modułów, szesnastokanałowych wzmacniaczy Powersoft.
Na górze matrycy znalazł się trzy moduły niskotonowe 80-S. Ich konstrukcja wykorzystuje 64 głośniki wysokotonowe kopułkowe przetworniki 1,3”, szesnaście przetworników nisko-średniotonowych o średnicy 5” i jeden niskotonowy przetwornik 18” o niskiej impedancji i wysokim wychyleniu. Jest on zasilany modułem Powersoft IPAL o mocy 7kW, zapewniając ogromną moc i wysoką skuteczność. Łączna waga takiej jednej „malutkiej matrycy” to ponad 600 kg! Łączenie wielu przetworników w układ umożliwia wzmocnienie dźwięku w określonym kierunku i tłumienie w innych kierunkach, podobnie jak ma to miejsce w przypadku zastosowania filtrów częstotliwości.
W X1 zostały zastosowane rozwiązania, które zmieniają podejście do nagłaśniania tak dużych obiektów. Dzięki trójwymiarowemu kształtowaniu wiązki jesteśmy w stanie równie pokryć dźwiękiem całą nieckę, w której znajduje się ponad 19-tysięczna widownia, przy równoczesnym zachowaniu jednorodności pasmowej w całym nagłaśnianym obszarze.

Sphere

Tak kula powitała się ze światem 4 lipca!

Technologia syntezy pola falowego pozwala na tworzenie wirtualnych środowisk akustycznych i umieszczenie wirtualnego punktu początkowego w precyzyjnie określonej lokalizacji przestrzennej. Oznacza to, że dźwięk może być skierowany do słuchacza tak jakby źródło znajdowało się blisko, nawet gdy faktycznie jest daleko. To daje znakomitą bazę do renderowania pozycji źródeł dźwięku, na których bazuje immersja w Sferze. Aby uzyskać zmianę odległości od źródła z pomocą klasycznego grona line array, konieczna byłaby fizyczna zmiana kątów poszczególnych modułów.
Ciekawostką jest również możliwość dostarczania przy pomocy X1 wielu różnych treści, w zależności od miejsca, w którym znajduje się słuchacz. Dzięki temu dwie osoby siedzące w dwóch różnych miejscach mogą słyszeć zupełnie co innego, np. różne języki czy różne instrumenty, co znacząco poszerza możliwości immersyjne systemu, znacznie lepiej kreując rzeczywistość dźwiękową i lepiej zanurzając słuchaczy w materiale dźwiękowym. Dodatkowo mamy tutaj zminimalizowane rozchodzenie się dźwięku pomiędzy strefami.
Łącznie w obiekcie znalazło się 1600 zainstalowanych na stałe i ponad 300 mobilnych zestawów HOLOPLOT X1 Matrix Array, które dają dodatkową elastyczność obiektowi i które są wykorzystywane np. w trakcie koncertów jako dodatkowe sekcje nagłośnieniowe sidefill czy frontfill.
Ze względu na kształt obiektu, nie lada wyzwaniem był również montaż zestawów głośnikowych X1. Zajęła się tym firma trzecia, która stworzyła również na zamówienie odpowiednie uchwyty umożliwiające trwałe przytwierdzenie dużych modułów do sferycznych ścian oraz uzyskanie odpowiednich kątów. Moduły X1 zostały ukryte za ekranem LED, a straty pojawiające się z tego tytułu zostały są w pełni kompensowane przez algorytmy HOLOPLOT, co skutkuje czystym, pełnozakresowym dźwiękiem, praktycznie pozbawionym podbarwień.
Aby zoptymalizować zrozumiałość, system HOLOPLOT umożliwia wyznaczenie w oprogramowaniu do projektowania użytecznego obszaru, precyzyjne sterowanie dźwiękiem w pionie i poziomie i wyeliminowanie wszystkich tych stref, które mogłyby powodować szkodliwe odbicia.

Sphere

Zlokalizowana w Vegas sfera, to prawdopodobnie najbardziej wyjątkowy na świecie nośnik reklamowy digital signage.

Pełna moc we wzmacniaczach Powersoft
Jeszcze na etapie projektowym, gdy zapadła decyzja, że wielokanałowy, immersyjny system audio wykorzystywany zarówno w trakcie pokazów multimedialnych, jak i koncertów będzie bazował na rozwiązaniach Holoplot, twórcy Sphere zaczęli poszukiwania nowoczesnym wzmacniaczy, które będą w stanie zasilić ponad sto sześćdziesiąt tysięcy kanałów, które będą małe i będą miały konstrukcję wielokanałową. Po wnikliwej analizie rynku wybór padł na rozwiązania włoskiej marki Powersoft, które nie tylko zapewniają znakomitą jakość dźwięku, ale także ultra wysoką wydajność, są bardzo małych rozmiarów, dzięki czemu z łatwością można było je zintegrować wewnątrz obudowy Holoplot X1. Urządzenia włoskiego producenta generują przy tym niewielką ilość ciepła, obsługują wiele kanałów i w dodatku zapewniają nawet 40% mniejsze zużycie prądu niż w przypadku konkurencyjnych rozwiązań dostępnych na rynku.
W każdym zestawie głośnikowym znajdują się wbudowane wzmacniacze Powersoft zasilające 96 niezależnych kanałów. Zastosowane moduły mogą pochwalić się dwiema kluczowymi technologiami. Pierwszą z nich jest korekcja współczynnika mocy PFC (Power Factor Correction), która zapewnia niemal równą moc bierną do mocy czynnej, co z kolei przekłada się na możliwość ograniczenia grubości kabla zasilającego, znacznie mniejsze zakłócenia i ograniczenie zapotrzebowania na energię elektryczną (o wspomniane już 40%). Pozwala to na znaczne zmniejszenie generowanego ciepła, a tym samym ograniczenie prędkości wentylatorów i ilości generowanego hałasu, zmniejszenie rozmiarów samego wzmacniacza i ograniczenie zniekształceń.. Drugim przełomowym rozwiązaniem pracującym we wzmacniaczach jest sama ich konstrukcja. Mowa tutaj o rozwiązaniu Class-D PWM (Pulse Width Modulation), która m.in. zapewnia ekstremalnie wysoką wydajność modułu wzmacniacza (na poziomie 95 do 99%) i potrafi wykorzystywać energię pochodzącą z samego głośnika i generowaną przez ruch membrany.
Dodatkowo firma Powersoft zainstalowała również moduły IPAL (Integrated Powered Adaptive Loudspeakers) w subwooferach systemu Holoplot X1. Opatentowana technologia włoskiego producenta zapewnia niezrównanie wysokie parametry akustyczne generowanego sygnału oraz pełną kontrolę nad dźwiękiem, niezależnie od poziomu zajętości widowni, temperatury powietrza czy wilgotności.

Sphere

Sphere może być również nośnikiem dla projektów artystycznych.

Zatrząść kulą
Wzmacniacze Powersoft pracujące w modułach Holoplot to nie jedyne rozwiązania włoskiego producenta, które znajdziemy w Sphere.
Obiekt został również zaopatrzony w 10 000 foteli, uzbrojonych w elektromechaniczne przetworniki Mover producenta. Generują one fizyczne wstrząsy, które wzbogacają transmisję niskich częstotliwości, zapewniając znacznie lepsze i bardziej przekonujące doświadczenia dźwiękowe, dając widowni kolejny wymiar immersji.
Wzbudniki są zasilane z użyciem 718 wzmacniaczy Powersoft Quattrocanali 4804 DSP w wersji z protokołem AES-67, przy pomocy którego odbywa się transmisja i komunikacja. Pojedynczy kanał wzmacniacza jest w stanie zasilić cztery urządzenia Mover znajdujące się pod fotelami, które z kolei generują wstrząsy odpowiadające wyświetlanym na ekranie sferycznym materiałom wideo.

Jedna kula to za mało!
Na świecie jest wiele obiektów, które z punktu widzenia architektury i możliwości imponują. Są obiekty większe, mogące pomieścić pod jednym dachem nawet stutysięczną publiczność, jak chociażby AT&T Stadium w Arlingnton w Teksasie. Są areny sportowe o wyjątkowej architekturze, na których mogą również odbywać się koncerty, mamy obiekty o znacznie dłuższej i bardziej bogatej historii jak legendarny Stadion Wembley w Londynie.
Jest również wiele budynków projektowanych od pierwszej kreski i budowanych od samego początku jako miejsca o znakomitej akustyce. Jednak żaden z tych obiektów nie łączy wszystkiego tego, co Sphere.
To majstersztyk inżynierii, największa na świecie multimedialna sfera, immersyjna przestrzeń audiowizualna i miejsce, które równocześnie jest salą koncertową z rozwiązaniami nagłośnieniowymi od Holoplot i Powersoft nie tylko wykorzystywanymi do amplifikacji, ale także do kreowania akustyki i zanurzenia odbiorców w dźwięku.
To również prawdopodobnie największy na świecie JumboTron wykorzystywany jako spektakularnych rozmiarów ekran digital signage i nośnik reklamowy (również jeden z najdroższych, bo, jak głoszą plotki, wynajęcie na jeden dzień na wyłączność tej powierzchni może kosztować nawet 450 000 dolarów!).
To wszystko sprawia, że położona w Las Vegas Sfera to jedyny taki obiekt na świecie. Jedyny jak na razie, bo jak zapowiada inwestor, firma MSG Entertainment już wkrótce mogą powstać kolejne, mówi się o Bliskim Wschodzie, Korei Południowej i Londynie…

 

tekst: Łukasz Kornafel, „AVIntegracje”
zdjęcia: Sphere Entertainment

Zainteresowały cię opisane rozwiązania i wykorzystane urządzenia?
Skontaktuj się z nami - pomożemy, doradzimy, odpowiemy na Twoje pytania.
mail reklama@avintegracje.pl