Edbak, projektując VWTA2257-L, ułatwił tworzenie instalacji wideo w miejscach, w których dotychczas trudne byłoby ich umieszczenie. Zapraszamy do zapoznania się z możliwościami bezpiecznej w użytkowaniu i łatwej w obsłudze mobilnej ściany wideo zaprojektowanej oraz wyprodukowanej w całości w Polsce.
[fusion_dropcap boxed=”no” boxed_radius=”” class=”” id=”” color=”#0a0304″]M[/fusion_dropcap]obilna wideościana z serii VWTA to idealne rozwiązanie do tworzenia ścian wideo w dowolnym miejscu oraz konfiguracji. Szybki oraz intuicyjny montaż, a także demontaż czynią ją przyjazną i łatwą w obsłudze. Najważniejszą cechą mobilnego systemu jest swobodne przemieszczanie ścianki, dzięki czemu ograniczone zostały koszty tworzenia statycznych systemów w kilku różnych miejscach. Innym czynnikiem, równie ważnym, jest blokada kółek zapewniająca bezpieczne zakotwiczenie podczas montażu oraz użytkowania, a zastosowanie aluminiowych profili nadało konstrukcji lekkości i stylowego wyglądu.
Budowa
Nasz rodzimy producent słynie nie tylko z jakości, ale i przemyślanych rozwiązań, jak chociażby system organizacji przewodów wpuszczonych w profil, który sprawia, że ścianka nie zaburza harmonii eleganckiego wnętrza. Zgodność ze standardami VESA oraz sposób montowania ekranów czynią ściankę przyjazną użytkownikowi. Nie bez znaczenia dla ergonomii i łatwości montażu ścianek wideo jest zastosowanie ośmiopunktowego systemu mikroregulacji, który nie wymaga użycia jakichkolwiek narzędzi. Dzięki opisanemu wyżej rozwiązaniu wysokość ekranów jest płynnie regulowana, a konstrukcja jednocześnie chroni monitory przed wypięciem. W zestawie wraz z mobilną ścianką znajduje się półka na komputer lub urządzenie AV takie jak kamera do wideo konferencji.
Wszystkie komponenty konstrukcji zostały zaprojektowane i wykonane przez zespół specjalistów w fabryce Edbak, w Polsce, dzięki czemu produkt spełnia wszystkie europejskie standardy. Na cały produkt producent daje aż pięć lat gwarancji.
W praktyce
Zastosowań dla VWTA wśród dzisiejszych standardów interaktywnej reklamy, mobilnych projekcji jest bardzo wiele. Wyobraźmy sobie ustawione mobilne ścianki wideo kierujące klientów do sklepu w galerii handlowej lub projekcje uzupełniające wystawę artysty w galerii sztuki. Jest to widok niespotykany w naszym kraju, a zapewne zachęciłby przechodniów do odwiedzin. To oczywiście jedno z zastosowań. Kolejnym są wszelkie spotkania firmowe, konferencje czy prelekcje, gdzie wymagane jest wyświetlanie grafik oraz prezentacji związanych z omawianym zagadnieniem. Nie dość, że ekrany stałyby bezpiecznie, to wtopiłyby się w otoczenie, a w razie potrzeby moglibyśmy je bezpiecznie przesunąć. Mobilna wideościanka świetnie sprawdzi się również w salach konferencyjnych, gdzie niekiedy prowadzona jest wideokonferencja i w zależności od liczby osób ustawienie ekranu w jednym miejscu na stałe byłoby niekoniecznie dobrym rozwiązaniem.
Podsumowanie
Prezentowana mobilna wideościanka może składać się z czterech ekranów o przekątnej od 50 do 57 cali, ułożonych w poziomie, o łącznej masie 210 kg. Gdy dodamy do tego minimalną odległość od podłoża wynoszącą 470 mm (od dolnej krawędzi monitora), którą możemy zwiększyć do 2195 mm (od górnej krawędzi monitora), to zauważymy, z jak wszechstronnym rozwiązaniem mamy do czynienia i w jak wielu miejscach może znaleźć ono zastosowanie. W rzeczywistości to od nas zależy, gdzie i jak daleko od źródła sygnału ją ustawimy, ponieważ dzisiejsze urządzenia AV niwelują praktycznie wszystkie ograniczenia związane z odległością, która jeszcze kilka lat temu stanowiłaby problem. Najważniejsze w prezentowanej konstrukcji jest to, że mimo mobilności jest ona bardzo stabilna, nawet bez ekranów. Wpływ na to ma nie tylko odpowiedni rozkład środka ciężkości, ale i masa własna wynosząca tylko 70 kg. Z czystym sumieniem możemy ją polecić ze względu na bezpieczną, wolną od cięcia kosztów budowę, przy tym cechującą się stabilnością oraz nietuzinkowym wyglądem.
Warto dodać, że producent posiada również w ofercie wer-sję VWTA2247-L do ekranów o przekątnej od 42 do 47 cali.
TEKST: Arkadiusz Kowalski, AVIntegracje
